Indyjscy urzędnicy przeszukują biura BBC po filmie dokumentalnym Modiego
![Indyjscy urzędnicy przeszukują biura BBC po filmie dokumentalnym Modiego](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676371209_3000.webp-770x470.webp)
NEW DELHI (AP) – urzędnicy z indyjskiego Departamentu Podatku Dochodowego przeszukali biura BBC w New Delhi we wtorek, kilka tygodni po tym, jak brytyjski nadawca opublikował kontrowersyjny film dokumentalny o premierze Narendrze Modipowiedziało trzech członków jej personelu.
Pracownicy prosili o anonimowość, ponieważ nie byli upoważnieni do publicznego wypowiadania się.
Zespoły z działu podatkowego przeszukały biura BBC zarówno w New Delhi, jak i Bombaju, podała agencja informacyjna Press Trust of India, powołując się na niezidentyfikowanych urzędników. Powiedzieli, że departament przygląda się dokumentom związanym z działalnością biznesową BBC oraz dokumentami związanymi z jej indyjskim oddziałem.
Indyjskie władze podatkowe odmówiły komentarza. BBC nie było od razu dostępne do komentowania.
W zeszłym miesiącu BBC wyemitowało w Wielkiej Brytanii film dokumentalny zatytułowany „India: The Modi Question”, który badał rolę Modiego podczas antymuzułmańskich zamieszek w 2002 r. w zachodnim stanie Gujarat, gdzie był wówczas głównym ministrem. Zginęło ponad 1000 osób.
Modi zaprzeczył zarzutom, że władze pod jego okiem zezwalały na rozlew krwi, a nawet zachęcały do niego, a Sąd Najwyższy stwierdził, że nie znalazł dowodów, aby go ścigać. W zeszłym roku sąd oddalił wniosek złożony przez muzułmanina, kwestionującego uniewinnienie Modiego.
Druga część dwuczęściowego filmu dokumentalnego „analizuje osiągnięcia rządu Narendry Modiego po jego reelekcji w 2019 roku”, zgodnie z opisem filmu na stronie internetowej BBC.
Indyjski rząd zakazał tego dokumentu, a władze starały się wstrzymać pokazy i ograniczyć klipy z niego w mediach społecznościowych w posunięciu, które krytycy i przeciwnicy polityczni potępili jako atak na wolność prasy.
Rząd powołał się na nadzwyczajne uprawnienia w ramach swoich przepisów dotyczących technologii informatycznych, aby zablokować program. Twitter i YouTube spełniły żądania rządu i usunęły wiele linków do filmu dokumentalnego.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Indii w tamtym czasie nazwało ten dokument „artykułem propagandowym mającym na celu przeforsowanie szczególnie zdyskredytowanej narracji”, któremu brakowało obiektywizmu. Wielu prawodawców z Bharatiya Janata Party Modiego skrytykowało program jako atak na suwerenność Indii.
BBC stwierdziło wówczas w oświadczeniu, że dokument został „rygorystycznie zbadany” i obejmował szeroką gamę głosów i opinii.
„Zaoferowaliśmy rządowi Indii prawo do odpowiedzi na sprawy poruszone w serii – odmówił odpowiedzi” – czytamy w oświadczeniu.
W zeszłym tygodniu hinduscy prawicowi nacjonaliści złożyli petycję do Sądu Najwyższego o całkowity zakaz nadawania BBC w następstwie programu. Sąd oddalił ich apelację, nazywając ją „absolutnie bezzasadną”.
Przeszukanie biur BBC jest „niedemokratyczne” i „cuchnie desperacją i pokazuje, że rząd Modiego boi się krytyki” – napisał na Twitterze KC Venugopal, sekretarz generalny opozycyjnej Partii Kongresowej. „Potępiamy te taktyki zastraszania w najostrzejszych słowach”.
W ostatnich latach mniejszość muzułmańska w Indiach była obiektem przemocy ze strony hinduskich nacjonalistów, ośmielonych przez premiera, który niewiele mówił o takich atakach, odkąd został wybrany po raz pierwszy w 2014 roku.
Human Rights Watch powiedział wcześniej, że zakazanie dokumentu odzwierciedla szersze rozprawy z mniejszościami pod rządami Modiego, który według grupy praw człowieka często powoływał się na drakońskie prawa, aby uciszyć krytykę.