Świat

Izraelska armia twierdzi, że siły lądowe „rozszerzają swoją działalność” w Gazie, ponieważ wojna z Hamasem może wkraczać w nową fazę

  • 28 października, 2023
  • 10 min read
Izraelska armia twierdzi, że siły lądowe „rozszerzają swoją działalność” w Gazie, ponieważ wojna z Hamasem może wkraczać w nową fazę


Tel Awiw – Izraelskie wojsko oświadczyło w piątek, że jego siły lądowe „rozszerzają swoją działalność” w Gazie, co może być początkiem nowego etapu w izraelskiej polityce wojna z Hamasemktóry rozpoczął się prawie trzy tygodnie temu.

Główny rzecznik wojskowy Izraela, kontradmirał Daniel Hagari, wydał oświadczenie, że Izraelskie Siły Obronne nasiliły ataki w Strefie Gazy w ostatnich godzinach.

„Oprócz ataków, które przeprowadziliśmy w ostatnich dniach, dziś wieczorem siły lądowe zintensyfikują swoją działalność” – powiedziała Hagari. „IDF działa z wielką siłą… aby osiągnąć cele wojny”.

Zakres rozszerzonej działalności nie jest jasny, ale dwóch amerykańskich urzędników powiedziało CBS News, że wydaje się, że jest to stopniowy początek inwazji lądowej.

Dzieje się tak po załamaniu się usług internetowych i telefonicznych w Gazie w wyniku ciężkiego bombardowania, podało Associated Press. Jak podaje AP, Paltel, palestyńskie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne, stwierdziło, że w wyniku bombardowań doszło do „całkowitego zakłócenia wszystkich usług komunikacyjnych i internetowych”.

Wojsko tego kraju poinformowało wcześniej w piątek, że siły izraelskie przeprowadziły nalot na Gazę drugą noc z rzędu. Mały nalot był wspierany przez myśliwce i drony, a IDF twierdziło, że uderzył w dziesiątki celów na obrzeżach miasta Gaza. IDF stwierdziło, że niewielki najazd nie spowodował żadnych ofiar wśród Izraelczyków.

Armia izraelska przeprowadza intensywne ataki powietrzne na Strefę Gazy 21. dnia wojny z Hamasem, 27 października 2023 r. Gaza pogrążyła się w ciemnościach bez dostaw prądu i paliwa.

Ali Jadallah/Anadolu za pośrednictwem Getty Images


Według IDF poprzedni nalot, który odbył się wczesnym rankiem w czwartek, trwał kilka godzin, uderzył w stanowiska wyrzutni rakiet i obejmował bitwy z bojownikami. Hagari powiedział w czwartek, że naloty miały na celu „odkrycie wroga” oraz zniszczenie wyrzutni i materiałów wybuchowych, aby „przygotować grunt pod kolejne etapy wojny”.

Władcy Hamasu w Strefie Gazy, wraz z innymi bojownikami palestyńskimi, rozpoczęli krwawe działania Atak terrorystyczny 7 października na południowy Izrael salwą tysięcy rakiet i od tego czasu kontynuują ostrzał z enklawy przez prawie trzy tygodnie.

Większość rakiet Hamasu została przechwycona przez izraelski system obronny Żelaznej Kopuły, ale co najmniej jedna przedostała się w piątek i uderzyła w Tel Awiw, powodując „znaczne zniszczenia” – według cywilnej agencji reagowania kryzysowego United Hatzalah, która podała, że ​​trzy osoby zostały lekko ranne.

Izrael odpowiedział na bezprecedensowy atak terrorystyczny i trwający ostrzał rakietowy – w wyniku którego, jak twierdzi, zginęło ponad 1400 osób, a Hamas przetrzymuje prawie 230 zakładników – przytłaczającą salwą artylerii i nalotami na Gazę.

Służby zdrowia na gęsto zaludnionym, kontrolowanym przez Hamas pasie ziemi twierdzą, że zginęło ponad 7 000 osób. Izraelskie wojsko kwestionuje tę liczbę, ale całe dzielnice zostały obrócone w gruzy, czasami miażdżąc całe rodziny pod ruinami budynków mieszkalnych.

Jak mógłby wyglądać kroczący początek izraelskiej inwazji naziemnej

Choć izraelskie siły lądowe wkraczały do ​​Gazy podczas nocnych nalotów w ciągu ostatnich kilku dni, według emerytowanego gen. Franka McKenziego, byłego dowódcy Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych, początek był inny.

