Świat

Izrael spodziewa się, że wojna w Gazie będzie trwać przez siedem miesięcy, mówi doradca premiera

  • 29 maja, 2024
  • 8 min read
Izrael spodziewa się, że wojna w Gazie będzie trwać przez siedem miesięcy, mówi doradca premiera


Tytuł Zdjęcia, Od rozpoczęcia izraelskiej operacji wojskowej w tym mieście trzy tygodnie temu ponad milion Palestyńczyków uciekło z Rafah

  • Autor, Davida Grittena
  • Rola, wiadomości BBC

Wyższy urzędnik izraelski powiedział, że spodziewa się, że wojna z Hamasem w Gazie będzie trwała co najmniej do końca tego roku.

„Walki w Gazie będą trwały co najmniej przez kolejne siedem miesięcy” – powiedział izraelskiemu radiu publicznemu Kan doradca premiera ds. bezpieczeństwa narodowego Tzachi Hanegbi.

Powiedział także, że izraelska armia przejęła kontrolę nad 75% strefy buforowej wzdłuż granicy Gazy z Egiptem, kontynuując atak na miasto Rafah na południu.

W międzyczasie mieszkańcy Rafah donieśli, że doszło do większej liczby izraelskich nalotów, a czołgi przed wycofaniem przeprowadziły naloty na obszary centralne i zachodnie.

Starszy urzędnik Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ostrzegł również, że ostatni szpital w Rafah ledwo funkcjonuje i że „pełne wtargnięcie” wojsk izraelskich może doprowadzić do jego zamknięcia i „znacznej” liczby zgonów.

Izraelskie Siły Obronne (IDF) oświadczyły we wtorek, że wojska działały w „bardzo ukierunkowany” sposób przeciwko pozostałym batalionom Hamasu w Rafah, skąd w ciągu ostatnich trzech tygodni uciekło ponad milion Palestyńczyków.

Rząd USA oświadczył także, że nie wierzy w toczącą się „poważną operację naziemną”, która mogłaby spowodować zmianę jego polityki w sprawie pomocy wojskowej dla Izraela.

Izrael upierał się, że do osiągnięcia zwycięstwa w wojnie wywołanej bezprecedensowym atakiem Hamasu na kraj 7 października potrzebny jest Rafah, podczas którego zginęło około 1200 osób, a 252 innych wzięto jako zakładników.

Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas co najmniej 36 170 osób zginęło w całej Strefie Gazy od początku konfliktu.

Ta sugestia zaniepokoi wielu w Izraelu i poza nim.

Rośnie międzynarodowa presja na izraelskich przywódców, aby nakreślili pełną strategię zakończenia walk i przekonującą powojenną wizję terytorium palestyńskiego.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział później, że Izrael musi jak najszybciej sformułować powojenny plan, jeśli chce zapewnić Hamasowi trwałą klęskę.

„W przypadku braku planu na następny dzień, następnego nie będzie” – powiedział reporterom podczas wizyty w Mołdawii.

W swoim wywiadzie Hanegbi zasugerował również, że Izrael wkrótce przejmie pełną kontrolę nad Korytarzem Filadelfskim – strefą buforową, w niektórych miejscach głęboką na około 100 m (330 stóp), która biegnie wzdłuż 13-kilometrowej (8-milowej) strony granicy z Gazą Egipt.

„W Gazie IDF kontroluje obecnie 75% korytarza filadelfijskiego i wierzę, że z czasem przejmie kontrolę nad tym wszystkim” – powiedział.

Plan, dodał, zakłada współpracę z Egipcjanami w celu „zapewnienia zapobiegania przemytowi broni”.

Egipt zaprzecza, że ​​przez granicę nadal przemyca się broń. Ale we wtorek IDF oświadczyła, że ​​burzy tunele prowadzące na półwysep Synaj.

Mieszkańcy twierdzą, że od rozpoczęcia operacji lądowej w Rafah 6 maja żołnierze zajęli około 9 km korytarza filadelfijskiego, w tym przejście graniczne w Rafah.

Żołnierze stopniowo wdzierali się także do zabudowanych dzielnic miasta Rafah od wschodu i południa i według doniesień we wtorek dotarli do centralnego ronda Al-Awda.

W środę mieszkańcy powiedzieli agencji prasowej Reuters, że czołgi wkroczyły do ​​zachodniego Tal al-Sultan oraz środkowych obszarów Yibna i Shaboura, po czym wycofały się w kierunku pozycji na granicy.

IDF ogłosiła również, że we wtorek w walce w Rafah zginęło trzech izraelskich żołnierzy.

Sam Rose z agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich (Unrwa) z siedzibą w zachodniej części Rafah powiedział BBC, że „większość ludzi teraz się pakuje i wyjeżdża”.

„Wiele niepokoju, dużo strachu w powietrzu. Rozdział tego konfliktu w Rafah, który, jak mieliśmy nadzieję, nie dotknie nas, jest obecnie w toku.”

Tytuł Zdjęcia, Izrael znajduje się pod rosnącą presją międzynarodową, aby nakreślić pełną strategię zakończenia walk

Tymczasem kierowane przez Hamas ministerstwo zdrowia w Gazie ostrzegło, że izraelskie bombardowanie Rafah coraz bardziej utrudnia pacjentom i zespołom medycznym dotarcie do emirackiego szpitala położniczego w Tal al-Sultan.

