Biznes

Inflacja oraz stopy procentowe w Polsce i na świecie

  • 21 lipca, 2023
  • 7 min read
Inflacja oraz stopy procentowe w Polsce i na świecie


Nieco ponad rok temu globalna presja inflacyjna osiągnęła
swój punkt kulminacyjny. Szoki podażowe na rynkach paliw i płodów rolnych
wywołane rosyjską agresją na Ukrainę (oraz sankcjami Zachodu na Rosję) zderzyły
się z szokami popytowymi wynikającymi z definitywnym zerwaniem restrykcji
covidowych i uwolnieniem do realnej gospodarki bilionów dolarów i euro
wykreowanych przez poprzednie dwa lata przez banki centralne, a następnie
rozdanych ludziom w ramach nadzwyczajnych transferów fiskalnych.

Liderzy i maruderzy dezinflacji

Jednak nie wszystkie kraje doświadczyły inflacyjnego szczytu
w czerwcu 2022 roku. W niektórych regionach świata przypadł on dopiero
jesienią. Tak było zwłaszcza w przypadku Europy, gdzie drugą falę inflacji
wywołało zakręcenie kurka z rosyjskim gazem. Kraje Unii Europejskiej
doświadczyły kryzysu energetycznego, który wywindował ceny prądu i gazu na
niewidziane nigdy wcześniej poziomy. Stąd też procesy dezinflacyjne na Starym
Kontynencie przebiegają wolniej niż generalnie w reszcie świata.


przewiń, aby zobaczyć całą tabelę

  Kraj Inflacja Stopy
procentowe banku centralnego
Realna
stopa procentowa
Czerwiec 2023 Czerwiec 2022 Zmiana rdr Czerwiec 2023 Czerwiec 2022 Zmiana rdr Czerwiec 2023 Czerwiec 2022 Zmiana rdr
1 Chiny 0,0% 2,7% -2,7% 3,55% 3,70% -0,15% 3,6% 1,0% 2,6%
2 Szwajcaria 1,7% 3,4% -1,7% 1,75% -0,25% 2,00% 0,0% -3,5% 3,6%
3 Hiszpania 1,9% 10,2% -8,3% 4,00% 0,00% 4,00% 2,1% -9,3% 11,3%
4 Korea Płd. 2,7% 6,0% -3,3% 3,50% 1,75% 1,75% 0,8% -4,0% 4,8%
5 Arabia Saudyjska 2,7% 2,3% 0,4% 5,75% 2,25% 3,50% 3,0% 0,0% 3,0%
6 Kanada 2,8% 8,1% -5,3% 5,00% 1,50% 3,50% 2,1% -6,1% 8,2%
7 Stany Zjednoczone 3,0% 9,1% -6,1% 5,25% 1,63% 3,63% 2,2% -6,9% 9,0%
8 Rosja 3,2% 15,9% -12,7% 7,50% 9,50% -2,00% 4,2% -5,5% 9,7%
9 Brazylia 3,2% 11,9% -8,7% 13,75% 13,25% 0,50% 10,2% 1,2% 9,0%
10 Japonia 3,2% 2,4% 0,8% -0,10% -0,10% 0,00% -3,2% -2,4% -0,8%
11 Indonezja 3,5% 4,4% -0,8% 5,75% 3,50% 2,25% 2,2% -0,8% 3,0%
12 Francja 4,5% 5,8% -1,3% 4,00% 0,00% 4,00% -0,5% -5,5% 5,0%
13 Indie 4,8% 7,0% -2,2% 6,50% 4,90% 1,60% 1,6% -2,0% 3,6%
14 Meksyk 5,1% 8,0% -2,9% 11,25% 7,75% 3,50% 5,9% -0,2% 6,1%
15 Strefa euro 5,5% 8,6% -3,1% 4,00% 0,00% 4,00% -1,4% -7,9% 6,5%
16 Holandia 5,7% 8,6% -2,9% 4,00% 0,00% 4,00% -1,6% -7,9% 6,3%
17 Włochy 6,4% 8,0% -1,6% 4,00% 0,00% 4,00% -2,3% -7,4% 5,2%
18 Niemcy 6,4% 6,7% -0,3% 4,00% 0,00% 4,00% -2,3% -6,3% 4,0%
19 Australia 7,0% 6,1% 0,9% 4,10% 0,85% 3,25% -2,7% -4,9% 2,2%
20 Tajwan 7,8% 3,6% 4,2% 1,88% 1,18% 0,71% -5,5% -2,3% -3,2%
21 Wielka Brytania 7,9% 9,4% -1,5% 5,00% 1,25% 3,75% -2,7% -7,4% 4,8%
22 Szwecja 9,3% 8,7% 0,6% 3,75% 0,25% 3,50% -5,1% -7,8% 2,7%
23 Polska 11,5% 15,5% -4,0% 6,75% 6,00% 0,75% -4,3% -8,2% 4,0%
24 Turcja 38,2% 78,6% -40,4% 15,00% 14,00% 1,00% -16,8% -36,2% 19,4%
25 Argentyna 115,6% 64,0% 51,6% 97,00% 52,00% 45,00% -8,6% -7,3% -1,3%
Źródło: Bankier.pl
na podstawie danych Trading Economics.
Warto przeczytać!  Przebudzenie popytu na WIG20. Kłopoty grających na spadki?

