Biznes

Indie podejmują duży krok, aby przeciwstawić się zagrożeniom szpiegującym Chiny przez kamery monitorujące

  • 16 kwietnia, 2024
  • 8 min read
Indie podejmują duży krok, aby przeciwstawić się zagrożeniom szpiegującym Chiny przez kamery monitorujące


Po serii rozważań na temat sposobu sprawdzenia rzekomego szpiegowania Pekinu za pośrednictwem sieci kamer CCTV pochodzących z Chin zainstalowanych w całych Indiach, w tym w placówkach rządowych i wojskowych, rząd Unii przedstawił wytyczne dotyczące bezpieczeństwa, zgodnie z którymi bezpieczeństwo narodowe jest najwyższym priorytetem.

Do tej pory rząd Indii nie miał mechanizmu sprawdzającego instalację kamer monitorujących pochodzących z Chin, ponieważ certyfikacja takich urządzeń używanych w tym kraju uwzględniała jedynie takie aspekty, jak zagrożenie pożarowe lub trwałość, a nie zagrożenia bezpieczeństwa czy szpiegowanie.

Jednak na początku ubiegłego tygodnia unijne ministerstwo elektroniki i technologii informatycznych (MeitY) zmieniło nakaz obowiązkowej rejestracji (CRO) kamer CCTV sprzedawanych w Indiach. Niniejsza poprawka nakłada obowiązek testowania „podstawowych parametrów bezpieczeństwa” wszystkich kamer CCTV. Biorąc pod uwagę ogromną sieć takich kamer, nowe rozporządzenie wchodzi w życie 9 października tego roku, dając producentom wystarczająco dużo czasu na dostosowanie się.

Nadanie priorytetu bezpieczeństwu narodowemu w takich sprawach ma kluczowe znaczenie, szczególnie biorąc pod uwagę delikatny charakter instytucji rządowych i wojskowych. Opracowanie wytycznych dotyczących monitorowania i certyfikacji tych kamer monitorujących pod kątem bezpieczeństwa jest ostrożnym posunięciem.

Szacuje się, że w Indiach w każdym zakamarku zainstalowano ponad dwa miliony kamer monitorujących. Spośród nich około miliona kamer wyprodukowanych przez chińskie firmy jest zainstalowanych w różnych instytucjach rządowych, co stwarza poważne ryzyko szpiegowania. Podejrzewa się, że kamery CCTV stosowane w większości projektów rządu indyjskiego pochodzą z Chin – są importowane z Chin i dostarczane jako wyprodukowane w Indiach. Jest to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

Szacuje się, że penetracja rynku chińskich systemów CCTV wynosi ponad 80% w przypadku instalacji domowych i ponad 98% w przypadku instalacji rządowych. Jak twierdzą eksperci, kraje nie muszą już wysyłać szpiegów przez granicę. Takie podejrzane kamery CCTV stają się oczami każdego kraju chcącego wyrządzić krzywdę. Takie kamery są najlepszym narzędziem inteligencji technicznej. Niekontrolowane rozprzestrzenianie się takich urządzeń w Indiach stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.

Artykuł z okładki magazynu INDIA TODAY z 6 marca 2023 r. ujawnił zagrożenie, że Chiny będą szpiegować Indie za pośrednictwem setek tysięcy takich kamer monitorujących, a eksperci ds. bezpieczeństwa wyrazili poważne obawy dotyczące zagrożenia bezpieczeństwa.

Warto przeczytać!  Zmienność na rynku osiąga szczyt pomimo zaufania brokerów do zwycięstwa rządu Modiego

W powiadomieniu z zeszłego tygodnia, datowanym na 9 kwietnia, MeitY nałożył obowiązek testowania „podstawowych parametrów bezpieczeństwa” kamer CCTV. Powiadomienie nakłada również obowiązek przedłożenia przez producentów raportów z testów przeprowadzonych przez laboratoria uznane przez Bureau of Indian Standards (BIS), takie jak badania standaryzacyjne i certyfikacja jakości.

