Świat

Izrael rozszerza atak lądowy na Gazę w miarę wzrostu obaw w związku z nalotami w pobliżu zatłoczonych szpitali

  • 30 października, 2023
  • 8 min read
Izrael rozszerza atak lądowy na Gazę w miarę wzrostu obaw w związku z nalotami w pobliżu zatłoczonych szpitali


KHAN YOUNIS, Strefa Gazy (AP) – W poniedziałek izraelskie wojska i czołgi wkroczyły w głąb Gazy, posuwając się po dwóch stronach głównego miasta tego terytorium, gdy ONZ i personel medyczny ostrzegli, że naloty uderzyły bliżej szpitali, w których przebywają dziesiątki tysięcy Palestyńczyków szukali schronienia wśród tysięcy rannych.

Film krążący w mediach społecznościowych pokazuje izraelski czołg i buldożer w środkowej Gazie blokujące główną autostradę północ-południe tego terytorium, którą izraelskie wojsko wcześniej kazało Palestyńczykom używać do ucieczki przed rozszerzającą się ofensywą lądową. Setki tysięcy Palestyńczyków, którzy pozostali na północy, nie będą już w stanie uciec, jeśli droga zostanie zablokowana, ponieważ jest to jedyna przejezdna trasa na południe.

Zapytany, czy siły rozmieściły się na drodze, rzecznik izraelskiej armii kontradadmirał Daniel Hagari powiedział, że „rozszerzyliśmy nasze operacje”, ale nie skomentował konkretnych rozmieszczeń.

Film nakręcony przez lokalnego dziennikarza pokazuje samochód zbliżający się do bariery ziemnej po drugiej stronie ulicy. Samochód zatrzymuje się i zawraca. Kiedy odlatuje, wydaje się, że czołg otwiera ogień, a samochód pochłania eksplozja. Dziennikarz w innym samochodzie ucieka przerażony, krzycząc: „Wracajcie! Wróć!” przy zbliżającej się karetce i innych pojazdach. Ministerstwo Zdrowia Gazy poinformowało później, że w uderzonym samochodzie zginęły trzy osoby.

Bojowy ruch Hamas rządzący Gazą opublikował w poniedziałek wideo, które rzekomo przedstawia trzy kobiety schwytane podczas ataku 7 października w Izraelu. Jedna z kobiet wygłasza krótkie oświadczenie, prawdopodobnie pod przymusem, w którym krytykuje reakcję Izraela na kryzys związany z zakładnikami.

Hamas i inni bojownicy schwytali podczas morderczego nalotu około 240 osób i oświadczyli, że zwolnią ich w zamian za tysiące palestyńskich więźniów przetrzymywanych przez Izrael. Izrael odrzucił tę ofertę.

Izraelskie natarcie rozmieściło swoje siły po obu stronach miasta Gaza i okolicznych obszarów północnej Gazy, co premier Benjamin Netanjahu nazwał „drugim etapem” wojny rozpoczętej brutalnym najazdem Hamasu 7 października. Oczekuje się, że straty po obu stronach gwałtownie wzrosną, jeśli siły izraelskie rozszerzą swoje działania naziemne i zakończą walkę z bojownikami palestyńskimi w gęsto zabudowanych obszarach mieszkalnych.

Warto przeczytać!  Morze Czerwone atakuje część irańskiego spisku „Osi Oporu” mającego na celu „pokonanie USA”: ostrzegają eksperci

Chociaż Izrael nakazał Palestyńczykom ucieczkę z północy, gdzie znajduje się miasto Gaza, i przeniesienie się na południe, setki tysięcy pozostały, częściowo dlatego, że Izrael również bombardował cele w tak zwanych bezpiecznych strefach. Według danych ONZ w szpitalach w północnej Gazie przebywa około 117 000 wysiedleńców, którzy chcą uchronić się przed strajkami, wraz z tysiącami pacjentów i personelu.

Ministerstwo Zdrowia Gazy podało w poniedziałek, że liczba ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków przekroczyła 8300, głównie kobiet i dzieci. Ta liczba nie ma precedensu od dziesięcioleci przemocy izraelsko-palestyńskiej. Ponad 1,4 miliona mieszkańców Gazy opuściło swoje domy.

Po stronie izraelskiej zginęło ponad 1400 osób, głównie cywile zabici podczas pierwszego ataku Hamasu, co również jest liczbą bezprecedensową.

Wydawało się, że siły izraelskie wkraczają w głąb Gazy od północy. Na nagraniu opublikowanym w poniedziałek przez wojsko widać pojazdy opancerzone poruszające się pomiędzy budynkami oraz żołnierzy zajmujących pozycje wewnątrz domów.

Hagari powiedział, że dodatkowe jednostki piechoty, pancerne, inżynieryjne i artyleryjskie wkroczyły do ​​Gazy, a operacje będą w dalszym ciągu „rozszerzać się i intensyfikować”, chociaż Izrael powstrzymuje się od nazwania swoich operacji inwazją totalną.

Wojsko poinformowało w poniedziałek, że w ciągu nocy jego żołnierze zabili dziesiątki bojowników, którzy zaatakowali z wnętrz budynków i tuneli. Stwierdził, że w ciągu ostatnich kilku dni uderzył w ponad 600 celów bojowników, w tym składy broni i stanowiska wyrzutni rakiet przeciwpancernych. Doniesienia o targetowaniu nie mogły zostać niezależnie potwierdzone.

Wojskowe skrzydło Hamasu stwierdziło, że jego bojownicy starli się z oddziałami izraelskimi, które wkroczyły do ​​północno-zachodniej Strefy Gazy. Palestyńscy bojownicy w dalszym ciągu ostrzeliwali Izrael, w tym w stronę jego centrum handlowego, Tel Awiwu.