„Początek ciągły będzie operacją, podczas której wyślesz siły zwiadowcze, w pewnym sensie zyskasz wyczucie pola bitwy, a następnie ciągniesz za nimi główne siły” – McKenzie powiedział w piątek CBS News.

Pentagon wysłał generała piechoty morskiej doświadczonego w operacjach specjalnych i walkach miejskich, aby doradził Izraelczykom, jak to zrobić. Od tego czasu opuścił Izrael.

„Prawdopodobnie będą mieli kilka linii natarcia w kierunku Gazy i izraelscy dowódcy zobaczą, gdzie odnoszą sukcesy” – powiedział McKenzie. „Aksjomat jest taki, że wzmacniasz sukces. Tam, gdzie zyskujesz przewagę, wkładamy w to więcej sił”.

„Powinieneś myśleć o tym jak o wielu przyczółkach… na całym froncie” – dodał.

W Gazie rośnie liczba ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej

Surowy, przytłaczający smutek jest wszędzie w Gazie.

„Co on zrobił?” – zawołał jeden mężczyzna, kołysząc w ramionach ciało swojego syna, zaledwie dwuipółmiesięcznego. Stracił żonę i czworo dzieci w środowym izraelskim ataku na dom w obozie dla uchodźców Jabalia w północnej Gazie. „Czy on kogoś zabił? Czy kogoś porwał? W tym domu były tylko niewinne dzieci”.

Liczba ofiar śmiertelnych w Gazie rośnie w zawrotnym tempie i chociaż Izrael i Hamas nie zgadzają się co do liczby ofiar – i tego, kto jest za nie winny – uważa się, że znacznie przekraczają one liczbę osób zabitych podczas czterech poprzednich konfliktów między Izraelem a Hamasem łącznie.

Ludzie przeszukują budynki zniszczone podczas izraelskich nalotów w południowej Strefie Gazy, 27 października 2023 r., w Khan Younis, Gaza.

Ahmada Hasaballaha/Getty’ego


Każdego dnia przed obleganymi szpitalami i kostnicami w Gazie piętrzą się owinięte w całun ciała, w miarę jak napływają do nich poważniejsi ranni, z których wielu potrzebuje pilnej pomocy lekarskiej. Jednak palestyńscy lekarze często są w stanie zaoferować niewiele więcej niż słowa pocieszenia, ponieważ skończyło się paliwo do generatorów i środki medyczne.

Organizacja Narodów Zjednoczonych wraz z rosnącą liczbą narodów i organizacji pomocowych ostrzegła, że ​​długo oczekiwana inwazja lądowa Izraela na Gazę, jeśli i kiedy nastąpi, spowoduje jeszcze więcej ofiar wśród ludności cywilnej i zaostrzy kryzys humanitarny na terytorium Palestyny.

Zgromadzenie Ogólne ONZ głosowało w piątek za przyjęciem sponsorowanej przez Jordanię niewiążącej rezolucji wzywającej do „humanitarnego rozejmu” w Gazie prowadzącego do zaprzestania działań wojennych. Stany Zjednoczone głosowały przeciwko rezolucji po odrzuceniu poprawki, która potępiałaby atak terrorystyczny Hamasu na Izrael i żądała uwolnienia zakładników.


Jak prawa wojenne mają zastosowanie do walk między Izraelem a Hamasem

W czwartek ONZ, podobnie jak eksperci prawa międzynarodowego i grupy humanitarne, ostrzegła, że ​​Izrael może reagować na potworne zbrodnie wojenne Hamasu własne zbrodnie wojenne.

„Obawiamy się, że popełniane są zbrodnie wojenne” – powiedziała dziennikarzom w piątek w Genewie rzeczniczka Biura Praw Człowieka ONZ Ravina Shamdasani. „Jesteśmy zaniepokojeni zbiorowym karaniem Gazańczyków w odpowiedzi na potworne ataki Hamasu, które również są równoznaczne z zbrodniami wojennymi”.

Sojusznicy Iranu i strach przed rozszerzającą się wojną

Istnieje również znacząca i rosnąca obawa, że ​​inwazja na pełną skalę może spowodować rozszerzenie wojny poza granice Gazy i Izraela.

Stany Zjednoczone w nocy uderzył w dwa obiekty wykorzystywane przez wspieranych przez Iran bojowników we wschodniej Syrii. Sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział, że ataki były „odpowiedzią na serię trwających i w większości nieudanych ataków na personel amerykański w Iraku i Syrii, prowadzonych przez wspierane przez Iran grupy bojówek, które rozpoczęły się 17 października”.

