Świat

Iran ostrzega Francję przed „obrażającymi” karykaturami Chameneiego

  • 4 stycznia, 2023
  • 3 min read
Iran ostrzega Francję przed „obrażającymi” karykaturami Chameneiego


Wydany w:

Paryż (AFP) – Iran ostrzegł Francję w środę przed konsekwencjami po tym, jak magazyn satyryczny „Charlie Hebdo” opublikował karykatury przedstawiające najwyższego przywódcę ajatollaha Alego Chameneiego, które Teheran uznał za obraźliwe.

Tygodnik opublikował dziesiątki karykatur wyśmiewających najwyższą postać religijną i polityczną w islamskiej republice w ramach konkursu ogłoszonego w grudniu w celu wsparcia istniejącego od trzech miesięcy ruchu protestacyjnego.

„Obraźliwy i nieprzyzwoity akt francuskiej publikacji polegający na publikowaniu karykatur przeciwko władzy religijnej i politycznej nie pozostanie bez skutecznej i zdecydowanej odpowiedzi” – napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir-Abdollahian.

„Nie pozwolimy francuskiemu rządowi wyjść poza swoje granice. Zdecydowanie wybrał złą drogę” – dodał, nie precyzując konsekwencji.

Postrzegany przez zwolenników jako orędownik wolności słowa, a przez krytyków jako niepotrzebnie prowokujący, styl „Charlie Hebdo” budzi kontrowersje nawet we Francji.

Ale kraj był zjednoczony w smutku, gdy w styczniu 2015 roku stał się celem śmiertelnego ataku islamistycznych bandytów, którzy twierdzili, że pomścili decyzję magazynu o opublikowaniu karykatur proroka Mahometa.

Warto przeczytać!  Protestująca w ukraińskich barwach zakrywa się sztuczną krwią na czerwonym dywanie w Cannes

„Nie ostatnie słowo”

Numer zawierał różne obrazy o charakterze seksualnym, przedstawiające Chameneiego i innych duchownych. Inne karykatury wskazywały na stosowanie przez władze kary śmierci jako taktyki tłumienia protestów.

„Był to sposób na pokazanie naszego wsparcia dla irańskich mężczyzn i kobiet, którzy ryzykują życie w obronie swojej wolności przed teokracją, która gnębi ich od 1979 roku” – napisał we wstępniaku dyrektor „Charlie Hebdo” Laurent Sourisseau, znany jako Riss.

Dodał, że wszystkie opublikowane karykatury „mają tę zaletę, że przeciwstawiają się autorytetowi, za jakiego uważa się rzekomy najwyższy przywódca, a także kohorcie jego sług i innych popleczników”.

Nathalie Loiseau, francuska eurodeputowana i była minister lojalna wobec prezydenta Emmanuela Macrona, określiła reakcję Iranu jako „próbę ingerencji i zagrożenie” dla „Charlie Hebdo”.

„Niech będzie całkowicie jasne: represyjny i teokratyczny reżim w Teheranie nie ma niczego do nauczenia Francji” – powiedziała.

Chamenei, następca przywódcy rewolucji ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, zostaje mianowany dożywotnio. Poza codzienną polityką krytyka jego osoby jest zabroniona w Iranie.

Chomeini w 1989 roku wydał słynny dekret religijny, czyli fatwę, nakazujący muzułmanom zabicie brytyjskiego autora Salmana Rushdiego za to, co uznał za bluźnierczy charakter „Szatańskich wersetów”.

Warto przeczytać!  Erdogan wskazuje, że wybory w Turcji odbędą się w maju, trzy miesiące po trzęsieniu ziemi

Wielu aktywistów obwiniało Iran w zeszłym roku, kiedy pisarz został dźgnięty nożem podczas wydarzenia w Nowym Jorku, ale Teheran zaprzeczył jakiemukolwiek powiązaniu.

Reżim irański został wstrząśnięty przez trzymiesięczne protesty wywołane śmiercią 16 września w areszcie Mahsy Amini, irańskiego Kurda, który został aresztowany za rzekome naruszenie surowego kodeksu dotyczącego ubioru kobiet.

Odpowiedział rozprawą z grupą Iran Human Rights z siedzibą w Oslo, która zabiła co najmniej 476 osób w protestach, które irańscy urzędnicy ogólnie określają jako „zamieszki”.

Charlie Hebdo opublikowało karykatury w specjalnym wydaniu z okazji rocznicy śmiertelnego ataku na jego paryskie biuro, w którym zginęło 12 osób, w tym niektórzy z jego najbardziej znanych rysowników.

„Osiem lat później nietolerancja religijna nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa” – powiedział jej dyrektor.

„Kontynuuje swoją pracę wbrew międzynarodowym protestom i poszanowaniu najbardziej podstawowych praw człowieka”.


Źródło