Świat

Izrael-Gaza: Netanjahu przeciwstawia się Bidenowi w sprawie państwa palestyńskiego

  • 21 stycznia, 2024
  • 4 min read
Izrael-Gaza: Netanjahu przeciwstawia się Bidenowi w sprawie państwa palestyńskiego


  • Mark Lowen w Jerozolimie i Sean Seddon
  • wiadomości BBC

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ponownie odrzucił pomysł utworzenia państwa palestyńskiego.

Jego komentarze pojawiły się kilka godzin po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Joe Bidenem, po której amerykański przywódca wskazał, że Netanjahu może nadal zaakceptować ten pomysł.

Wydaje się, że uwagi Netanjahu pogłębiły podział opinii publicznej w stosunku do Stanów Zjednoczonych.

Stany Zjednoczone uważają, że państwo palestyńskie u boku Izraela – znane jako „rozwiązanie w postaci dwóch państw” – ma kluczowe znaczenie dla długoterminowej stabilności.

Jednak Biały Dom przyznał w tym tygodniu, że rządy USA i Izraela „wyraźnie widzą sprawy inaczej”.

W rozmowie z reporterami po pierwszej rozmowie telefonicznej obu przywódców od prawie miesiąca Biden upierał się, że pod przewodnictwem Netanjahu rozwiązanie w postaci dwóch państw jest nadal możliwe.

„Istnieje wiele rodzajów rozwiązań dwupaństwowych. Istnieje wiele krajów będących członkami ONZ, które… nie mają własnych sił zbrojnych” – powiedział.

W oświadczeniu wydanym przez jego biuro czytamy: „W rozmowie z prezydentem Bidenem premier Netanjahu powtórzył swoją politykę, zgodnie z którą po zniszczeniu Hamasu Izrael musi zachować kontrolę bezpieczeństwa nad Gazą, aby zapewnić, że Gaza nie będzie już stanowić zagrożenia dla Izraela, co jest wymogiem, który zaprzecza żądaniu suwerenności Palestyny”.

Również w sobotę w godz post na X – dawniej na Twitterze – powiedział, że Izrael musi zachować „kontrolę bezpieczeństwa nad całym obszarem na zachód od [River] Jordania”, obszar obejmujący również okupowane przez Izrael terytorium Zachodniego Brzegu.

Komentarze osłabią w niektórych kręgach nadzieje, że kryzys w Gazie może spowodować, że przywódcy Izraela i Palestyny ​​wznowią negocjacje dyplomatyczne i uruchomią uśpiony proces pokojowy.

Rosnąca izolacja Netanjahu za granicą wynika z ciągłego wsparcia dla wojny w kraju i protestów w związku z losem około 130 zakładników nadal przetrzymywanych przez Hamas w Gazie.

Hamas zabił około 1300 osób – głównie cywilów – i wziął 240 zakładników podczas niespodziewanego ataku na południowy Izrael 7 października.

Tytuł Zdjęcia,

Protestujący wzywali do zawarcia porozumienia z Hamasem w sprawie uwolnienia zakładników

Gil Dickmann, którego kuzyn został schwytany 7 października, powiedział: „Drogi premierze Benjaminie Netanjahu, wierzymy, że możesz ich sprowadzić z powrotem. Wierzymy w ciebie.

„Wiemy, że możesz podpisać tę umowę i zapewnić zwycięstwo wszystkim obywatelom Izraela. Po prostu zrób to, Bibi. Po prostu to zrób. Sprowadź zakładników z powrotem do domu”.

Siły izraelskie w dalszym ciągu nacierają na południową Gazę, twierdząc, że szukają czołowych urzędników Hamasu, którzy według nich ukrywają się w Khan Younis, drugim co do wielkości mieście Strefy Gazy.

Izraelskie Siły Obronne oświadczyły, że wdarły się do tunelu w Khan Younis, w którym przetrzymywano zakładników, chociaż nie było ich tam, gdy odkryto tunel.

Chociaż walki skupiają się obecnie na południowej Strefie Gazy, doszło do wznowienia starć wokół północnego miasta Dżabalia, w miarę jak według doniesień bojownicy palestyńscy posuwali się naprzód, podczas gdy Izrael próbował przenieść swoich żołnierzy i czołgi na południe.

Prawie trzy miesiące od rozpoczęcia przez Izrael inwazji lądowej na Gazę jego armia – znacznie przewyższająca Hamas pod względem siły i wyposażenia – w dalszym ciągu napotyka znaczny opór na całym terytorium.

Ministerstwo zdrowia w Gazie pod przewodnictwem Hamasu poinformowało w niedzielę, że od 7 października na tym terytorium zginęło 25 105 osób. Według niej rannych zostało także ponad 60 000 osób.




Źródło