W reakcji na wytyczne generał broni Rajesh Pant (w stanie spoczynku), były krajowy koordynator ds. bezpieczeństwa cybernetycznego indyjskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a także przewodniczący indyjskiego Stowarzyszenia Cyberbezpieczeństwa, powiedział INDIA TODAY, że rozprzestrzenianie się w kraju kamer CCTV bez żadnych kontroli bezpieczeństwa miało stworzyło poważną lukę w bezpieczeństwie narodowym, ponieważ większość tych urządzeń została przywieziona z kraju, którego dotyczy problem. Doprowadziło to do zdalnego nadzoru i utraty danych. „Powiadomienie MeitY jest długo oczekiwanym i mile widzianym krokiem rządu mającym na celu zapewnienie wbudowanych w te urządzenia niezbędnych parametrów bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że w przyszłości zostanie to rozszerzone na wszystkie urządzenia IoT (internetu rzeczy)” – powiedział generał broni Pant.

W dniu 6 marca firma MeitY wydała zawiadomienie o zamówieniu publicznym na systemy telewizji przemysłowej do niezbędnych testów krytycznych parametrów bezpieczeństwa i podając szczegóły dotyczące obliczeń zawartości lokalnej. Szczególne znaczenie ma wymóg weryfikacji zaufanego źródła pozyskiwania krytycznych komponentów sprzętowych związanych z funkcjami bezpieczeństwa. Nie zezwalają na zastrzeżone protokoły sieciowe ani nie podają harmonogramów wdrożeń i kodu źródłowego oraz weryfikacji wszystkich kodów, w tym stron trzecich.

Co więcej, jedną z głównych cech poprawki jest potwierdzenie wiarygodnych źródeł kluczowych części sprzętu związanych z operacjami bezpieczeństwa (takich jak system-on-a-chip lub SOC). Ponadto zabrania stosowania zastrzeżonych protokołów sieciowych bez ujawnienia kodu źródłowego i harmonogramu wdrożenia.

Prof. NK Goyal, emerytowany przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Sprzętu Telekomunikacyjnego w Indiach, od dawna podkreślał tę kwestię. Z ulgą wynikającą z zarządzenia rządowego powiedział: „Rząd wkroczył, aby zapewnić, że wszystkie kamery CCTV rozmieszczone w Indiach są wolne od jakichkolwiek problemów związanych z bezpieczeństwem narodowym oraz że główne elementy telewizji przemysłowej/nadzoru wideo zostały zbudowane przez zaufane źródła i na niezawodnych podstawach. . Goyal dodał, że znacznie przyczyniłoby się to do zapewnienia, że ​​systemy telewizji przemysłowej i nadzoru wideo wdrożone w kraju nie zagrażają bezpieczeństwu narodowemu.

Warto przeczytać!  ZUS ponownie przeliczy emeryturę ze względu na długość życia. Można zyskać nawet do 1000 zł miesięcznie!

Jeśli chodzi o zgodność z BIS w zakresie kontroli kamer CCTV przystosowanych do szpiegowania, znawcy branży twierdzą, że kamery/rejestratory CCTV były do ​​tej pory objęte fazą III CRO (obowiązującą od 23 maja 2018 r.). Jednakże ta sama norma dotyczy telefonów komórkowych, kas fiskalnych, laptopów, dekoderów, power banków, skanerów itp. Jednak te normy BIS wspominają jedynie o zagrożeniach dla ludzi, takich jak pożar lub ich trwałość, a nie o aspektach bezpieczeństwa narodowego.

Jednakże oprócz zagrożenia bezpieczeństwa narodowego istnieją także ogromne skutki gospodarcze w postaci strat miliardów dolarów w wyniku taniego i zaniżonego fakturowania importu oraz utraconej możliwości zostania eksporterem netto sprzętu komputerowego poprzez faktyczną produkcję z transferem technologii w zamian za zespoły fabryczne. Oczekuje się, że w okresie prognozy 2020–2030 światowy rynek telewizji przemysłowej wzrośnie do około 46,52 miliardów dolarów przy 13,1% CAGR (złożonej rocznej stopie wzrostu).

