Świat

Imiona wypisane na ciałach palestyńskich dzieci świadczą o obawach rodziców z Gazy w obliczu wojny Izrael-Hamas

  • 23 października, 2023
  • 7 min read
Imiona wypisane na ciałach palestyńskich dzieci świadczą o obawach rodziców z Gazy w obliczu wojny Izrael-Hamas


Notatka redaktora: Ta historia zawiera opisy graficzne


Gaza
CNN

Ciała trójki dzieci leżą na stalowej tacy w czymś, co przypomina kostnicę szpitalną w Gazie. Jedna nogawka ich spodni jest podciągnięta, odsłaniając napis na skórze czarnym tuszem.

„Otrzymaliśmy kilka przypadków, w których rodzice napisali imiona swoich dzieci na nogach i brzuchu” – powiedział CNN dr Abdul Rahman Al Masri, ordynator oddziału ratunkowego Szpitala Męczenników Al-Aksa.

Powiedział, że rodzice martwią się, że „wszystko może się wydarzyć” i nikt nie będzie w stanie zidentyfikować ich dzieci.

„Oznacza to, że czują, że w każdej chwili są celem i mogą odnieść obrażenia lub zginąć męczeńską” – dodał Al Masri.

Czarny atrament jest małą oznaką strachu i desperacji rodziców w gęsto zaludnionej enklawie, gdy Izrael w dalszym ciągu uderza w nią bezlitosnymi nalotami w odwecie za ataki Hamasu z 7 października.

Kierownik sali w Szpitalu Męczenników Al-Aksa, w której myte są zwłoki, określił niedzielę jako „wyjątkowy dzień”.

Nie chcąc ujawniać swojego nazwiska, powiedział CNN, że w ciągu nocy z soboty na niedzielę liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 200, i powtórzył słowa dr Al Masriego.

„Dzisiaj zauważyliśmy, że wielu rodziców pisze na nogach imiona swoich dzieci, aby można było je zidentyfikować po nalotach lub w przypadku zgubienia się. To nowe zjawisko, które właśnie zaczęło się w Gazie”.

„Wiele dzieci zaginęło, wiele z nich trafia tutaj z połamanymi czaszkami… i nie da się ich zidentyfikować, można je zidentyfikować jedynie na podstawie tego pisma”.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni setki dzieci wyciągnięto z wraków zniszczonych budynków dotkniętych nalotami w jednym z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie, a wiele z nich nie dało się rozpoznać po odniesionych obrażeniach.

Według Lekarzy bez Granic, w obliczu kontynuowania przez Izrael „całkowitego oblężenia” zubożałego terytorium i niebezpiecznie niskiego poziomu kluczowych zapasów, lekarze w szpitalach w Gazie zmuszeni są pracować bez środków przeciwbólowych.

Warto przeczytać!  Korea Północna potwierdza test międzykontynentalnej rakiety balistycznej, ostrzega przed potężniejszymi krokami

Leo Cans, szef misji w Jerozolimie grupy znanej również jako Lekarze bez Granic, powiedział w poniedziałek CNN, że malejące zapasy oznaczają, że operacje chirurgiczne odbywają się „bez właściwej dawki narkotyków i prawidłowej dawki morfiny”.

„Jeśli chodzi o leczenie bólu, coś takiego się nie zdarza. Obecnie operujemy ludzi bez morfiny. Przydarzyło się to po prostu dwójce dzieci” – powiedział Cans. „Mamy wiele dzieci, które niestety są wśród rannych. Rozmawiałem z jednym z naszych chirurgów, który wczoraj przyjął 10-latka z poparzeniami 60% powierzchni ciała, ale nie skończyło się to na jego leczeniu. zażywanie środków przeciwbólowych.”

„Nie ma żadnego uzasadnienia, aby blokować dostęp tych podstawowych leków do populacji” – kontynuował Cans.

Potwierdził także „straszne” doniesienia jakoby rodzice z Gazy uciekali się do wypisywania imion swoich dzieci na kończynach w przypadku śmierci oni sami lub dzieci. Dodał, że koledzy powiedzieli mu, że rodziny śpią w tym samym pokoju, ponieważ „chcą razem mieszkać lub razem umrzeć”.

Palestyński lekarz leczy wcześniak w szpitalu Al Aksa w Deir el-Balah w Gazie, 22 października 2023 r.

Pracownicy służby zdrowia również zaczęli dostrzegać skutki niedoborów paliwa. „Paliwo jest niezbędne roślinom wodnym do odsalania wody… Jeśli nie masz paliwa, nie masz wody wysokiej jakości” – stwierdził Cans, dodając, że wiele osób piło obecnie nieoczyszczoną wodę, co doprowadziło do wybuchów biegunki.

W nagraniu wideo opublikowanym w niedzielę przez kontrolowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia. Doktor Fu’ad al-Bulbul, ordynator oddziału noworodków w szpitalu Al-Shifa w Gazie, ostrzegł, że większość dzieci znajdujących się pod jego opieką umrze w przypadku wyczerpania się paliwa.

„Jeśli prąd zostanie odcięty, w tym urządzeniu wystąpią katastrofalne zdarzenia. Większość dzieci podłączonych do respiratorów umrze, ponieważ możemy uratować tylko jedno, dwoje dzieci, ale nie możemy uratować wszystkich dzieci” – stwierdziła Al-Bulbul na nagraniu.

