Było to spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak słaby popyt konsumpcyjny, wysoka inflacja, korekta zapasów i niedobór komponentów. Samsung, który wyprzedził Xiaomi w czwartym kwartale 2022 r., utrzymał swoje pierwsze miejsce w pierwszym kwartale 2023 r. z 21% udziałem w rynku i 6,3 mln sztuk w wysyłkach.

Pierwszy spadek indyjskiego rynku smartfonów w pierwszym kwartale (Zdjęcie: Canalys)

Tymczasem Xiaomi spadło jeszcze bardziej na czwarte miejsce z 5 milionami przesyłek. Został wyprzedzony przez Oppo, które dzięki udanej premierze nowych produktów zajmuje teraz drugie miejsce z 5,5 milionami przesyłek. Vivo zajęło trzecie miejsce z 5,4 milionami przesyłek.

Canalys twierdzi, że chociaż rynek indyjski boryka się z trudnościami na początku roku, sprzedawcy nadal optymistycznie patrzą na długoterminowe perspektywy i dlatego nadal „napędzają” rynek. Osiąga się to poprzez optymalizację handlu detalicznego, lokalnego zaopatrzenia, produkcji oraz badań i rozwoju.

Samsung jest teraz liderem rynku smartfonów w Indiach (Zdjęcie: Canalys)

„Dostawcy z efektywnym zarządzaniem kanałami okazali się bardziej odporni na zmienność rynku. Po pandemii dostawcy, którzy pielęgnowali główne kanały sprzedaży detalicznej, wykazali się stabilnością nawet podczas pogorszenia koniunktury na rynku. Rosnący udział modeli z wyższych przedziałów cenowych zachęcił dostawców do skupienia się na wzmocnieniu kanałów offline” – powiedział Sanyam Chaurasia, analityk w Canalys.

Według Canalys Samsung odniósł sukces na rynku offline dzięki nowym smartfonom z serii A z obsługą 5G. Tymczasem Apple ze swoimi nowymi sklepami stacjonarnymi „dalej wzmocni swoją markę i pozycję”. Te dwie firmy odegrały również kluczową rolę w napędzaniu wzrostu eksportu smartfonów w Indiach, pomagając osiągnąć rekordową wartość eksportu wynoszącą prawie 4 miliardy dolarów w pierwszym kwartale 2023 roku.

„Ponieważ dochód rozporządzalny stopniowo rośnie, konsumenci są skłonni wydawać więcej na urządzenia premium. Aby odnieść sukces w tym segmencie, marki muszą priorytetowo traktować dostępność, przystępność cenową i aspiracyjną wartość. Idąc dalej, marki powinny również kłaść nacisk na strategię eksportową, aby dostosować się do inicjatyw rządowych” – dodaje Chaurasia.

Globalny rynek smartfonów też nie radzi sobie zbyt dobrze

Tymczasem raport Canalys dotyczący światowego rynku smartfonów ujawnił również niepokojące trendy, przy czym rynek kontynuował spadek w pierwszym kwartale 2023 r., spadając o 12% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Był to piąty kwartał z rzędu, w którym rynek się skurczył, ponieważ różne czynniki, takie jak niskie zaufanie konsumentów, rosnące ceny, nadwyżki zapasów i zakłócenia w łańcuchu dostaw, wpłynęły na branżę.

OPPO i Vivo umocniły swoją pozycję w regionie Azji i Pacyfiku oraz na swoich rynkach macierzystych (Zdjęcie: Canalys)

Samsung był jedynym dużym dostawcą, który odbił się od poprzedniego kwartału i odzyskał pierwsze miejsce z 22% udziałem w rynku. Drugie miejsce zajął Apple z udziałem 21%, a za nim uplasowały się Xiaomi, Oppo i Vivo. Jednak rynek wykazywał również pewne oznaki ożywienia, ponieważ popyt na niektóre produkty poprawił się, a dostawcy stali się bardziej aktywni w planowaniu produkcji i innowacjach.