Wśród 25 największych gospodarek świata największego spadku
oficjalnych wskaźników inflacji CPI doświadczyły Turcja (-40,4 pkt. proc.) oraz…
Rosja (-12,7 pkt.). To przykłady o tyle ciekawe, że w obu krajach doszło w tym
okresie do obniżek stóp procentowych (a w Turcji następnie do ich gwałtownego podniesienia)
. Oba kraje już wcześniej trapiła wysoka lub wręcz bardzo wysoka inflacja
cenowa. Skutecznie zbić wskaźnik inflacji udało się też w Brazylii, co odbyło
się kosztem bardzo wysokich realnych stóp procentowych. Nieźle w tej statystyce
wypadają także Stany Zjednoczone (-6,1 pkt. proc.) oraz Kanada (-5,3 pkt.).

Kolejna jest Polska, gdzie inflacja CPI przez poprzednie 12
miesięcy obniżyła się z 15,5% do 11,5%. Specjalnie pominąłem tutaj Hiszpanię,
gdzie za istotną cześć spadku wskaźnika inflacji odpowiadały rządowe manipulacje
cenami energii. Bezdyskusyjnym przegranym w tej klasyfikacji jest Argentyna,
gdzie przez poprzedni rok inflacja podniosłą się z 64% do 115,6%. Cóż,
najwyraźniej zdobycie piłkarskiego mistrzostwa świata ma swoją cenę.

W gronie 25 największych gospodarek świata najniższą
inflację CPI cechują się Chiny. Ostatni odczyt to równe 0% rdr. Państwo Środka
jest tutaj przypadkiem szczególnym. Ze względu na uporczywe trzymanie się
totalitarnej polityki „zero-Covid” gospodarka trzymana była w zamrożeniu aż do
listopada 2022 roku. Co więcej, władze w Pekinie nie zdecydowały się na
nadzwyczajne transfery socjalne, trzymając ludzi w zamknięciu przy użyciu
policyjnego przymusu. Stąd też późniejsze otwarcie gospodarki w niczym nie
przypominało tego, co widzieliśmy w USA czy w Europie. Nie było ani boomu, ani
gwałtownego przyspieszenia inflacji.

Warto przeczytać!  Dziś sfinalizowano przydział akcji Bansal Wire IPO: najnowszy GMP, przewodnik krok po kroku, jak sprawdzić status

Zupełnie innymi metodami inflację w ryzach udało się
utrzymać Szwajcarom (1,7%) oraz statystycznym manipulantom z Hiszpanii (1,9%).
Jeszcze innym przypadkiem jest Korea Południowa (2,7%), która podobnie jak
wiele innych gospodarek Azji Południowo-Wschodniej oparła się inflacyjnej
zarazie płynącej z Zachodu. Coraz mniej jest też dużych gospodarek, w których
inflacja CPI obecnie osiąga wartości dwucyfrowe. Oprócz Polski (11,5% w
czerwcu) są to już tylko chronicznie inflacyjna Turcja oraz od dekad upadająca
gospodarczo Argentyna.

Kto najmocniej zacisnął monetarnego pasa?

Globalna rejterada inflacji zapewne nie miałaby miejsce bez
reakcji największych banków centralnych. A te dokonały najostrzejszego od dekad
zacieśnienia polityki pieniężnej. W Ameryce Rezerwa Federalna podniosła stopy
procentowe praktycznie z zera do przeszło 5%. Europejski Bank Centralny zrobił
to samo (póki co do 4%), tyle że z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Podobnie jak
Bank Anglii czy Bank Kanady.

