Świat

Izrael będzie w końcu zmuszony do ustąpienia w obliczu frontu oporu: Nasrallaha

  • 11 listopada, 2023
  • 4 min read
Izrael będzie w końcu zmuszony do ustąpienia w obliczu frontu oporu: Nasrallaha


Sekretarz generalny libańskiego ruchu oporu Hezbollah pochwalił niezłomność bojowników palestyńskich i libańskich w obliczu izraelskiej agresji w Strefie Gazy i Libanie, podkreślając, że Tel Awiw w końcu nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko wycofać się, co doprowadzi do kolejnego upokorzenia swojej armii.

Sayyed Hassan Nasrallah wygłosił te uwagi w sobotnim przemówieniu telewizyjnym transmitowanym na żywo ze stolicy Libanu, Bejrutu, z okazji Dnia Męczennika Hezbollahu, który przypada co roku 11 listopada.

„Czas nie działa na korzyść… [Israeli] wroga i wszystkie czynniki, łącznie z aktami jeńców, będą na niego wywierać presję. Musimy kontynuować naciski, a głównym ciężarem są mieszkańcy Gazy.

„Wróg jest zdezorientowany, co znajduje odzwierciedlenie w sprzecznych oświadczeniach [Israeli prime minister Benjamin] Netanjahu” – powiedział Nasrallah.

Podkreślił, że od jego ostatniego przemówienia wygłoszonego 3 listopada codziennie operacje Hezbollahu są kontynuowane, a działalność bojowników ruchu oporu nasiliła się w ciągu ostatniego tygodnia zarówno pod względem liczebnym, jak i rodzajowym.

„Po raz pierwszy w historii Libanu użyliśmy dronów szturmowych, a także rakiet Burkan (Wulkan) ciężkiego kalibru, które mogą przenosić głowicę bojową o masie do 500 kilogramów” – powiedział szef Hezbollahu.

Warto przeczytać!  Rosyjscy dowódcy wojskowi tracą cierpliwość do Putina, mówi były doradca

Nasrallah zauważył dalej, że bojownicy Hezbollahu szybko zareagowali na brutalne zabójstwo czterech cywilów – trojga dzieci i ich babci – podczas izraelskiego nalotu na miasto Ainata w południowym Libanie i salwami rakiet Katiusza uderzyli w miasto Kiryat Szmona w pobliżu granicy z Libanem.

„Izraelczycy robią, co w ich mocy, aby ukryć swoje straty. Codziennie wysyłamy drony zwiadowcze do północnego sektora terytoriów okupowanych, a część z nich dociera do Hajfy i dalej” – powiedział przywódca Hezbollahu.

Powiedział, że wysocy rangą izraelscy urzędnicy wojskowi przyznali, że konfrontacje na granicy Libanu ostatnio nasiliły się.

„Nacisk z frontu Libanu będzie kontynuowany i za to pozdrawiam bohaterskich bojowników ruchu oporu. W tym mieście, w Libanie, mówi się nadal o rozwoju wydarzeń na polu bitwy. Oczy muszą być skupione na tej sprawie, ponieważ ta bitwa nie przypomina poprzednich” – powiedział Nasrallah.

Ataki na szpitale w Gazie odzwierciedlają izraelskiego ducha zemsty

W innym miejscu swoich uwag szef Hezbollahu stwierdził, że izraelskie wojsko publicznie i otwarcie atakuje szpitale w Strefie Gazy pod żałosnymi wymówkami, podkreślając, że ataki na placówki medyczne odzwierciedlają izraelskiego ducha zemsty.

Warto przeczytać!  Rosjanie bezskutecznie próbowali posuwać się naprzód na kilku frontach. Raport Sztabu Generalnego

„Wielu urzędników syjonistycznych stwierdziło, że cała ta rzeź, akty terroru i barbarzyńskie działania mają jeden główny cel, którym jest ujarzmienie. Próbują wmówić, że koszt dochodzenia swoich praw jest bardzo wysoki.

„Poprzez swoje zbrodnie w Gazie Izraelczycy chcą, aby Palestyńczycy zapomnieli o swojej ziemi. Izrael chce, aby Liban stał bezczynnie i obserwował masowe zniszczenia w Gazie” – powiedział Nasrallah.

Twierdził, że armia izraelska uważa każdy dom i każdą rodzinę w Gazie za uzasadniony cel.

„Od 1948 r. izraelskie masakry nie powstrzymują Palestyńczyków od dochodzenia swoich praw. Czy Izraelowi udało się zmusić naród libański do zaprzestania oporu w 1982 r. pomimo zniszczenia tysięcy domów i zamordowania tysięcy ludzi? Izrael zabił tysiące ludzi podczas wojny w Libanie w 2006 roku, ale naród libański nie porzucił ruchu oporu” – powiedział sekretarz generalny Hezbollahu.

Nasrallah stwierdził również, że to Izraelczycy powinni popaść w rozpacz, ponieważ ich okrucieństwa w Gazie zadają ciężki cios tak zwanemu planowi normalizacji.

„Światowa opinia publiczna uległa zmianie, a kłamstwa Izraela zostały zdemaskowane. Jest to korzystne dla frontu oporu i mieszkańców Gazy. Czas ucieka wrogowi i stronom, które go popierają. Wszyscy światowi przywódcy wzywają do zawieszenia broni, z wyjątkiem administracji amerykańskiej i rządu brytyjskiego” – stwierdził.

Warto przeczytać!  Sobowtóry i deepfakes: jak rosyjskie trolle wtrącają się w wybory europejskie

„Palestyńczycy nie wzywają uczestników nadzwyczajnego wspólnego szczytu arabsko-islamskiego [in the Saudi capital city of Riyadh on Gaza conflict] wysłać armię. Chcą jedynie, aby narody arabskie i muzułmańskie stały zjednoczone, krzyczały w twarz Amerykanom i żądały zaprzestania tej agresji” – powiedział Nasrallah.

Odnosząc się do ataków dronów i rakiet na amerykańskie bazy wojskowe w Syrii i sąsiednim Iraku, Nasrallah powiedział, że Irakijczycy oświadczyli, że ataki ustaną dopiero po zakończeniu izraelskich ataków na Gazę.

„Amerykanie grozili nam kilkoma kanałami. Jeśli wy (Amerykanie) chcecie, aby inne fronty się uspokoiły, musicie przerwać wojnę w Gazie” – powiedział przywódca Hezbollahu.

Siła frontu oporu emanuje ze wsparcia Iranu

Nasrallah podkreślił także, że siła libańskich, palestyńskich i innych grup oporu w Azji Zachodniej wynika ze wsparcia Iranu.

„Iran nie kieruje ruchem oporu, ale raczej go chroni i wspiera”.


Źródło