Świat

Izrael dąży do pełnej kontroli granicy Gazy i Egiptu, mówi Netanjahu

  • 30 grudnia, 2023
  • 6 min read
Izrael dąży do pełnej kontroli granicy Gazy i Egiptu, mówi Netanjahu


Autorzy: Nidal al-Mughrabi, Arafat Barbakh i Dan Williams

KAIR/GAZA/JEROZOLIMA (Reuters) – Izrael musi przejąć pełną kontrolę nad korytarzem granicznym Strefy Gazy z Egiptem, aby zapewnić „demilitaryzację” tego obszaru, premier Benjamina Netanjahu – powiedział w sobotę, gdy armia izraelska wkroczyła głębiej w środkową i południową Strefę Gazy.

Przemawiając na konferencji prasowej Netanjahu powiedział: „Korytarz Filadelfski – lub, ściślej mówiąc, południowy punkt końcowy (Gazy) – musi znajdować się w naszych rękach. Musi zostać zamknięty. Jasne jest, że żadne inne rozwiązanie nie byłoby możliwe zapewnić demilitaryzację, do której dążymy.”

Nie doprecyzował. Jeśli zostanie zrealizowane, takie posunięcie oznaczałoby de facto odwrócenie wycofania się Izraela ze Strefy Gazy w 2005 roku, umieszczając enklawę pod wyłączną izraelską kontrolą po latach rządów palestyńskiej grupy bojowników Hamas.

Komentarze Netanjahu na temat strefy buforowej pojawiły się w momencie, gdy izraelskie siły zbrojne kontynuowały ofensywę, która, jak premier powtórzył, potrwa „jeszcze wiele miesięcy”.

Według mieszkańców walki toczyły się w al-Bureij, Nuseirat, Maghazi i Khan Younis i były wspierane intensywnymi nalotami, które wypełniły szpitale rannymi Palestyńczykami.

W wyniku bombardowań w Gazie w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło 165 osób, a 250 zostało rannych – podały palestyńskie władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną.

W szpitalu Nasser w Khan Younis, największej placówce medycznej na południu zatłoczonego terytorium, na nagraniu wideo Czerwonego Półksiężyca widać, jak ratownicy medyczni wrzucają na oddział maleńkie, pokryte kurzem dziecko, a jeden z nich krzyczy: „ oddycha, oddycha”.

Warto przeczytać!  Izrael legalizuje 9 placówek na Zachodnim Brzegu pomimo sprzeciwu USA

Prawie wszyscy 2,3 miliona mieszkańców Gazy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów w wyniku 12-tygodniowego ataku Izraela, rozpoczętego po tym, jak Hamas i grupy sprzymierzone zamordowały 1200 osób i wzięły do ​​niewoli 240 zakładników podczas szaleństw w południowym Izraelu 7 października.

Według władz odpowiedzialnych za służbę zdrowia w Gazie w ofensywie zginęło co najmniej 21 672 Palestyńczyków, ponad 56 000 zostało rannych, a tysiące kolejnych zginęło pod gruzami.

Izrael twierdzi, że w walkach w Gazie zginęło 172 członków jego personelu wojskowego.

W sobotę zbrojne skrzydło Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny ​​poinformowało, że izraelski żołnierz przetrzymywany przez tę grupę w niewoli w Gazie zginął w izraelskim nalocie, w wyniku którego ranni zostali także niektórzy z jego porywaczy.

Rzecznik grupy powiedział telewizji Al Araby, że nalot nastąpił po nieudanej próbie uwolnienia żołnierza podjętej przez izraelskich komandosów.

Rzecznik nie podał szczegółów lokalizacji ani daty wzięcia żołnierza do niewoli.

Izraelska armia odmówiła komentarza w tej sprawie.

UCIEKAJĄCE BOMBARDOWANIE

Istnieje ryzyko rozprzestrzenienia się konfliktu na cały region, przyciągając sprzymierzone z Iranem grupy z Libanu, Iraku, Syrii i Jemenu, które wymieniły ogień z Izraelem i jego sojusznikiem USA lub wycelowały w żeglugę handlową.

Bombardowania zniszczyły domy, bloki mieszkalne, firmy i szpitale. W sobotę Ministerstwo Kultury Palestyny ​​poinformowało, że izraelskie ataki uderzyły w średniowieczną łaźnię. Wielki Meczet w Gazie został trafiony na początku wojny.

