Świat

Imigracja w Wielkiej Brytanii: Influencer YouTube mówi, że „niektórzy ludzie chowają się za studentami”

  • 24 maja, 2023
  • 5 min read
Imigracja w Wielkiej Brytanii: Influencer YouTube mówi, że „niektórzy ludzie chowają się za studentami”


  • autorstwa Josepha Lee i Calluma Maya
  • wiadomości BBC

Tytuł Zdjęcia,

Emdee Tiamiyu doradza tysiącom subskrybentów YouTube, jak legalnie wyemigrować do Wielkiej Brytanii

Ponieważ rząd ogranicza wizy dla członków rodzin niektórych zagranicznych studentów, YouTuber, który doradza Nigeryjczykom studiowanie w Wielkiej Brytanii, mówi, że niektórzy nie szukają nowych kwalifikacji, ale chcą rozpocząć nowe życie za granicą.

Nagrywając w swoim domu na przedmieściach Birmingham, Emdee Tiamiyu promuje się wśród tysięcy subskrybentów jako przewodnik numer jeden YouTube po „stypendiach, stypendiach i statkach japa”.

Wyjaśnia, że ​​to ostatnie słowo, japa, to termin joruba oznaczający „odejście”. Jest to modne słowo wśród Nigeryjczyków, którzy chcą uciec od problemów swojego kraju związanych z korupcją i złymi rządami.

„Ludzie szukają alternatyw” – mówi. „Chcą uciec z Nigerii”.

Pan Tiamiyu oferuje porady dotyczące poruszania się w systemach imigracyjnych, takich jak brytyjski, i mówi, że dla większości ludzi jedyną legalną i szeroko dostępną drogą jest system edukacji.

„Trasa studencka jest bardziej jak wysłuchana modlitwa” – mówi. To „wielki wspornik, który jest w stanie pomieścić wielu ludzi, zwykłych ludzi”.

Teraz, przed czwartkowymi danymi dotyczącymi migracji, które miały pokazać, że w ubiegłym roku do Wielkiej Brytanii przybyło rekordowe 700 000 osób, rząd zabrania osobom uczęszczającym na niektóre kursy podyplomowe – takie jak stopnie magisterskie – uzyskiwania wiz dla małżonków i dzieci.

Pan Tiamiyu mówi, że może zrozumieć, dlaczego rząd może chcieć podjąć działania.

Coraz więcej osób zapisuje się na kursy – i chętnie płaci opłaty w wysokości średnio 22 000 funtów rocznie brytyjskim instytucjom edukacyjnym – tylko po to, aby uzyskać wizę dla siebie i osób pozostających na ich utrzymaniu, mówi YouTuber.

„Zaczynamy dostrzegać, że wiele osób po prostu chowa się za studentami. Więc sprawa ze studentami nie jest prawdziwa, to nie jest tak, że potrzebują stopni” – mówi.

Większość ludzi naprawdę zamierza studiować, ale rośnie mniejszość, która tego nie robi, sugeruje Tiamiyu.

Zamiast tego kurs może być odskocznią do nowego życia w Wielkiej Brytanii, pozwalając im pozostać przez kolejne dwa lub trzy lata na wizie dla absolwentów – lub dłużej na wizie dla wykwalifikowanych pracowników, jeśli mogą znaleźć odpowiednią pracę.

Podczas studiów zagraniczni studenci w Wielkiej Brytanii są ograniczeni do pracy 20 godzin tygodniowo w czasie semestru, więc ciężko jest zarobić dużo pieniędzy na wizie studenckiej. Pan Tiamiyu mówi, że wizy rodzinne mogą sprawić, że będzie to bardziej opłacalne ekonomicznie, ponieważ małżonek podróżujący ze studentem może pracować w pełnym wymiarze godzin.

Nie wszystkie małżeństwa są autentyczne, mówi. W kilku przypadkach „ludzie po prostu łączyli siły gdzieś w Lagos” przed podróżą.

Tiamiyu mówi jednak, że jakkolwiek wjeżdżają do kraju, trudny rynek pracy oznacza, że ​​nigeryjscy studenci muszą posiadać prawdziwe umiejętności i doświadczenie, aby pozostać w Wielkiej Brytanii – długoterminowa wiza będzie ostatecznie zależeć od rzeczywistego wkładu.

W mieście Telford w Shropshire mieszka obecnie około 300 mieszkańców Nigerii, z których wielu pochodzi z kampusu Uniwersytetu Wolverhampton.

Tytuł Zdjęcia,

Rotimi Lawal mówi, że przyjechał do Wielkiej Brytanii, aby się uczyć i poprawić swoje perspektywy gospodarcze

„Studia dają mi prawdopodobnie możliwość podjęcia pracy również w Wielkiej Brytanii” – mówi. Z lepszą płacą i szansą na lepsze życie, mówi: „Czuję, że to mądre posunięcie”.

Uniwersytet twierdzi, że zakazanie zagranicznym studentom przyprowadzania osób pozostających na ich utrzymaniu może zaszkodzić ich edukacji.

Dr Rachel Morgan-Guthrie, prodziekan ds. studentów i edukacji, powiedziała: „To sieć wsparcia, a kiedy studenci są tutaj i mają swoje sieci wsparcia, mają większe szanse na sukces”.

Tiamiyu, twórca imigracji na YouTube, mówi, że studenci, którzy nie dbają o swoją edukację, mogą osłabić brytyjskie uniwersytety.

Uważa, że ​​niektórzy ludzie dwa razy zastanowią się nad kosztami edukacji w Wielkiej Brytanii, jeśli nie będą mogli otrzymać wizy dla swoich dzieci lub współmałżonka.

„Prawdopodobnie pójdą gdzie indziej” – mówi. „Ale jeśli naprawdę potrzebują tego stopnia z Oksfordu, i tak przyjdą”.

Ale mówi, że ważne jest, aby nadal wspierać legalne szlaki migracyjne, ponieważ ludzie są „tak zdesperowani”.

Na swoim kanale na YouTube przeprowadził wywiady z młodymi ludźmi na ulicach Nigerii, pytając ich, czy wybraliby nielegalną „trasę japa” do obcego kraju, nawet gdyby wiedzieli, że jest to ryzykowne i może się nie powieść.

„Będziesz zszokowany, jak wiele osób powiedziało, że nadal będą to brać” – mówi.


Źródło