Indyjska marka ostro krytykuje kanadyjską firmę Dbrand za rasistowską uwagę na temat technologii: „Nie…” | Trendy
Indyjska marka Capes, firma zajmująca się dostosowywaniem urządzeń technologicznych, zanurzyła palce w trwających kontrowersjach z udziałem Dbranda. Dla niewtajemniczonych: kanadyjska firma wygłosiła rasistowską uwagę na temat indyjskiego technika, który napisał na Twitterze o problemach z produktem zakupionym od firmy. Naśmiewali się z nazwiska technika, co wywołało gniew wśród wielu osób i ostatecznie doprowadziło do przeprosin ze strony Dbranda.
11 kwietnia firma Capes udostępniła szczegółowy post na temat swoich produktów i sposobu ich wytwarzania w Indiach. „Dla wszystkich nowych tutaj. Od 2017 roku produkujemy skórki w Indiach, a od 2021 roku wysyłamy na cały świat. Wykonujemy skórki do telefonów, laptopów, aparatów fotograficznych, obiektywów, myszy, słuchawek, konsol do gier i kluczyków do samochodów. Jesteśmy dumni z zapewniania poziomu precyzji, który jest praktycznie niezrównany. Z biegiem czasu zebraliśmy lojalną grupę klientów o pojemności 3,5 l plus. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za uznanie, wsparcie i opinie, które obecnie otrzymujemy. Odtąd tylko dalej i wyżej” – napisała firma.
W odpowiedzi użytkownik X dodał: „To dosłownie Twój czas na marketing, po prostu powiedz „nie kpimy z naszych klientów” i to wszystko, a zyskasz miliony obserwujących”. Na to Capes odpowiedział: „Sprawdź nasz ostatni tweet”.
A czym podzielili się w swoim najnowszym tweecie? „Nie naśmiewamy się też z naszych klientów” – napisali.
Spójrz na post Capes:
Wpis został udostępniony dzień temu. Od tego czasu tweet zebrał ponad 10 000 wyświetleń. Ponadto zgromadził prawie 700 polubień. Reagując na udostępnienie, ludzie zamieszczali różne komentarze.
Co użytkownicy X powiedzieli o poście tej indyjskiej marki?
„Capes, jesteście niesamowici. Sprawdzałem Wasze produkty w 2020 roku, ale wtedy nie drukowaliście na urządzeniu, które posiadam; Dbrand jest po prostu drogi i nieistotny” – napisał użytkownik X.
„Rób dobre etui na telefony, stary. Etui na telefony Dbrands wyglądają świetnie. Zrób coś w tym kierunku” – zasugerował inny.
„Strzały” – dodał trzeci.
„OK, teraz mnie przekonałeś” – napisał czwarty.
O kontrowersjach związanych z Dbrandem:
Bhuwan Chitransh, mieszkaniec Indii pracujący w Holandii, poskarżył się Dbrandowi na zakup niedawno zakupionej skórki na MacBooka. „Twoje nazwisko jest w zasadzie cholernie pochopne, mów poważnie” – napisała firma w odpowiedzi.
Firma później przeprosiła Chitransh i zaoferowała mu 10 000 dolarów „w geście dobrej woli”. Jednak dodali również: „Cóż, sytuacja szybko się nasiliła. Tak – naśmiewaliśmy się z imienia faceta. To był ogromny bałagan. Przeprosiliśmy go bezpośrednio i zaoferowaliśmy mu 10 000 dolarów w geście dobrej woli” – napisała firma na Twitterze.
„Od ponad dziesięciu lat naśmiewamy się z klientów w mediach społecznościowych. Nie przestaniemy, ale może następnym razem to Ty otrzymasz 10 000 dolarów” – dodali.
Otrzymuj najnowsze aktualizacje popularnych wiadomości, wirusowe wideo, zdjęcia z Indii i całego świata