Ziad, sanitariusz w Maghazi w środkowej Gazie, wraz z trójką dzieci uciekał do Rafah, na granicy z Egiptem.

Warto przeczytać!  Nie żyje student inżynierii Sahar Baruch przetrzymywany jako zakładnik przez Hamas

„Chcemy zawieszenia broni teraz” – powiedział. – Już wystarczy, więcej niż wystarczająco.

Minister obrony Izraela Yoav Gallant powiedział w piątek, że żołnierze docierają do centrów dowodzenia i składów broni Hamasu. Zdjęcia opublikowane przez wojsko przedstawiają żołnierzy poruszających się po ubitej ziemi, wśród ruin zniszczonych budynków.

Izraelskie wojsko oświadczyło, że zniszczyło kompleks tuneli w piwnicy jednego z domów przywódcy Hamasu w Gazie, Yahyi Sinwara, w mieście Gaza. W oświadczeniu wojskowym stwierdzono, że żołnierze dokonali także nalotu na siedzibę wywiadu wojskowego Hamasu i centrum dowodzenia Islamskiego Dżihadu w Khan Younis, a także zniszczyli cele, w tym odlewnię broni.

Hamas i Islamski Dżihad – oba przysięgłe zniszczenie Izraela – oświadczyły w oddzielnych oświadczeniach, że ich bojownicy zniszczyli i uszkodzili kilka izraelskich czołgów i transportowców wojskowych podczas sobotnich ataków w Strefie Gazy. Powiedzieli także, że strzelali z moździerzy do sił izraelskich w Khan Younis i Al-Bureij, a także w północnej Gazie.

Deklarowanym celem Izraela jest zniszczenie Hamasu i chociaż Stany Zjednoczone wzywały go do ograniczenia wojny i rozpoczęcia ukierunkowanych operacji przeciwko przywódcom grupy, jak dotąd nie wykazują żadnych oznak, że to zrobią.

SZCZEPIONKI DLA GAZY

Izrael oświadczył w piątek, że ułatwił wwóz szczepionek do Gazy we współpracy z UNICEF, agencją ONZ ds. dzieci, aby pomóc zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób.

Niewielka pomoc docierająca do enklawy od początku wojny, kiedy Izrael nałożył niemal całkowitą blokadę na całą żywność, lekarstwa i paliwo, dotarła przez granicę z Egiptem.

Warto przeczytać!  Wybory w Demokratycznej Republice Konga: Trzech ministrów i czterech gubernatorów zdyskwalifikowanych za oszustwa i przemoc

Izrael zezwolił na dostęp jedynie do południa enklawy, gdzie od października zaczął wydawać rozkaz opuszczenia wszystkich cywilów Gazy, a agencje pomocowe stwierdziły, że izraelskie inspekcje powstrzymały napływ wszystkich, z wyjątkiem niewielkiej części, potrzebnych dostaw.

Rząd izraelski stwierdził, że nie ogranicza pomocy humanitarnej, a problem polega na dystrybucji w Gazie.

Al-Bureij, Nuseirat i Khan Younis to trzy z ośmiu obozów utworzonych w Gazie dla niektórych Palestyńczyków, którzy uciekli lub zostali wypędzeni ze swoich domów podczas tworzenia Izraela w 1948 r. Po dziesięcioleciach budowy obozy stopniowo stały się zatłoczonymi obszarami miejskimi. Inni uchodźcy palestyńscy żyją w obozach w Libanie, Syrii, Jordanii i na Zachodnim Brzegu.

Wojna w Gazie podsyciła także przemoc na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu. W sobotę żołnierze izraelscy zastrzelili palestyńskiego kierowcę, który próbował go staranować w pobliżu miasta Hebron na Zachodnim Brzegu – podała armia. Jak poinformowało palestyńskie ministerstwo zdrowia, w wyniku zdarzenia zginął.

Palestyński dziennikarz pracujący dla telewizji Al-Quds zginął wraz z kilkoma członkami jego rodziny w piątek w nalocie na ich dom w obozie Nuseirat w środkowej Strefie Gazy – podali urzędnicy ds. zdrowia i inni dziennikarze.

(Reportaż: Nidal al-Mughrabi w Kairze i Arafat Barbakh w Gazie; tekst: Daphne Psaledakis, Kim Coghill, Angus McDowall, William Maclean i Richard Cowan; redakcja: Grant McCool, Neil Fullick, Frances Kerry, David Holmes i Daniel Wallis)


Źródło