Tymczasem zatłoczone szpitale w północnej Strefie Gazy są coraz bardziej zagrożone. W ostatnich dniach do strajków doszło w pobliżu szpitali Shifa i Al Quds w mieście Gaza oraz szpitali indonezyjskich i tureckich w północnej Gazie, poinformowała w poniedziałek ONZ i mieszkańcy.

Warto przeczytać!  Orban ogłasza nowy skrajnie prawicowy sojusz europejski – DW – 30.06.2024

Biuro ONZ ds. koordynacji spraw humanitarnych poinformowało, że wszystkie 10 szpitali działających w północnej Gazie otrzymało nakaz ewakuacji. Personel odmówił opuszczenia szpitala, twierdząc, że ewakuacja oznaczałaby śmierć pacjentów podłączonych do respiratorów.

Dziesiątki tysięcy cywilów znajduje schronienie w szpitalu Shifa, największym na tym terytorium. Izrael oskarża Hamas o posiadanie tajnego stanowiska dowodzenia pod szpitalem, ale nie przedstawił zbyt wielu dowodów. Hamas zaprzecza zarzutom.

Do ataków doszło w odległości 50 metrów od szpitala Al Quds po otrzymaniu w niedzielę dwóch wezwań od władz izraelskich nakazujących ewakuację – podała służba ratunkowa Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca. Niektóre okna zostały wybite, a pokoje pokryły się gruzem. Mówi się, że schroni się tam 14 000 osób

Izrael twierdzi, że jego celem są bojownicy i infrastruktura Hamasu oraz że bojownicy działają wśród cywilów, narażając ich na niebezpieczeństwo.

Oprócz walk, warunki życia ludności cywilnej w Gazie stale się pogarszają, ponieważ żywność, woda, lekarstwa i paliwo niebezpiecznie kończą się podczas tygodniowego izraelskiego oblężenia.

W niedzielę na terytorium Egiptu wjechał największy jak dotąd konwój pomocy humanitarnej – 33 ciężarówki. Pracownicy organizacji humanitarnych twierdzą, że kwota ta jest nadal znacznie mniejsza niż potrzeba dla populacji 2,3 miliona ludzi.

Oblężenie doprowadziło infrastrukturę Gazy niemal do załamania. Bez centralnego zasilania od tygodni i przy niewielkiej ilości paliwa szpitale mają trudności z utrzymaniem awaryjnych generatorów, które zasilają inkubatory i inny sprzęt ratujący życie. Agencja ONZ ds. uchodźców palestyńskich, znana jako UNRWA, stara się utrzymać w ruchu pompy wodne i piekarnie. W zeszłym tygodniu urzędnicy ONZ stwierdzili, że głód rośnie.

W sobotę tłumy ludzi włamały się do czterech obiektów ONZ i zabrały zapasy żywności, co ONZ określiła jako znak, że porządek społeczny zaczyna się załamywać w obliczu rosnącej desperacji.

Warto przeczytać!  Korea Północna podkreśla sojusz z Rosją przeciwko USA i twierdzi, że Putin może złożyć wizytę wcześniej

Według izraelskiego organu wojskowego odpowiedzialnego za palestyńskie sprawy cywilne Izrael otworzył także w zeszłym tygodniu dwa wodociągi w południowej Strefie Gazy. Associated Press nie mogła niezależnie zweryfikować, czy którakolwiek linia działa. W niedzielę w większości Strefy Gazy przywrócono łączność na ponad dzień bez usług telefonicznych i internetowych.

W międzyczasie wzrosła presja wewnętrzna na rząd Izraela, aby doprowadził do uwolnienia 239 zakładników przechwyconych przez bojowników Hamasu podczas ataku z 7 października. Zdesperowani członkowie rodzin izraelskich jeńców spotkali się w sobotę z Netanjahu i wyrazili poparcie dla wymiany.

Walki wzbudziły obawy, że przemoc może rozprzestrzenić się w całym regionie. Izrael i libańska grupa bojowników Hezbollah brały udział w codziennych potyczkach wzdłuż północnej granicy Izraela.

Na Zachodnim Brzegu Izrael oświadczył, że jego samoloty bojowe przeprowadziły w poniedziałek naloty na bojowników ścierających się z jego siłami w obozie dla uchodźców w Dżeninie, miejscu powtarzających się izraelskich nalotów. Hamas powiedział, że zginęło tam czterech jego bojowników. Według ONZ do niedzieli siły izraelskie i osadnicy zamordowali na Zachodnim Brzegu 115 Palestyńczyków, w tym 33 dzieci, z czego połowę podczas operacji poszukiwawczo-aresztowania.

Izraelskie wojsko poinformowało wczesnym rankiem w poniedziałek, że jego samolot uderzył w infrastrukturę wojskową w Syrii po tym, jak rakiety spadły stamtąd na otwarte terytorium Izraela. Syryjskie grupy opozycji oświadczyły, że w wyniku strajków zniszczone zostały trzy ciężarówki wjeżdżające do wschodniej Syrii z Iraku, a wkrótce potem wspierane przez Iran bojówki wystrzeliły rakiety w kierunku pozycji USA w Syrii.

Według izraelskiego wojska około 250 000 Izraelczyków zostało ewakuowanych ze swoich domów z powodu przemocy na granicy ze Strefą Gazy i na północnej granicy z Libanem.

___

Magdy relacjonowała z Kairu, a Keath z Aten w Grecji. Współpracujące ze sobą autorki prasowe Julia Frankel i Amy Teibel z Jerozolimy wniosły swój wkład w powstanie tego raportu.

___

Pełny zasięg AP:


Źródło