Projekt budowy terminala CO2 w Gdańsku, który Orlen planuje z Lafarge i Air Liquide, znalazł się po raz kolejny na kluczowej liście PCI, która otwiera drogę do dofinansowania z Unii już na realizację inwestycji.

• Projekt ECO2CEE, przewidujący między innymi budowę przez Orlen, Lafarge i Air Liquide, morskiego terminalu CO2 w Gdańsku, został po raz kolejny wpisany na Listę Projektów Wspólnego Zainteresowania Unii Europejskiej (PCI).
• Dzięki temu inwestycja będzie mogła szybciej otrzymać niezbędne pozwolenia i decyzje administracyjne, a także ubiegać się wsparcie finansowe w ramach programu „Łącząc Europę” (CEF Energy).
• Magazynowanie CO2 – to nowy biznes, w który chce wejść Orlen. W ten sposób koncern zamierza ograniczyć własne emisje a także zarabiać na rozwiązywaniu problemu z CO2 innych firm przemysłowych.

CEF Energia  to unijny instrument, którego celem jest finansowanie strategicznych inwestycji w obszarach infrastruktury energetycznej. Do tych zrealizowanych należy np. gazociąg Baltic Pipe.

W jego ramach przewidziano środki zarówno na dofinansowania projektów w fazie dokumentowej (CEF Studies), jak i w fazie już wykonawczej (CEF Works). By jednak aplikować o finansowanie czy to na badania, czy już realizację , projekty muszą być częścią listy unijnych projektów wspólnego zainteresowania – PCI (ang. Projects of Common Interest).  Zanim na nią trafią, muszą spełnić szereg wytycznych.

Kluczowe jest wykazanie, że jego realizacja przyniesie znaczne korzyści co najmniej dwóm państwom członkowskim Unii Europejskiej, przyczyni się do integracji wewnętrznego rynku energii i poprawy jego konkurencyjności, a także zwiększy bezpieczeństwo dostaw.

Komisja Europejska publikuję tę kluczową listę energetycznych projektów wspólnotowego zainteresowania co dwa lata i właśnie poznaliśmy już jej 6. edycję, na której znalazł się m.in. projekt ECO2CEE, realizowany przez Orlen, Lafarge i Air Liquide, zakładający budowę morskiego terminalu do przeładunku CO2.

– Co warte podkreślenia, ECO2CEE znalazł się w gronie projektów wiodących graczy, które są już w zaawansowanej fazie projektowania, takie jak norweski Northen Lights – mówi WNP.PL Agnieszka Baran, dyrektor Biura Programu CCS grupy Orlen.

Terminal do przeładunku CO2 po raz kolejny na liście PCI. Będzie szansa na dofinansowanie na budowy

Tym samym projekt budowy terminala CO2 na polskim wybrzeżu znalazł się po raz drugi z rzędu na liście PCI. W 2022 r. ECO2CE zakwalifikowany został na 5. listę PCI, co pozwoliło Orlenowi wraz z partnerami na aplikowanie o dofinansowanie na dokumentację projektu. Decyzja w sprawie przyznania dofinansowania na ten etap ma zapaść jeszcze w tym roku.

– Jeśli nie znaleźlibyśmy się na kolejnej, 6. liście PCI, to przez kolejne dwa lata, czyli w 2024 i 2025 r. nie moglibyśmy wnioskować o kolejne dofinansowanie ze środków CEF Energy – tłumaczy Agnieszka Baran.

Teraz Orlen z partnerami będą mogli się starać o kolejne unijne fundusze z CEF Energy. Jak mówi nam nasza rozmówczyni, tym razem będą to wnioski o dofinansowanie już wykonawstwa a nie tylko dokumentacji, jak w poprzedniej rudzie.

Na liście inwestycji, mających status projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, znalazł się także plan budowy Nordycko-Bałtyckiego Korytarza Wodorowego, w który zaangażowany jest Gaz-System. Projekt zakłada budowę rurociągu do transportu wodoru m.in. do Polski.

Terminal do przeładunku CO2 w Gdańsku. Jak to ma działać?

Emisje CO2 są potężnym problemem dla wielu branż wysokoemisyjnych, takich jak przemysł cementowy, nawozowy, hutniczy czy rafineryjny. Rozwiązaniem dla nich jest wychwytywanie niechcianego gazu i składowanie go pod dnem mórz. Umożliwia to technologia CCS, jednak potrzebna jest jeszcze logistyka, która umożliwi transport wychwyconego w miejscu produkcji CO2 do podmorskich złóż, w których bezpiecznie może być składowany.

Dlatego Orlen, który mocno stawia na sekwestracje dwutlenku węgla, jako nową usługę biznesową, zaangażował się w projekt budowy terminala wraz z innymi przemysłowymi partnerami, czyli Lafarge i Air Liquide.

Według założeń, dwutlenek węgla byłby dostarczany do terminalu z zakładów przemysłowych centralnej i północnej części kraju, stamtąd przewożony do docelowych miejsc sekwestracji.

Początkowo transport dwutlenku węgla do terminalu będzie realizowany koleją, a docelowym rozwiązaniem jest budowa rurociągu przesyłającego CO2. Orlen nawiązał właśnie współpracę z Gaz-Systemem, który jest operatorem krajowych gazociągów, w celu opracowania rozwiązań umożliwiających budowę takiego systemu przesyłowego.

Zgodnie ze swoją strategią Orlen chce do 2030 roku mieć możliwość zagospodarowania około 3 mln ton dwutlenku węgla rocznie, w ramach własnych emisji i usług komercyjnych.

Kolejnym elementem realizacji planów Orlenu w zakresie CCS jest nawiązana współpraca z norweską spółką Horisont Energi, dotycząca potencjalnej współpracy przy projekcie magazynowania CO2 na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. 

– Doświadczenia, które chcemy zebrać u wybrzeży Norwegii będziemy wykorzystywać także w Polsce – mówił wówczas prezes Orlenu Daniel Obajtek.