Austen stwierdziła, że ​​strajki różnią się od wojny między Izraelem a Hamasem i mają na celu zakomunikowanie, że prezydent Biden „nie będzie tolerował takich ataków i będzie bronił siebie, swojego personelu i swoich interesów”.


Jaka jest rola Syrii, gdy wojna w Izraelu wpływa na Bliski Wschód?

Iran jest głównym zwolennikiem szeregu muzułmańskich grup ekstremistycznych w całym regionie, w tym sunnickiego muzułmańskiego Hamasu w Gazie i potężnego szyickiego muzułmańskiego ruchu Hezbollah, mającego swoją siedzibę tuż za północną granicą Izraela w Libanie. Od czasu rozpoczęcia ataku Hamasu 7 października bojownicy Hezbollahu sporadycznie wymieniali śmiercionośny ogień z siłami izraelskimi, a grupa oświadczyła, że ​​jest gotowa dołączyć do Hamasu w wojnie z Izraelem, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Departament Skarbu USA ogłosił w piątek dalsze sankcje wobec kilku osób i podmiotów, które oskarża o ułatwianie finansowania Hamasu, w tym Khaleda Qaddoumiego, którego Departament Skarbu opisuje jako „długoletniego członka Hamasu, który obecnie mieszka w Teheranie i pełni funkcję przedstawiciela Hamasu w Iranie, oraz działając jako łącznik między Hamasem a rządem irańskim”.

Iran od dawna wspiera także grupy szyickie, które działają w częściach północnego Iraku i sąsiedniej Syrii, i to właśnie te siły zastępcze od lat ostrzeliwują rakiety i drony z materiałami wybuchowymi w kierunku sił amerykańskich stacjonujących w obu krajach.


Izrael i Hezbollah wymieniają ogień

Inna potężna grupa wspierana przez Iran, szyicki muzułmański ruch Houthi, toczy wojnę domową przeciwko wspieranemu przez Zachód rządowi Jemenu. Tak stwierdziło wojsko amerykańskie zestrzelił kilka rakiet i dronów wystrzelony przez Huti 19 października nad Morzem Czerwonym, który według niego mógł być wymierzony w Izrael.

Tymczasem armia irańska rozpoczęła w piątek zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia wojskowe w centralnej prowincji Isfahan, które mają trwać dwa dni. Rzecznik wojskowy powiedział irańskim mediom państwowym, że w grze wojennej będą brać udział żołnierze ze wszystkich jednostek Sił Lądowych Armii, w tym dywizja powietrzno-desantowa, oddziały dronów, jednostki walki elektronicznej i zespoły wsparcia irańskich sił powietrznych.

Prezydent Biden wielokrotnie ostrzegał Iran, aby nie angażował się bezpośrednio w wojnę Izrael-Hamas.

W piątek rzecznik egipskiej armii powiedział, że dron uderzył w budynek w pobliżu placówki medycznej w mieście Taba, bardzo blisko granicy z Izraelem, raniąc sześć osób. Nie było od razu jasne, kto wystrzelił drona.

Rodzina i przyjaciele mieszkańców kibucu Kfar Aza, którzy zostali porwani przez bojowników Hamasu podczas ataku terrorystycznego na wiec w Izraelu 7 października 2023 r. przed Kiryą, kwaterą główną Sił Obronnych Izraela w Tel Awiwie, 26 października 2023 r. w Izraelu.

Alexiego Rosenfelda/Getty’ego


Na izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu narasta także presja ze strony rodzin zakładników przetrzymywanych przez Hamas w Gazie. Wielu członków rodziny zebrało się w czwartek wieczorem w Tel Awiwie, aby wyrazić swoje żądanie, aby rząd Izraela uratował ich bliskich, pomimo niezweryfikowanych twierdzeń Hamasu, że w izraelskich nalotach zginęło już ponad 50 jeńców.

Gdy rodziny się zebrały, syreny alarmowe zawyły ponownie, ostrzegając o kolejnych nadlatujących rakietach i zmuszając demonstrantów do ucieczki w poszukiwaniu schronienia.

–David Martin i Pamela Falk wnieśli swój wkład w raportowanie.


Źródło

Warto przeczytać!  Abigail Mor Edan, 4-latka przetrzymywana jako zakładniczka przez Hamas, jest już wolna. Oto, co warto wiedzieć