Świat

Izrael obwinia za zerwanie umowy o zakładników USA, które pozwoliło ONZ na podjęcie uchwały o zawieszeniu broni

  • 26 marca, 2024
  • 6 min read
Izrael obwinia za zerwanie umowy o zakładników USA, które pozwoliło ONZ na podjęcie uchwały o zawieszeniu broni


Polityka


Rząd Izraela rzucał cień na USA we wtorek po tym, jak administracja Bidena zdecydowała się powstrzymać od zawetowania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która żądała „natychmiastowego” zawieszenia broni w Strefie Gazy – nie uzależniając przerwy od uwolnienia dziesiątek zakładników przetrzymywanych przez Hamas.

Państwo żydowskie odwołało swoich negocjatorów z Kataru, gdy biuro premiera Benjamina Netanjahu wyśmiewało żądania grupy terrorystycznej dotyczące powrotu zakładników jako „urojeniowe”.

„Stanowisko Hamasu wyraźnie pokazuje jego całkowity brak zainteresowania wynegocjowanym porozumieniem i świadczy o szkodach wyrządzonych przez rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ” – napisało biuro w X.

„Izrael nie zajmie się urojeniowymi żądaniami Hamasu. Izrael będzie realizował i osiągał swoje cele wojny sprawiedliwej: zniszczenie potencjału militarnego i rządowego Hamasu, uwolnienie wszystkich zakładników i zapewnienie, że Gaza nie będzie stanowić zagrożenia dla narodu Izraela w przyszłości”.

Jako jeden z pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa dysponujących prawem weta, Stany Zjednoczone mogły zablokować uchwałę jednym głosem na „nie”. Zamiast tego administracja Bidena wstrzymała się od głosu, zapewniając przyjęcie uchwały 14-0.

Warto przeczytać!  Zdjęcia satelitarne pokazują Palestyńczyków uciekających z miast namiotowych w Rafah w obliczu groźby poważnego ataku

Ośmielony wezwaniem ONZ do zaprzestania walk Hamas oświadczył w poniedziałek, że zażąda całkowitego wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy, powrotu wysiedlonych Palestyńczyków do ich domów i wymiany palestyńskich więźniów na 100 zakładników, których uważa się za nadal przetrzymywanych żyje w Gazie, a także szczątki około 30 innych osób.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu stoi w obliczu społeczności międzynarodowej, która jest coraz bardziej sceptyczna wobec wojny. ZUMAPRESS.com

W poniedziałek, w swojej pierwszej odpowiedzi na głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa, Netanjahu odwołał planowaną wizytę delegacji w Waszyngtonie, aby załagodzić różnice zdań w sprawie spodziewanej inwazji lądowej na miasto Rafah w południowej Gazie.

Biuro Netanjahu również uznało wstrzymanie się administracji Bidena od głosu jako „wyraźne odejście od konsekwentnego stanowiska USA w Radzie Bezpieczeństwa od początku wojny”.

Chociaż delegacja została odwołana, izraelski minister obrony Yoav Gallant realizował plan spotkań z sekretarzem obrony Lloydem Austinem, sekretarzem stanu Antonym Blinkenem i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’em Sullivanem.

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w poniedziałek uchwałę wzywającą do „natychmiastowego” zawieszenia broni w Strefie Gazy. Lev Radin/Pacific Press/Shutterstock
W ostatnich tygodniach stosunki prezydenta Bidena z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu dramatycznie się pogorszyły. AFP za pośrednictwem Getty Images

Na początku wtorkowego spotkania z Gallantem Austin ostrzegł, że „dziś w Gazie liczba ofiar cywilnych jest zdecydowanie za wysoka, a ilość pomocy humanitarnej o wiele za mała”.

Starszy urzędnik obrony USA wyjaśnił, że Austin powiedział Gallantowi za zamkniętymi drzwiami, że chce „pomóc Izraelowi znaleźć alternatywę dla zakrojonej na szeroką skalę i być może przedwczesnej operacji wojskowej, która mogłaby zagrozić ponad milionowi cywilów ukrywających się w Rafah”.

Izraelscy urzędnicy obrony najeżyli się zarzutami, że ich siły bezkrytycznie biorą na cel cywilów. W grudniu Izraelskie Siły Obronne oszacowały to zginęło dwóch cywilów na każdego martwego terrorystę Hamasu w Gazie, stosunek ten określili jako „wysoce pozytywny”, biorąc pod uwagę wyzwania związane z walką w gęsto zaludnionej enklawie.

Szacuje się, że w wojnie zginęło tysiące Palestyńczyków. ZUMAPRESS.com

Netanjahu był nieugięty, że siły izraelskie wkroczą do Rafah, nazywając je ostatnią główną twierdzą Hamasu na oblężonym terytorium palestyńskim.

Administracja Bidena zwiększyła także presję na Netanjahu, aby pomógł w wysiłkach na rzecz skierowania Palestyńczykom bardziej rozpaczliwie potrzebnej pomocy humanitarnej. Jednakże zwolennicy Izraela upierają się, że większość pomocy docierającej do Gazy jest kradziona przez Hamas, pozostawiając tych, którzy pomocy najbardziej potrzebują, samym sobie.

„Oczekuje się, że w nadchodzących dniach oraz w nadchodzących dniach i tygodniach odbędą się inne rozmowy” – powiedział urzędnik obrony. „Jest to więc ciągła rozmowa między przywódcami Izraela i USA, podczas której przedstawimy więcej naszych pomysłów; Oczekuję, że przedstawią dodatkowe szczegóły dotyczące swoich planów.

Sekretarz stanu Antony Blinken spotkał się w poniedziałek z izraelskim ministrem obrony Yoavem Gallantem. ZUMAPRESS.com

Biały Dom i Departament Stanu nie odpowiedziały natychmiast na prośby o komentarz.

Prezydent Biden nazwał działania Izraela w Gazie „przesadnymi”. Obrazy Getty’ego

Odkąd w ataku Hamasu z 7 października zginęło około 1200 osób i wywołano wypowiedzenie wojny przez Izrael, Biden znalazł się na celowniku politycznym postępowców.

Ponad 100 000 wyborców Demokratów napisało „niezaangażowany” podczas prawyborów w Michigan 27 lutego, aby zaprotestować przeciwko odmowie Bidena wezwania do zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie.

Poniedziałkowe głosowanie w ONZ nastąpiło kilka dni po tym, jak przywódca większości w Senacie Chuck Schumer (D-NY) wezwał do nowych wyborów w Izraelu i określił Netanjahu jako „przeszkodę” na drodze do pokoju.

Republikanie skrytykowali administrację Bidena za wstrzymanie się od głosu w Radzie Bezpieczeństwa, a senator Tom Cotton (R-Ark.) nazwał to „głęboko obraźliwym i strategicznie głupim”.

„To po prostu kolejny przykład nieudanego przywództwa Joe Bidena” – napisał Cotton na X Wtorek.

Tymczasem senator Lindsey Graham (R-SC) wysłane nagranie wideo jego spotkania z Netanjahu we wtorek wieczorem w celu potwierdzenia wsparcia USA dla państwa żydowskiego.

„Jestem tutaj z wybranym przywódcą Izraela, premierem Netanjahu, aby to powiedzieć” – napisał Graham. „Mamy wsparcie Izraela”





Skopiuj adres URL, aby go udostępnić




Źródło