Z kolei władze monetarne większości rynków wschodzących
zaczęły cykl podwyżki kilka lub nawet kilkanaście miesięcy wcześniej niż Fed. Z
tego powodu skala monetarnego zacieśnienia w Polsce (tylko +75 pb.), Brazylii
(+50 pb.) czy w Indonezji (+225 pb.) była znacząco słabsza niż na Zachodzie. Co
interesujące, liderem podwyżek okazała się Argentyna, gdzie stopy procentowe
poszły w górę aż o 45 punktów procentowych. Było to najwyraźniej za mało, aby
zatrzymać rozkręcającą się spiralę hiperinflacji.

Niewzruszeni zostali „ostatni drukarze” z Banku Japonii, którzy
nie zważając na najwyższą od ponad 30 lat inflację CPI utrzymali stopę
procentową tuż poniżej zera (-0,10%). Chińczycy dokonali kosmetycznych cięć w
łącznym wymiarze 15 pb. Bank Rosji obniżył stopy o 200 pb., jako jedyny (początkowo
wspólnie z Turkami) decydując się na poluzowanie polityki monetarnej (ale po
jej gwałtownym zaostrzeniu – z wiadomych powodów – w marcu ’22).  

Realnie wciąż mniej niż zero

Rok temu światem niepodzielnie rządziła polityka realnie
ujemnych stóp procentowych. Czyli sytuacja, gdy bank centralny ustala swoje krótkoterminowe
stopy procentowe poniżej poziomu inflacji zrealizowanej przez poprzednie 12
miesięcy. W czerwcu 2022 roku tylko w Chinach i Brazylii stopy procentowe były
realnie dodatnie (i to tylko nieznacznie).

Warto przeczytać!  Wakacje kredytowe 2024 nie dla „bardziej majętnych” – zapowiada rząd

Rok później już w połowie największych gospodarek globu
realne stopy procentowe były nieujemne. A za dwa lub trzy miesiące lista ta
zapewne wydłuży się o sporą grupę krajów strefy euro, a być może także o Wielka
Brytanię i Australię. Pomijając nieco patologiczne przypadki Argentyny i Turcji
(aczkolwiek ta ostatnia ostatnio „nawróciła” się na ortodoksyjną politykę
monetarną) już tylko cztery duże gospodarki wyróżniają się głęboko ujemnymi
realnymi stopami procentowymi. Są to Tajwan (-5,5%), Szwecja (-5,1%) oraz
Polska (-4,3%) i Japonia (-3,2%). Co więcej, sytuacja ta w najbliższym czasie raczej
nie ulegnie zmianie.

Tabela prezentuje się jednak zgoła odmiennie, jeśli
spojrzymy, gdzie doszło do faktycznie najgwałtowniejszego zacieśnienia warunków
kredytowych. Czyli do zmiany realnej stopy procentowej przez poprzednie 12
miesięcy. W tej klasyfikacji widzimy tylko trzy kraje, gdzie doszło do
obniżenia realnych stóp. Są to Tajwan (-3,2 pkt. proc.), Argentyna (-1,3 pp)
oraz Japonia (-0,8 pp.). Wszędzie
indziej realne stopy procentowe są wyższe (i to na ogół znacznie wyższe), niż
były rok temu.

Liderzy tego rankingu są dość zaskakujący. Listę otwiera
Turcja (+19,4 pp.) przed Hiszpanią (+11,3 pp.) oraz Rosją (+9,7 pp.) i Stanami
Zjednoczonymi (+9,0 pp.).  Polska jest tu
na równi z Niemcami – w obu krajach realna stopa procentowa przez poprzednie 12
miesięcy podniosła się o cztery punkty procentowe. I w obu pozostaje
zdecydowanie ujemna, aczkolwiek u naszych zachodnich sąsiadów już za kilka
miesięcy powinno się to zmienić.

Warto przy tym pamiętać, że gospodarka jest organizmem
niesamowicie złożonym i nie podlega zmianom w taki sposób, jak np. maszyny. Procesy
zachodzą tu płynnie (a nie stopniowo) i równocześnie, a wiele z nich wykazuje
mocne (liczone w miesiącach i kwartałach) opóźnienie czasowe. Dlatego też
podwyżki stóp procentowych nie działają „mechanicznie” na inflację i gospodarką
bardzo trudno jest sterować. A gdy się to próbuje robić, to wyniki zwykle
bywają odmienne od przyjętych celów.

autor

Krzysztof Kolany

główny analityk Bankier.pl


Źródło