Izraelska policja starła się z Palestyńczykami pierwszego dnia Ramadanu
![Izraelska policja starła się z Palestyńczykami pierwszego dnia Ramadanu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/78206871-770x470.jpg)
Wiadomości ze świata
Izraelska policja starła się w weekend z wyznawcami muzułmanów w meczecie Al Aksa w Jerozolimie, rozpoczynając brutalnie islamski święty miesiąc Ramadan i zwiększając napięcie między Izraelczykami i Palestyńczykami.
Pomimo obietnicy premiera Izraela Benjamina Netanjahu złagodzenia ograniczeń dotyczących spodziewanych w niedzielę masowych zgromadzeń w jednym z najświętszych miejsc islamu, funkcjonariuszy policji uchwycono na filmie, gdy zabraniali dziesiątkom osób wstępu.
Materiał filmowy z gazety Haaretz pokazuje moment, w którym protestujący tłum przy bramie nagle ucieka, gdy izraelscy oficerowie szarżują, wymachując pałkami i uderzając kilku mężczyzn, gdy przechodzili przez wejście.
Abraham Initiatives, organizacja non-profit, która działa na rzecz zjednoczenia społeczności żydowskiej i arabskiej w Izraelu, ostro skrytykowała gliniarzy widocznych na nagraniu i wezwała Netanjahu, aby dopilnował, aby muzułmanie mogli modlić się w tym miejscu bez wyrządzania krzywdy.
„Nagrania przedstawiające funkcjonariuszy policji bijących wiernych pałkami są haniebne i nie do zniesienia” – powiedziała grupa lokalnej gazecie. „Netanjahu powinien utrzymać porządek i spokój w meczecie Al-Aksa oraz zapewnić wolność wyznania muzułmańskim obywatelom Izraela”.
Izraelska policja potwierdziła na nagraniu wideo starcie, ale stwierdziła, że był to odosobniony przypadek, który miał miejsce przy jednej z bram meczetu Al Aksa. Władze podały, że tysiące ludzi mogło bez problemu wejść do meczetu podczas pierwszej nocy Ramadanu.
Policjanci zauważyli jednak, że wprowadzą dodatkowe zabezpieczenia w okolicy, ponieważ oczekuje się, że tysiące ludzi uda się do meczetu na Ramadan. Urzędnicy nie powiedzieli, jakie zwiększone środki bezpieczeństwa zostaną wprowadzone na miejscu.
Izrael wprowadził już ograniczenia dotyczące wizyt w Al-Aksa, zazwyczaj zakazując młodym wiernym wstępu do miejsca, które według urzędników ogranicza brutalne demonstracje.
Izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben Gvir wezwał państwo żydowskie do nałożenia rygorystycznych ograniczeń dotyczących wieku i miejsca zamieszkania, twierdząc, że zwolennicy Hamasu prawdopodobnie wykorzystają wydarzenie modlitewne w czasie Ramadanu do podżegania do przemocy w Izraelu.
W zeszłym miesiącu szef Hamasu Ismail Haniyeh wezwał Palestyńczyków do maszerowania do meczetu podczas Ramadanu w dowód poparcia dla tej grupy terrorystycznej.
Izraelski minister obrony Yoav Gallant oświadczył w poniedziałkowym oświadczeniu, że jego naród jest przygotowany na stawienie czoła zagrożeniom podczas Ramadanu.
„Każdemu, kto myśli o wystawieniu nas na próbę, mówimy: «Jesteśmy gotowi, nie popełnij błędu»” – ostrzegł.
Do starć w Jerozolimie doszło w momencie, gdy Netanjahu pojawił się w poniedziałek w „Fox & Friends”, przysięgając, że wojna w Gazie zakończy się całkowitą porażką Hamasu, pomimo obaw Stanów Zjednoczonych w związku z grożącym atakiem na miasto Rafah na południu strefy palestyńskiej, gdzie żyje około 1,4 miliona osób uchodźcy szukają schronienia.
Premier powiedział, że Izrael nie „odpuści gazu” w swoich wysiłkach wojennych, ale nalegał, aby Izraelskie Siły Obronne nadal działały w sposób minimalizujący straty wśród ludności cywilnej.
„Żadna armia nie posunęła się tak daleko, jak Izrael, aby uniknąć ofiar cywilnych” – stwierdził Netanjahu. „Izrael toczy tę sprawiedliwą wojnę z najbardziej niesprawiedliwymi wrogami, a ludzie protestują na ulicach, wspierając te masowe morderstwa, tych współczesnych nazistów? to haniebne.”
Odpowiedział także na komentarz prezydenta Bidena wygłoszony za pomocą gorącego mikrofonu, w którym stwierdził, że odbył z żydowskim przywódcą rozmowę „przyjdź do Jezusa”.
„Nie znam tego terminu, chociaż Jezus nie urodził się tak daleko stąd” – powiedział Netanjahu, dodając, że odbył wiele szczerych rozmów z prezydentem.
„Doceniam wsparcie, jakie prezydent Biden i administracja udzieliły nam od początku wojny i mogę mieć tylko nadzieję, że będzie ono kontynuowane, ponieważ zwycięstwo jest bliskie” – dodał.
„Myślę, że nastąpi to szybciej, im bardziej będziemy zjednoczeni, a nie podzieleni” – kontynuował. – A przynajmniej nie biorąc pod uwagę pozorów podziału.
Z drutami pocztowymi
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}