Świat

Iran sugeruje, że nie chce wojny po ostrzeżeniu USA: najnowsze wiadomości o kryzysie na Bliskim Wschodzie

  • 31 stycznia, 2024
  • 5 min read
Iran sugeruje, że nie chce wojny po ostrzeżeniu USA: najnowsze wiadomości o kryzysie na Bliskim Wschodzie


W ramach niespodziewanego posunięcia powiązana z Iranem bojówka w Iraku, która według Pentagonu była prawdopodobnie odpowiedzialna za śmiercionośny atak dronów na bazę USA w Jordanii w weekend, ogłosiła we wtorek, że zawiesza operacje wojskowe w Iraku pod naciskiem rządu irackiego i z Iranu.

Oświadczenie nadeszło wkrótce po tym, jak prezydent Biden oznajmił, że zdecydował, jak zareagować na niedzielny atak w Jordanii, w wyniku którego zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, choć nie powiedział, jaka będzie ta odpowiedź. Jego wypowiedź wzbudziła w Iraku obawy przed możliwym odwetowym atakiem USA na jego terytorium.

Milicja Kata’ib Hezbollah, czyli Brygady Partii Boga, to największa i najbardziej ugruntowana z powiązanych z Iranem grup działających w Iraku. Przewodziła większości z około 160 ataków na amerykańskie obiekty wojskowe w Iraku i Syrii, które miały miejsce od czasu rozpoczęcia przez Izrael operacji lądowych w Gazie, działając w odpowiedzi na atak z 7 października, którym Hamas dowodził z enklawy.

Armia USA ma około 2500 żołnierzy w Iraku, którzy doradzają i szkolą armię iracką oraz około 900 w Syrii, wspierając kurdyjskie siły obrony Syrii w ich walce z Państwem Islamskim.

Kata’ib Hezbollah jest częścią tak zwanej Osi Oporu, sieci wspieranych przez Iran grup działających w Iraku, Syrii, Libanie, Jemenie, a czasami także dalej. (Kata’ib Hezbollah jest oddzielny od milicji Hezbollahu w Libanie.)

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: „Sztuczny niedobór” broni pomaga Putinowi, mówi Zełenski

Pozostałe dwie grupy irackie, które prawdopodobnie brały udział w atakach na cele w USA – Harakat al Nujaba i Sayyid Shuhada – nie ogłosiły, że zaprzestaną ataków.

Przywódca Kata’ib Hezbollah, Abu Hussein al-Hamidawi, oświadczył w oświadczeniu: „Ogłaszamy zawieszenie działań wojskowych i operacji bezpieczeństwa przeciwko siłom okupacyjnym – aby zapobiec zakłopotaniu rządu irackiego”. Po raz pierwszy milicja publicznie ogłosiła zawieszenie działań.

W oświadczeniu jasno stwierdzono, że Iran wywierał presję na tę grupę, aby zaprzestała ataków na wojska amerykańskie, i że Kata’ib Hezbollah nie był z tego powodu zadowolony. Grupa zasugerowała, aby zamiast wykonywać rozkazy Iranu, wybierała własne cele i harmonogram.

„Nasi bracia z Osi, szczególnie w Islamskiej Republice Iranu, nie wiedzą, jak prowadzimy nasz dżihad i często sprzeciwiają się naciskom i eskalacji przeciwko amerykańskim siłom okupacyjnym w Iraku i Syrii” – czytamy w oświadczeniu.

Zapytany o oświadczenie Kata’ib Hezbollah, rzecznik Departamentu Obrony, generał dywizji Pat Ryder, powiedział na odprawie w Pentagonie: „Nie mam konkretnego komentarza do przekazania poza tym, że czyny mówią głośniej niż słowa”.

Dodał: „Zamierzam powstrzymać się od artykułów redakcyjnych na temat tego rodzaju komentarzy po ponad 160 atakach na siły amerykańskie”.

Warto przeczytać!  Amerykański Blinken potępia władze Hongkongu w związku z nagrodami dla aktywistów | Wiadomości dotyczące praw człowieka

Wywiady z urzędnikami irackimi i irańskimi bliskimi obu rządom sugerują, że w ostatnich dniach toczyły się intensywne negocjacje mające na celu nakłonienie Kata’ib Hezbollah do zaprzestania ataków.

Według starszych doradców rządowych premier Iraku Mohammed Shia al-Sudani zaczął nawoływać do zaprzestania tej działalności kilka tygodni temu. Usiłował rozpocząć negocjacje w sprawie ostatecznego wycofania międzynarodowej obecności wojskowej pod dowództwem USA w Iraku, ale według urzędników irackich i amerykańskich strona amerykańska nie chciała prowadzić negocjacji pod ostrzałem.

Stany Zjednoczone ostatecznie zgodziły się na rozpoczęcie rozmów bez gwarancji, że ataki ustaną, ale z wyraźnym naciskiem w tym kierunku.

Kata’ib Hezbollah i inne grupy zignorowały prośbę rządu irackiego o ustąpienie, ale kiedy w niedzielnym ataku w Jordanii zginęli Amerykanie, pan Sudani zażądał całkowitego zaprzestania działań Kata’ib Hezbollah. Według stratega wojskowego Gwardii Rewolucyjnej, który blisko współpracuje z grupami Osi w Iraku, pan Sudani skontaktował się bezpośrednio z Iranem.

Sudani argumentował, że próbował wynegocjować to, czego Iran najbardziej chciał – zakończyć obecność wojsk amerykańskich w Iraku – oraz że ataki Kata’ib Hezbollah podważały zdolność jego rządu do osiągnięcia tego, zdaniem irańskiego stratega wojskowego i specjalisty ds. wyższy rangą urzędnik iracki, który przemawiał anonimowo, aby omówić prywatne negocjacje.

Warto przeczytać!  Szef BBC Richard Sharp to tylko najnowsza ofiara Johnsona – POLITICO

Rzecznik rządu irackiego, Hisham al-Rikabi, nakreślił podobny obraz. „Decyzja Kata’ib Hezbollah nastąpiła w wyniku działań podjętych przez premiera wewnętrznie i zewnętrznie, aby zapobiec eskalacji i zapewnić sprawne zakończenie negocjacji w sprawie zakończenia procesu wycofania się międzynarodowej koalicji z Iraku” – powiedział.

Pan al-Rikabi dodał: „Mamy nadzieję, że wszystkie strony wysłuchają wezwania rządu, aby zmniejszyć napięcie i zadbać o to, aby w regionie, a zwłaszcza w Iraku, nie było gorących punktów napięć”.

Według urzędników irackich i irańskich bliskich przywódcom swoich rządów w negocjacjach zaangażowani byli wyżsi urzędnicy w rządzie Sudaniego, którzy są blisko Iranu. Wśród osób zaangażowanych w negocjacje był były premier Nuri al-Maliki oraz przywódcy dwóch grup zbrojnych, które nie brały za cel sił amerykańskich: Qais al-Khazali i Hadi al-Ameri. W rozmowach po stronie irańskiej uczestniczył gen. Esmail Qaani, dowódca Sił Quds – oddziału Gwardii Rewolucyjnej współpracującej z grupami Osi poza Iranem.

Do zgłoszenia przyczynił się m.in Faliha Hassana z Bagdadu, Farnaza Fassihiego z Nowego Jorku i Erica Schmitta z Waszyngtonu.


Źródło