Świat

Izraelskie pociski szkoleniowe Pythona są sprytnie przebrane za amerykańskie Sidewindery

  • 30 czerwca, 2023
  • 8 min read
Izraelskie pociski szkoleniowe Pythona są sprytnie przebrane za amerykańskie Sidewindery


Izrael może być w pierwszej dziesiątce światowych eksporterów broni, ale ze względu na drażliwość polityczną po obu stronach niekoniecznie pożądane jest zwracanie uwagi na każdy kraj, który kupuje jego broń. W większości przypadków oznacza to po prostu, że dane odbiorców broni nie są ujawniane. Wydaje się jednak, że istnieje bardziej tajne podejście, jeśli chodzi o niektóre izraelskie pociski powietrze-powietrze (AAM), powszechnie uważane za jedne z najbardziej wydajnych na świecie.

Publikując dzisiaj na Twitterze, Mike Yeo, australijski reporter ds. obrony i lotnictwa, zauważył, że na przykład Singapur lata myśliwcami Block 52 F-16 z wyprodukowanymi w Izraelu pociskami szkoleniowymi Python 4, najwyraźniej przebranymi za przestarzałe amerykańskie AIM-9P Sidewinder AAM. Post pojawił się tego samego dnia, w którym potwierdzono, że modernizacja Singapuru F-16 zapewni tym odrzutowcom najnowszy Python 5 AAM, który jest wizualnie bardzo podobny do rzeczywistego Pythona 4, który wygląda zupełnie inaczej niż AIM-9P.

W tym przebraniu pocisk jest wyposażony w przycięte przednie płetwy w kształcie krzyża, co sprawia, że ​​wygląda niemal identycznie jak szeroko eksportowany AIM-9P — znacznie mniej wydajna broń poprzedniej generacji. Pociski szkoleniowe mają również niebieski pasek wokół ciała, co oznacza, że ​​są one bezwładne. Żywy Python 4 charakteryzuje się unikalnymi podwójnymi zestawami ściśle połączonych przednich płetw sterujących, całkowicie nieobecnych w wersji szkoleniowej.

W poniższym tweecie, dla porównania, żywy Python 4 jest widoczny na brazylijskim F-5:

Wprawne oko szybko zidentyfikowałoby pociski treningowe jako Python, dzięki charakterystycznej dla Pythona 4 głowicy naprowadzającej i ogólnie większym wymiarom korpusu pocisku w porównaniu z Sidewinderem. Jednak fakt, że żywe wersje pocisku nigdy nie były widziane w służbie RSAF, prawdopodobnie wystarczy, aby zachować podstęp.

Rodzina pocisków AAM naprowadzanych na podczerwień firmy Rafael Python została opracowana w oparciu o doświadczenia izraelskich sił powietrznych (IAF) z bronią naprowadzającą ciepło pierwszej generacji podczas walk powietrznych w latach 60. i 70. XX wieku.

Oryginalny Python 3 był opracowywany od 1978 r. i wszedł do służby w 1982 r., aby zobaczyć walkę podczas pierwszej wojny libańskiej w tym samym roku, podczas której Izrael odniósł aż 50 zwycięstw powietrznych przy użyciu nowego pocisku. Python 3, pomimo swojego wieku, jest nadal noszony przez myśliwców pierwszej linii IAF, o czym można przeczytać tutaj.

Podczas gdy wcześni przodkowie pocisku Python byli prostszymi pociskami powietrze-powietrze krótkiego zasięgu naprowadzającymi ciepło, późniejsze wersje zostały zaprojektowane do użytku z celownikiem montowanym na hełmie, z kolejnymi iteracjami systemu wyświetlacza i celownika Elbit (DASH). Oprócz możliwości bycia niewolnikiem radaru we wczesnej fazie starcia, poszukiwacz Pythona może zostać skierowany prawie tam, gdzie skierowana jest głowa i hełm pilota.

Python 4 przybył do służby IAF w 1992 roku. Według doniesień, pocisk ten ma zdolność celowania pod kątem 60 stopni (HOBS) podczas walki w zwarciu i może manewrować z prędkością do 70 g; mówi się również, że jest w stanie wykonać obrót o 180 stopni po wystrzeleniu, aby przechwycić cel za startującym samolotem. Python 4 przyniósł również zmiany zewnętrzne, z dodatkowymi powierzchniami kontrolnymi. Jest wyposażony w dwuzakresowy poszukiwacz podczerwieni (IIR) i przeciwdziałanie na podczerwień (IRCCM).

To ta broń podobno została sprzedana do Singapuru, aby uzbroić jego F-16, ale jak dotąd widziano ją tylko w jej bezwładnej formie szkoleniowej.

