Pod hasłem odreagowania wtorkowych spadków, zwłaszcza w sektorze
bankowym, minęła sesja w środę na europejskich rynkach. Wall Street rozpoczęła handel
nieznacznie pod kreską, przejawiając ostrożność przed czwartkową publikacją
danych o inflacji w USA. Lepszy sentyment na Starym Kontynencie wiązano ze
złagodzeniem przez włoski rząd podatku od zysków banków, ustalając jego
maksymalny wymiar. Na GPW nastroje były bardziej mieszane i nieco się
pogorszyły po spadkowym starcie Amerykanów, ale sam wtorkowy wynik WIG20 w
największej mierze zależał od gigantycznej dywidendy odciętej od kursu Orlenu.

WIG20 zanotował więc spadek o 0,8 proc., WIG był wyżej o 0,35
proc. przy wzroście mWIG40 o 0,44 proc. i spadku sWIG80 o 0,22 proc. Obroty
wyniosły 857 mln zł, z czego 711 mln dotyczyło WIG20.

„WIG20 spada wyłącznie z jednego powodu – dzisiaj jest
zdjęcie dywidendy na Orlenie. To statystyczny efekt, ponieważ Orlen jest
najważniejszą spółką w WIG20” – komentował rano Kamil Cisowski z DI
Xelion, cytowany przez PAP Biznes.

„Dywidenda odejmuje ok. 1,1 proc. z notowań WIG20, przy
jej pominięciu indeks kwotowałby około 1-proc. wzrost” – tłumaczył, gdy
indeks był pod kreską o 0,1 proc. Zamkniecie sesji wskazywałoby zatem na wzrost
indeksu gdyby nie dywidenda. Stąd też wzrost
WIG przy mieszanej postawie pozostałych głównych indeksów.

WIG20 jest indeksem cenowym, a WIG dochodowym, co ma o tyle
znaczenie, że odcięcie dywidendy Orlenu w wysokości 5,5 złotych na akcję wpływa na ten pierwszy, ale nie dotyka tego drugiego, który jest obliczany z
uwzględnieniem zarówno ceny zawartych w nim akcji jak i dochodu z dywidend.

Zaglądając w szczegóły sesji na WIG20, widać, że tylko CD
Projekt (-2,85 proc.) był pod wyraźną presją podaży. Reszta z 7 spółek ze zniżkami
kursu traciła mniej niż 1 proc. W tym Orange (-0,59 proc.), które we wtorek
jako jedyne z koszyka poszło do góry. W środę poinformowano o złożonej wstępnej
ofercie w przetargu na aukcji 5G.  Na
podium największych zniżek były jednak kursy Dino (-0,62 proc.) oraz Kruka
(-0,62 proc.).  

Wśród zniżkujących spółek były największe banki – PKO (-0,03 proc.)
i Pekao (-0,09 proc.), jednak branżowy indeks zyskał 0,15 proc. Głównie przez
odbicie akcji Aliora (2,04 proc.) oraz Millennium (2,33 proc.) z mWIG40, ale
też minimalne wzrosty mBanku i Santandera.

Mocniejszy wzrost w WIG20 zaliczyły LPP (2,36 proc.), JSW
(2,41 proc.), Kęty (2,53 proc.) czy PGE (1,84 proc.). Przy Kętach trzeba
wspomnieć o aktualizacji rejestru KNF i zwiększeniu pozycji krótkiej na akcjach
spółki przez fundusz Marshall Wace. Sam Kurs Orlenu także zwyżkował o 1,37
proc. przy największych obrotach na rynku sięgających 172 mln zł. Dywidenda z Orlenu
zostanie wypłacona 31 sierpnia.

Ponadto warto zwrócić uwagę na mWIG40 i reakcję kursu CCC
(1,24 proc.) na wyniki
i konferencję
zarządu spółki. Ciekawie wyglądał
kurs Creotech (7,31 proc.), który ustanowił nowe historyczne maksimum i wyniósł
kapitalizację firmy na ok. 470 mln. Wydaje się, że to przez informację o prawdopodobnym
drugim polskim astronaucie w kosmosie i możliwości polskich firm z sektora kosmicznego
na udział
w badaniach i zwiększeniu finansowania wkładu do ESA (Europejska Agencja
Kosmiczna) przez polski rząd. Mocniej spadły notowania ZUE -12,14 proc.), które
szacuje, że w I półroczu 2023 roku zysk netto wyniósł 4,3 mln zł.