Sport

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu: Powrót z hukiem, Simone Biles przezwycięża problemy z kostką i łydką, kradnąc show w gimnastyce | Wiadomości Sport-others

  • 28 lipca, 2024
  • 5 min read
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu: Powrót z hukiem, Simone Biles przezwycięża problemy z kostką i łydką, kradnąc show w gimnastyce | Wiadomości Sport-others


Simone Biles ma pięć elementów – dwa na skoku i ćwiczeniach wolnych oraz jeden na równoważni – nazwanych na jej cześć. Jest bardzo prawdopodobne, że miasto Paryż zrzeknie się praw do tytułu na rzecz tych Igrzysk i zamieni cały rok 2024 w Igrzyska Olimpijskie Simone Biles. Początek tego przejęcia w wysokim stylu w niedzielę był sensacyjny.

Medale olimpijskie nigdy nie przychodzą łatwo, wymagając od sportowca całej odrobiny walki. Tak więc Simone utykała w pewnym momencie po niepewnym lądowaniu podczas kwalifikacji do mistrzostw drużynowych w wieloboju. A potem czołgała się w stronę swoich koleżanek z drużyny na rękach i kolanach, aż znalazła siłę w swojej bolącej kostce i łydce. Mówią o blasku i wielkości jej nadludzkich wyczynów w powietrzu, ale Simone była cała determinacją w swoim otwarciu w Paryżu, gdy przeszła od utykania do lotu, od 0 do 100, na sygnał startu.

Kariera sportowa, która opiera się na największym odbiciu po traumie, dosłownie podniosła się z tego czołgania i uderzyła w rutynę przyrządów, gdy wzbiła się w powietrze. Zwykłe odbicie wyglądało bardzo skrócone, ale Simone Biles jest twarda jak skała, nawet gdy odpiera czyhającą kontuzję.

Warto przeczytać!  Puchar Świata T20 2024, 52. mecz AFG vs BAN, Super Ósemki, podgląd meczu grupy 1

Musiała odczuwać ból, ale się nie skrzywiła. Podczas swojego czołgania dosłownie się śmiała. Dla kogoś, kto walczył z zakrętami w Tokio i zeznawał w imieniu setek ofiar nadużyć, poszarpana łydka nie miała zatrzymać jej marszu. Więc po prostu wylądowała na czterech obrotach i dała pokaz, który uczynił z niej ludzki model ambigramu powietrze-woda-ogień-ziemia, łącząc energię i równowagę samej natury, gdy wystrzeliła na orbitę.

Simone Biles Simone Biles przybyła do Tokio jako niekwestionowana gwiazda Igrzysk, ale miała problemy. (AP Photo)

W swoim wyjątkowo trudnym podwójnym skoku Yurchenko Simone zdobyła olbrzymi wynik 15,800, w tym 9,4/10 za wykonanie, pomimo kroku w tył. Ten podwójny skok w powietrzu nazywa się Biles II i ona jest jego mistrzynią. W czasie przeszłym i teraźniejszym ciągłym, na każdym dużym wydarzeniu.

Oferta świąteczna

Na równoważni, uważanej za najtrudniejszy przyrząd, szybowała i lądowała bez zachwiania. Niewielka część uroku Biles polega na wybieraniu najtrudniejszych układów, aby je zmiażdżyć i sprawić, by wyglądały na łatwe. Jej kostka była mocno zaklejona taśmą, zanim zaczęła ćwiczyć na podłodze. Ale gdy tylko trafiła na pierwszą linię, nie drgnęła ani jej Biles I – która ma podwójny układ z pół obrotem, ani Biles II – która jest jeszcze bardziej szalona: potrójny podwójny z trzema obrotami i dwoma saltami w tył.

Warto przeczytać!  Pakistanowi grozi eliminacja z Pucharu Świata T20 z powodu „stanu nadzwyczajnego” – podaje Internet „Qudrat Ka Nizam”

Na czele

Zakończyła 1. dzień, prowadząc Amerykę do trzech punktów przewagi nad następnymi Włochami, sama zdobywając 59,566, prowadząc w skoku i wolnych. Jej trener mimochodem zauważył, że może osiągnąć lepszy wynik, nawet gdy USA prowadziły 1-2 z Suni Lee.

Włochy, Chiny i Brazylia to niesamowicie silne drużyny, ale Simone jest zdeterminowana, by zostać najstarszą kobietą w wieku 27 lat, która wygra olimpijskie wielobój i odzyskać złoto po Tokio, gdzie mimo wszystko zdobyła srebro. Ostatni raz ktoś starszy zdobył złoto 72 lata temu, kiedy ostatni raz padał deszcz podczas ceremonii otwarcia w Helsinkach.

W niedzielę, kiedy jej powrót był szeroko okrzyczany, a wysoki stadion był wypełniony po brzegi, gimnastyczna GOAT, po raz pierwszy, skutecznie odwróciła uwagę Stanów Zjednoczonych i reszty świata od pływania. Tom Cruise i Greta Gerwig byli obecni, gdy gwiazdy ustawiły się w kolejce, by dopingować USA. Oczekuje się, że przyleci więcej Hollywood i we wtorek uda się prosto na zawody gimnastyczne.

Obawy związane z kontuzją dodają kolejny rozdział do historii Simone, która chce zdobyć cztery złote medale, podobnie jak zupełnie nowy element, który ujawnia w mieście stylistycznej innowacji. Igrzyska olimpijskie zawsze potrzebowały Boltów i Phelpsów. Paryż jednak mógł mieć wielkie szczęście – mają najprawdziwszą płytę główną VFX wszech czasów, a ona występuje pod imieniem Jej Królewskiej Powietrzności Simone Biles.

Warto przeczytać!  Krykiecista, prawnik, stypendysta Rhodesa i wiele więcej… Dlaczego musisz przeczytać Laboratorium graniczne Nandana Kamatha




Źródło