Podróże

Islandair łączy mniejsze amerykańskie miasta z Europą — a jej CCO wyjaśnia, dlaczego

  • 10 czerwca, 2024
  • 5 min read
Islandair łączy mniejsze amerykańskie miasta z Europą — a jej CCO wyjaśnia, dlaczego


Przesiadka na dużym międzynarodowym lotnisku to zachowana równowaga między pozostawieniem wystarczającej ilości czasu na odbycie następnego lotu a brakiem marnowania czasu na czekanie. W większości miejsc 45 minut to za mało. Ale Islandia to nie większość miejsc.

Właśnie na to liczy Tómas Ingason, dyrektor handlowy Islandii. I dlatego powiedział Podróże + wypoczynek przewoźnik pracuje nad pozycjonowaniem się jako preferowany węzeł przesiadkowy dla Amerykanów udających się do Europy.

„Jest dość mały i wygodny” – Ingason powiedział T+L o międzynarodowym porcie lotniczym Keflavík (KEF) w Islandii. „Nie jesteśmy wielkim przewoźnikiem… Nadal około 20 samolotów ma się tam spotkać w krótkim czasie, ale jest to wysoce zorganizowana sprawa i zwykle udaje nam się to zrobić dobrze”.

Ingason stwierdził, że położenie geograficzne Islandii często sprawia, że ​​jest to najprostsze (i najkrótsze) połączenie z Europą w jednym miejscu. Ma to również wpływ na sposób, w jaki linia lotnicza wybiera miejsce, w którym lata w USA

Łatwe połączenia

Islandzki Air obsługuje model typu hub-and-szprychy, łączący wszystkie loty przez Keflavík. Stamtąd przewoźnik lata do 13 miast w Stanach Zjednoczonych i kilkudziesięciu innych w całej Europie.

Warto przeczytać!  Lot z Los Angeles do Tokio za 90 dolarów? Jak zaoszczędzić na podróżach w 2024 r. – NBC Los Angeles

W ramach swojej siatki połączeń Islandair lata do głównych węzłów przesiadkowych, w tym do Nowego Jorku i Bostonu, gdzie podróżni mają szeroki wybór połączeń do Europy. Ingason powiedział jednak, że linia lotnicza wyróżnia się na tle mniejszych miast, takich jak Portland, które mają ograniczone możliwości bezpośrednie i mniejszą konkurencję transatlantycką.

„To w pewnym sensie nasz ulubiony punkt” – Ingason powiedział o mniejszych rynkach. „Fakt, że nie jest to węzeł komunikacyjny żadnej z amerykańskich linii lotniczych, ale miasto szprychowe, w rzeczywistości czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym… o ile istnieje wystarczający popyt”.

Älavur Frederiksson/Dzięki uprzejmości IslandiiAir


Gdy podróżni dotrą do Islandii, powita ich stosunkowo małe lotnisko. Według władz islandzkiego portu lotniczego Isavia w zeszłym roku przez Keflavík przewinęło się zaledwie 7,8 miliona pasażerów. Dla porównania, międzynarodowy port lotniczy Hartsfield-Jackson w Atlancie (ATL), często najbardziej ruchliwy na świecie, w 2023 roku obsłużył aż 104,6 miliona podróżnych.

Dzięki niewielkim rozmiarom podróżni mają niemal gwarancję, że uda im się przesiąść w zaledwie 45 minut, a Ingason twierdzi, że około 99 procent pasażerów i tak dotrze na miejsce w zaledwie 30 minut.

„Z pewnością znacznie się rozwinęło w ciągu ostatnich 10 lat, więc nie jest już tak osobliwe… jak 10, 15 lat temu, ale nadal jest to znacznie mniejsze centrum” – powiedział Ingason. „W ten sposób połączenie jest łatwe.”

Czas na Ekspansję

W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost liczby podróży międzynarodowych, a linie lotnicze rozwijały się wraz z popytem. Islandair nie jest wyjątkiem.

W 2022 r. Airlines Airlines uruchomiły loty z międzynarodowego portu lotniczego Raleigh-Durham (RDU), a w zeszłym roku z portu lotniczego Detroit Metropolitan Wayne County (DTW). W zeszłym miesiącu linia lotnicza uruchomiła sezonowe połączenie bez przesiadek pomiędzy międzynarodowym portem lotniczym w Pittsburghu (PIT) a Islandią. W tamtym czasie prezes i dyrektor generalny linii lotniczej Bogi Nils Bogason zauważył, że podróżni z Pittsburgha zarezerwowali już loty do 30 różnych miejsc docelowych w Europie.

Podobnie jak niektóre inne mniejsze miasta w USA, do których lata Islandzki Air, Pittsburgh oferuje niewiele innych bezpośrednich połączeń z Europą. Według lotniska poza Reykjavikiem jedyny inny bezpośredni lot odbywa się do Londynu.

Ingason powiedział, że w nadchodzących latach Islandair planuje unowocześnić swoją flotę o samoloty o bardzo dalekim zasięgu, które umożliwią im loty na „nowe, niewykorzystane rynki w Ameryce Północnej”, takie jak południowa Kalifornia czy Teksas.

Ze względu na model „hub-and-szprychy” Islandii pasażerowie nigdy nie dostaną się na stopa bezpośrednio do takich miast jak Paryż czy Amsterdam, ale Ingason powiedział, że wielu podróżnych korzysta z tego przystanku w Reykjaviku. Oczywiście program bezpłatnych przesiadek linii lotniczej nie zaszkodzi.

Ingason powiedział, że około połowa pasażerów linii to osoby podróżujące transatlantycko w drodze do innych części Europy, a około 20–25 procent z nich zatrzymuje się po drodze na Islandii na kilka dni.

„Być może największym sekretem jest to, że Islandia jest także celem podróży” – powiedział Ingason.

Gdzie podróżni mogą się udać

Niezależnie od tego, czy najpierw spędzisz kilka dni na Islandii, czy po prostu złapiesz hot doga na lotnisku – w Keflavíku znajduje się słynna placówka Bæjarins Beztu – i ruszasz w dalszą drogę, Ingason powiedział, że Islandzki przewoźnik zapewni Ci wszystko. Linia lotnicza lata do kilkudziesięciu miast w całej Europie, w tym do największych i najpopularniejszych, takich jak Paryż, Rzym i Barcelona; a także jedne z najmniejszych, jak odległe Wyspy Owcze – skalisty i zapierający dech w piersiach archipelag w połowie drogi między Islandią a Norwegią, który w 2023 r. odwiedziło łącznie zaledwie około 60 000 turystów, zgodnie z danymi dostarczonymi T+L przez lokalne lotnisko.

Podobnie jak w USA, Islandia Air rozwija się w Europie.

Linia lotnicza właśnie uruchomiła lot na Wyspy Owcze w maju, a w tym roku uruchomiła także loty do Innsbrucku w Austrii. W zeszłym roku przewoźnik dodał rejsy do Pragi.

„Wraz z ekspansją w Ameryce Północnej musimy także rozszerzyć sieć, niezależnie od tego, czy chodzi o częstotliwość, czy o nowe kierunki w Europie, abyśmy mieli zrównoważoną sieć” – powiedział Ingason.


Źródło