Na jego oddziale znajduje się 45 inkubatorów i opiekuje się głównie wcześniakami z ciąż wysokiego ryzyka.

Warto przeczytać!  Grupa Wagnera używa Facebooka, Twittera do rekrutacji nowych członków: raport

Al-Bulbul stwierdził, że do niedzieli w jego szpitalu skończyły się środki powierzchniowo czynne i cytrynian kofeiny, oba powszechnie stosowane w celu łagodzenia problemów z oddychaniem u wcześniaków.

Większość niemowląt jest krytycznie chora, a wyczerpany zespół medyczny przepracował 18 dni z rzędu – dodał.

W międzyczasie w szpitalu kończą się także lekarstwa, woda i prąd, a setki rannych Palestyńczyków w dalszym ciągu szukają leczenia, powiedzieli CNN lekarze i pracownicy służby zdrowia w Gazie.

Ponad 300 osób szukało pomocy w Szpitalu Męczenników Al-Aksa w Deir el-Balah w Gazie po tym, jak Izrael zrzucił bomby w pobliżu z soboty na niedzielę w nocy, powiedział dr Iyad Issa Abu Zaher, dyrektor generalny szpitala.

Dodał, że sytuacja stała się „katastrofalna”.

„Żaden szpital na świecie nie jest w stanie przyjąć takiej liczby rannych. Nie ma miejsca ani łóżek szpitalnych dla takich urazów. Ranni leżą przy drzwiach sal operacyjnych, jeden na drugim, czekając na swoją kolej na operację” – ubolewał.

Izrael ogłosił „całkowite oblężenie” Gazy dwa tygodnie temu w odpowiedzi na atak Hamasu, bombardując enklawę nalotami i odcinając całej ludności dostęp do żywności, wody i energii.

Co najmniej 1400 osób, w większości cywilów, zginęło w ataku Hamasu, największej masakrze Żydów od czasu Holokaustu, a ponad 200 zostało wziętych jako zakładników.

Według Ministerstwa Zdrowia enklawy, w której połowa z 2,2 miliona mieszkańców ma mniej niż 18 lat, liczba ofiar śmiertelnych w Gazie od 7 października wzrosła do ponad 4650, a ponad 14 245 zostało rannych.

Od tego czasu szpitale stanęły przed ogromnymi wyzwaniami, począwszy od opieki nad przytłaczającą liczbą rannych, po dostęp do środków medycznych ratujących życie w sytuacji, gdy spadają bomby i kończy się paliwo w generatorach.

Ranni Palestyńczycy przebywają w szpitalu al-Shifa w mieście Gaza, 17 października 2023 r.

W weekend wjechały do ​​Gazy pierwsze konwoje ciężarówek z pomocą humanitarną z Egiptu, ale żaden z 34 pojazdów, które przejechały przez przejście graniczne w Rafah, nie przewoził paliwa.

Warto przeczytać!  Grupa wdów po żołnierzach wzywa Putina do zarządzenia wielkiej mobilizacji do wojny na Ukrainie

Obliczenia CNN sugerują, że do Gazy brakuje ponad 7200 ciężarówek pomocy w stosunku do tej, która normalnie zostałaby dostarczona między 7 a 22 października.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych na terytorium tego kraju przyjeżdża zwykle 455 ciężarówek z pomocą dziennie, co oznacza, że ​​w ciągu tych 16 dni powinno dotrzeć 7280 ciężarówek. Innymi słowy, Gaza otrzymała połowę z 1% – jedną dwusetną – kwoty pomocy, którą zwykle otrzymuje.

Organizacje humanitarne podkreśliły również, że to, co dostarczono w weekend, w niczym nie odpowiadało potrzebom.

„To dopiero początek i zdecydowanie za mało” – stwierdziła Światowa Organizacja Zdrowia w sobotnim oświadczeniu.

W niedzielę agencja ONZ pomagająca uchodźcom palestyńskim przestrzegła, że ​​zapasy paliwa wyczerpią się za trzy dni.

Izrael wielokrotnie ostrzegał mieszkańców, aby ewakuowali północną część Gazy przed spodziewanym wtargnięciem izraelskiego wojska na ląd.

Palestyński Czerwony Półksiężyc twierdzi, że izraelskie wojsko wydało w piątek trzy rozkazy ewakuacji szpitala Al-Quds, w którym leczy się ponad 400 pacjentów i zapewnia schronienie około 12 000 wysiedlonych cywilów.

„Nie mamy środków, aby ich bezpiecznie ewakuować. Większość pacjentów ma poważne obrażenia” – powiedział w niedzielę CNN rzecznik Nebal Farsakh.

Farsakh powiedział, że 24 szpitalom, w tym Al-Quds, grozi „w każdej chwili zbombardowanie w wyniku izraelskich nakazów ewakuacji”.

CNN nie zweryfikowało niezależnie tej liczby.

Administracja szpitala Al-Quds stwierdziła również, że armia izraelska wielokrotnie kontaktowała się z nimi, żądając natychmiastowej ewakuacji szpitala w ramach przygotowań do nocnego nalotu.

Poproszone o komentarz IDF odpowiedziało, że zwróciło się do mieszkańców północnej części Strefy Gazy o ewakuację „w celu złagodzenia szkód wśród ludności cywilnej”.

„Hamas celowo osadza swoje aktywa na obszarach cywilnych i wykorzystuje mieszkańców Strefy Gazy jako żywe tarcze” – dodało oświadczenie IDF.


Źródło