Oprócz tego, że są przewożone przez singapurskie F-16, te „tajemnicze pytony” zostały odnotowane na zmodernizowanych odrzutowcach F-5E/F Tiger II pilotowanych zarówno przez Brazylię, jak i Tajlandię. W tych dwóch ostatnich przypadkach dobrze wiadomo, że omawiany samolot może być uzbrojony w izraelskie rakiety. Jednak dla Singapuru pozostaje pilnie strzeżoną tajemnicą, że te podobne pociski pomagają promować.

Jeśli chodzi o najnowszy Python 5, jest on zewnętrznie prawie identyczny z Pythonem 4, ale został dodatkowo ulepszony, zwłaszcza pod względem możliwości zestrzeliwania celów o mniejszych sygnaturach, w tym dronów i pocisków samosterujących.

Film przedstawiający Pythona 5 obracającego się o 180 stopni po wystrzeleniu w celu trafienia w cel za startującym samolotem:

Singapur doda zaawansowany Python 5 do swojej floty F-16, która jest modernizowana do standardu podobnego do F-16V, w tym radar Northrop Grumman AN/APG-83 z aktywnym elektronicznie skanowanym układem (AESA), Joint Direct Attack Munition (JDAM) ) i bomba o małej średnicy GBU-39/B (SDB). Podczas gdy AIM-9X Sidewinder miał być również zintegrowany, RSAF zdecydowało się teraz na Pythona 5 i być może także dodatkowe dostarczone przez Izrael zasobniki elektronicznych środków zaradczych.

Jeśli chodzi o to, dlaczego ujawniono singapurskiego Pythona 5, podczas gdy szczegóły dotyczące Pythona 4 pozostają ograniczone, jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że RSAF jest już znanym operatorem systemu obrony powietrznej Rafael Spyder. Jest uzbrojony zarówno w rakiety Python 5, jak i kierowane radarowo pociski rakietowe Rafael Derby.

RSAF potwierdziło, że pierwsze dostawy zmodernizowanych F-16 rozpoczęły się w czerwcu 2021 r., a flota jest modernizowana etapami, co pozwoli odrzutowcom wypełnić lukę, dopóki nie zaczną być zastępowane myśliwcami F-35 stealth.

RSAF obsługuje już jedne z najbardziej wyrafinowanych F-16 na całym świecie, latając w sumie 62 odrzutowcami ukończonymi zgodnie ze standardem F-16C/D Block 52 i przenosząc ocalałe, starsze samoloty F-16A/B Block 15 OCU do Tajlandia. Oprócz pocisków powietrze-powietrze, samoloty RSAF Block 52 są wyposażone w inny zaawansowany sprzęt dostarczany przez Izrael, w tym awionikę i elektroniczny zestaw bojowy, ten ostatni obejmuje sprzęt umieszczony w powiększonej owiewce grzbietowej odrzutowca, podobny do tego, który znajduje się na izraelski F-16D Barak.

Jeśli chodzi o to, dlaczego w szczególności Singapur milczy na temat izraelskiego sprzętu obronnego, wydaje się, że wynika to przede wszystkim z wrażliwości w regionie świata, w którym wiele narodów nie ma tak serdecznych stosunków z Izraelem. Niemniej jednak, chociaż więzi wojskowe Singapuru z Izraelem są mało znane, są one bardzo bliskie. Oznacza to, że RSAF otrzymało bardzo zaawansowane uzbrojenie z Izraela, w tym samolot Gulfstream G550 Conformal Airborne Early Warning (CAEW), z których cztery zostały zakupione od Israel Aerospace Industries.

Inne gałęzie armii również skorzystały z izraelskiej broni. Krążyły pogłoski, że Singapur nabył czołgi podstawowe Merkava od Izraela, ale pojazdów tych nigdy nie widziano. Ukrycie ciężkiego pancerza może wydawać się prawie niemożliwe, ale najwyraźniej tak samo było w przypadku wcześniejszych czołgów Centurion z Singapuru. Dostarczane w specjalnej singapurskiej wersji znanej jako Tempest, istnienie tych pojazdów bojowych zostało ujawnione opinii publicznej dopiero po ich przejściu na emeryturę.

Ponieważ myśliwiec nowej generacji RSAF, F-35, również jest obsługiwany przez Izrael i również podlega izraelskim modyfikacjom, w tym broni specyficznej dla Izraela, jest całkiem możliwe, że singapurskie odrzutowce stealth również mogą otrzymać część tego uzbrojenia. Ale jeśli obecny Python IV jest czymś godnym uwagi, każde takie przejęcie może równie dobrze pozostać sprawą niskoprofilową.

Skontaktuj się z autorem: thomas@thedrive.com


Źródło