Sprawa trafiła do parlamentu jakiś czas temu, gdy minister stanu ds. komunikacji, elektroniki i IT Sanjay Dhotre poinformował Lok Sabha, że ​​w instytucjach rządowych zainstalowano około miliona kamer CCTV chińskich firm. „Istnieją luki w zabezpieczeniach związane z przesyłaniem danych wideo zarejestrowanych przez kamery CCTV na serwery zlokalizowane za granicą” – powiedział Dhotre.

Zasadniczo minister mówił o systemie monitoringu wizyjnego (VSS), czyli o czymś więcej niż tylko telewizji przemysłowej i podłączeniu do sieci telekomunikacyjnej. VSS zawiera także rejestrator sieci wideo, za pomocą którego wszystkie obrazy są podłączane do sieci telekomunikacyjnej, a następnie zapisywane i analizowane. Właśnie w tym miejscu zagrażają nam zagrożenia bezpieczeństwa narodowego, ponieważ dane mogą zostać przekazane każdemu.

Agencje wywiadowcze największą obawą jest ciągłe wdrażanie technologii chińskiego pochodzenia w całym kraju za pośrednictwem VSS. Agencje bezpieczeństwa obawiają się, że chińskie firmy i ich indyjscy partnerzy regularnie wysyłają dane do Chin poprzez dostęp tylnymi drzwiami, a ich kamery CCTV są zainstalowane w prawie wszystkich inteligentnych miastach, policji stanowej, autostradach, lotniskach, torach metra, ministerstwach, w tym ministerstwie spraw wewnętrznych, i organizacjach.

Warto przeczytać!  Dodatek mieszkaniowy 2023 - zasady przyznawania, kryterium dochodowe, wnioski

Kamery monitorujące są również szeroko stosowane w placówkach wojskowych. Wszystko to stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego ze względu na udowodniony transfer danych do chińskiego wywiadu. Zgodnie z chińską ustawą wywiadowczą z 2017 r. firmy te mają obowiązek udostępniać chińskiemu wywiadowi wszystkie swoje dane i dostęp do stron internetowych. Przedsiębiorstwa będące własnością chińskiego rządu bezpośrednio lub poprzez swoje indyjskie spółki zależne, spółki joint venture lub dystrybutorów dostarczają sprzęt i oprogramowanie VSS.

Kilka lat temu Dowództwo Zintegrowanej Obrony Ministerstwa Obrony (MON) zgłosiło poważne obawy dotyczące chińskich systemów CCTV w instalacjach morskich. W wewnętrznej notatce Centrali Zintegrowanej Obrony – obejrzanej przez INDIA TODAY – stwierdzono, że jednym z liderów rynku kamer monitorujących jest Hikvision, posiadający 41% udziałów chińskiego rządu i działający w Indiach dzięki współpracy z indyjską firmą.

„Moduły tych systemów kamer dostarczane są przez chińską firmę. Jednakże produkty te są sprzedawane jako wyprodukowane w Indiach” – stwierdza notatka Ministerstwa Obrony. Dodała, że ​​ta utrata (danych) może nastąpić na skutek zaprogramowanych lub zakodowanych serwerów lub wbudowanego sprzętu do łączności Wi-Fi lub opartej na karcie SIM, albo podczas konserwacji lub wymiany pamięci/pamięci podręcznej telewizji przemysłowej i innych systemów nadzoru.

Po wtargnięciu wojsk chińskich na granicę w Ladakhu w lipcu 2020 r. Departament Wydatków Ministerstwa Finansów Unii wydał GFR (ogólne zasady finansowe) 144 XI (23 lipca 2020 r.), aby zapewnić, że chińskie przedsiębiorstwa nie będą bezpośrednio lub za pośrednictwem swoich indyjskich/indyjskich Chińskie spółki zależne uczestniczą w zamówieniach bez wcześniejszej rejestracji w Departamencie Promocji Przemysłu i Handlu Wewnętrznego (DPIIT).

Prenumeruj magazyn India Today

Opublikowany przez:

Shyama Balasubramaniana

Opublikowano:

16 kwietnia 2024 r


Źródło