Nastąpiło to dzień po tym, jak WHO stwierdziła, że ​​szpital ledwo funkcjonuje i nie może już przyjmować pacjentów.

„Jeśli natarcie będzie kontynuowane, stracimy ostatni szpital w Rafah” – ostrzegł w wywiadzie dla agencji informacyjnych Reuters i AFP w Genewie dr Rik Peeperkorn, przedstawiciel agencji na Gazę i okupowany Zachodni Brzeg.

Ponieważ Europejski Szpital w Gazie w mieście Khan Younis będzie niedostępny z powodu izraelskich nakazów ewakuacji i walk na miejscu, szacunkowo 1,9 miliona ludzi w południowej Gazie pozostanie „zależnych od szeregu szpitali polowych wzdłuż wybrzeża”, powiedział.

Doktor Peeperkorn powiedział, że istnieje plan awaryjny obejmujący kierowanie pacjentów do szpitala Al-Aksa w centrum miasta Deir al-Balah i przywrócenie usług w dwóch innych szpitalach w Khan Younis, na które siły izraelskie napadły. Dodał jednak, że gdyby doszło do „pełnego wtargnięcia”, plan „nie przeszkodziłby temu, czego się spodziewamy [to be] znaczną dodatkową śmiertelność i zachorowalność”.

Według WHO wszystkie szpitale polowe, które nadal funkcjonują w rejonie Rafah, są przytłoczone liczbą ofiar i niedoborami zaopatrzenia.

Palestyńskie Towarzystwo Czerwonego Półksiężyca (PRCS) poinformowało w środę, że ewakuowało szpital polowy al-Quds w al-Mawasi, nadmorskim obszarze na północny zachód od Rafah.

„Działanie to zostało podjęte w związku ze zwiększonym poziomem zagrożenia ze strony izraelskiej okupacji, ciągłymi ostrzałami artyleryjskimi i powietrznymi w jego sąsiedztwie oraz całkowitą ewakuacją mieszkańców z okolic” – wyjaśniono w oświadczeniu.

Szpital Al-Najjar, największy w Rafah, został ewakuowany na początku izraelskiej operacji, natomiast Organizacja Pomocy Medycznej dla Palestyńczyków (MAP) podała, że ​​w poniedziałek mniejszy szpital w Kuwejcie został zamknięty „po ataku izraelskiego czołgu przed szpitalem, w którym zginęło dwóch pracowników medycznych”.

Tytuł Zdjęcia, Ministerstwo zdrowia kierowane przez Hamas w Gazie poinformowało w środę, że pacjenci mają trudności z dotarciem do ledwo funkcjonującego szpitala Emirati w Rafah

Rzeczniczka WHO, dr Margaret Harris, stwierdziła także, że ofiary izraelskiego nalotu i wynikającego z niego pożaru w niedzielnym obozie dla przesiedleńców w Tal al-Sultan „całkowicie przytłoczyły” szpitale polowe w południowej Gazie.

Ministerstwo zdrowia podało, że w wyniku zdarzenia zginęło co najmniej 45 osób. Setki innych leczono z powodu poważnych oparzeń, złamań i ran odłamkowych.

Rzecznik IDF kontradmirał Hagari powiedział we wtorek, że samoloty wycelowały w dwóch wyższych rangą urzędników Hamasu wewnątrz konstrukcji oddalonej od jakichkolwiek namiotów, używając „dwóch amunicji z małymi głowicami bojowymi”.

„Sama nasza amunicja nie mogłaby wywołać pożaru tej wielkości” – powiedział, dodając, że wojsko rozważa możliwość, że broń przechowywana w pobliżu Hamasu mogła spowodować wtórną eksplozję.

We wtorek Palestyńczycy oskarżyli Izrael o ostrzelanie namiotów w al-Mawasi, gdzie doradził on ludności cywilnej w Rafah, aby udała się ze względów bezpieczeństwa. Ale IDF stwierdziło, że „nie uderzyło w obszarze humanitarnym w al-Mawasi”.

Wysiedlony mężczyzna z Zeitoun w północnej Gazie, który prosił o zachowanie anonimowości, powiedział programowi BBC Arabic Gaza Today, że wśród 21 zgłoszonych ofiar śmiertelnych znalazło się 18 członków jego rodziny.

„Byłem w towarzystwie jednego z moich bliskich, którego zostawiłem na jakiś czas i udałem się na modlitwę” – powiedział, próbując zidentyfikować ciała. „Kiedy wróciłem, odkryłem, że poniósł śmierć męczeńską”.

„Nie wiem, dlaczego to wszystko nas spotyka? Jesteśmy ludźmi z krwi i kości… Osiemnastu niewinnych ludzi straciło życie w ciągu kilku sekund”.

W zeszłym tygodniu Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) nakazał Izraelowi „natychmiastowe zaprzestanie ofensywy wojskowej i wszelkich innych działań w prowincji Rafah, które mogą spowodować dla grupy palestyńskiej w Gazie warunki życia mogące spowodować jej fizyczne zniszczenie w w całości lub w części”.


Źródło