Świat

Izrael odrzuca propozycję Rady Bezpieczeństwa ONZ „zaprzestania zabijania”, aby kontynuować atak na Rafah | Wiadomości ze Strefy Gazy

  • 29 maja, 2024
  • 4 min read
Izrael odrzuca propozycję Rady Bezpieczeństwa ONZ „zaprzestania zabijania”, aby kontynuować atak na Rafah |  Wiadomości ze Strefy Gazy


Izraelskie czołgi przedostają się do centrum Rafah, a ataki powietrzne w całym mieście utrzymują się pomimo ogólnoświatowych wezwań do zaprzestania rzezi.

Izrael kontynuował atak na Rafah, ignorując projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającej do „zaprzestania zabijania” w mieście w południowej Gazie.

W środę rano w najbardziej wysuniętym na południe mieście zgłoszono nowe ataki powietrzne, kilka godzin po tym, jak świadkowie i palestyńskie źródło bezpieczeństwa podali, że izraelskie czołgi przedostały się do serca Rafah.

„Ludzie przebywają obecnie w swoich domach, ponieważ izraelskie drony strzelają do każdego, kto się porusza” – powiedział mieszkaniec Abdel Khatib.

Według palestyńskiej agencji prasowej Shehab izraelskie naloty wycelowały w różne części miasta, w tym w okolice obozu Badr i rondo Zourob na zachód od miasta.

Zgłasza się również całkowite zamknięcie usług telekomunikacyjnych i internetowych w całym Rafah.


„Wojsko ma teraz kontrolę nad korytarzem filadelfijskim i posuwa się w głąb pozostałej części korytarza – do zachodniej części miasta Rafah”.

Hani Mahmoud z Al Jazeery w reportażu z Deir el-Balah powiedział, że w obliczu ataków Izrael „nadal gromadzi ludzi z miejsca na miejsce”.

Warto przeczytać!  Komercyjna rakieta, która ma jako pierwsza w Japonii wynieść satelitę na orbitę, zostaje wysadzona w powietrze zaraz po starcie

Wcześniej, atakując cele w północnej i środkowej Gazie, izraelskie wojsko wyznaczyło Rafah jako bezpieczną strefę. To spowodowało, że do miasta przybyła ponad połowa z 2,3 miliona mieszkańców enklawy.

Obecnie według doniesień blisko milion osób opuściło Rafah w chwili pojawienia się planu izraelskiego ataku. Sojusznicy Izraela ostrzegali przed atakiem na miasto, powołując się na ryzyko ofiar wśród ludności cywilnej i narastający kryzys humanitarny.

„Ci, którym kazano pozostać w strefie ewakuacji al-Mawasi, aby uniknąć bombardowań, znów są w ruchu, szukając schronienia gdzie indziej. Ale w strefie działań wojennych nie ma bezpiecznego miejsca. Bombardowania mają miejsce wszędzie, nie tylko w Rafah, ale także w Khan Younis i w pozostałej części Strefy Strip” – relacjonuje Mahmoud.

„Ostrzał objął okolice szpitala w Kuwejcie, który jest całkowicie wyłączony z użytku. Wszystkie szpitale polowe w Rafah, z wyjątkiem jednego, również są nieczynne” – dodał.


Prezydent USA Joe Biden przyłączył się do apeli, aby Izrael powstrzymał się od rozpoczęcia dużej operacji wojskowej w Rafah. Jednak jego administracja upierała się we wtorek, że Izrael nie przekroczył jeszcze czerwonych linii.

Warto przeczytać!  7 najlepszych koktajli do zmiksowania na sylwestra – raport Robba

„Nie widzieliśmy, jak wjechali w Rafah” – powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

Urzędnik obrony cywilnej w Gazie powiedział, że we wtorek izraelski atak na obóz dla przesiedleńców na zachód od Rafah zabił co najmniej 21 osób.

Armia izraelska odrzuciła zarzuty jakoby przeprowadziła wtorkowy atak na wyznaczonym obszarze humanitarnym.

„ [Israel army] nie strajkowali na obszarze pomocy humanitarnej w Al-Mawasi” – stwierdziła armia w oświadczeniu, odnosząc się do obszaru wyznaczonego dla schronienia wysiedleńców z Rafah.


„Przestań zabijać”

Podobny strajk, który miał miejsce w weekend, w wyniku którego zginęło 45 osób, wywołał ogólnoświatowe oburzenie i skłonił Algierię do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ we wtorek wieczorem.

Państwo północnoafrykańskie wykorzystało to spotkanie do przedstawienia projektu rezolucji wzywającej do zakończenia izraelskiej ofensywy w Rafah i „natychmiastowego zawieszenia broni”.

W projekcie nawiązano do zeszłotygodniowego orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) nakazującego Izraelowi natychmiastowe zaprzestanie ataku militarnego na miasto.

Ambasador Algierii przy ONZ Amar Bendjama powiedział po spotkaniu 15-osobowego organu bezpieczeństwa ONZ w Strefie Gazy, że celem tego posunięcia było „powstrzymanie zabijania w Rafah”. Algieria jest członkiem rady na kadencję 2024–25.

Warto przeczytać!  „Kokainowe hipopotamy” Pabla Escobara nie przestaną się rozmnażać. Kolumbia chce przenieść dziesiątki z nich z kraju.

Rada miała ponownie zająć się tą sprawą w środę. Dyplomaci sugerowali, że głosowanie może nastąpić w ciągu kilku dni. Jednak Stany Zjednoczone zawetowały trzy poprzednie oferty mające na celu zapewnienie rezolucji żądającej zawieszenia broni w Gazie.


Źródło