Świat

Izraelskie rodziny zakładników opłakują śmierć

  • 26 maja, 2024
  • 4 min read
Izraelskie rodziny zakładników opłakują śmierć


Siostra izraelskiego zakładnika, którego ciało wydobyto w zeszłym tygodniu z Gazy, przyjęła w niedzielę uroczysty ton, pochowując go po tym, jak tysiące osób wzięło udział w jego pogrzebie.

„Obawiałam się tego zakończenia, ale tak bardzo chciałam, żeby skończyło się inaczej” – powiedziała Avivit Yabłonka AFP na pogrzebie swojego brata Chanana.

Chanan (42 lata) została zamordowana 7 października w bezprecedensowym ataku Hamasu, gdy próbowała uciec z festiwalu muzycznego Nova, gdzie zginęły co najmniej 364 osoby.

Jego ciało zostało zabrane przez bojowników do Strefy Gazy, ale w piątek zostało odzyskane przez żołnierzy izraelskich po spędzeniu 230 dni w niewoli.

W ciągu tygodnia armia izraelska ogłosiła śmierć ośmiu zakładników, co do których przypuszczano, że żyli – pięciu Izraelczyków, dwóch Tajlandczyków i obywatela francusko-meksykańskiego.

Armia odnalazła także siedem ciał – w tym Chanana – przetrzymywanych w Gazie od 7 października.

Od tego czasu nadzieje rodzin innych zakładników, których miejsce pobytu jest nieznane, osłabły.

Podczas ataku bojownicy wzięli 252 zakładników, z których 121 pozostaje w Gazie, w tym 37, według izraelskiej armii, nie żyje.

Warto przeczytać!  Izrael sprzeciwia się wielkiemu układowi, gdy USA i Saudyjczycy pracują nad paktem bezpieczeństwa

Dziesiątki krewnych zakładników zebrało się w niedzielę przed domem rodziców Chanan na cichej procesji na cmentarz Kiryat Shaul w Tel Awiwie, której towarzyszyły tysiące machających izraelskimi flagami.

Rodzina Jabłonki nawoływała do przyłączenia się do marszu w ramach solidarności z zakładnikami.

„Musimy sprowadzić wszystkich z powrotem. Ten marsz jest dla niego i ma na celu uwolnienie wszystkich zakładników” – powiedział Avivit.

Otoczona tłumami ludzi rodzina Chanan pożegnała się.

– „Pogrzeb na pogrzebie” –

Według danych AFP opartych na oficjalnych danych izraelskich wojna w Gazie wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael, w wyniku którego zginęło ponad 1170 osób, głównie cywilów.

Według ministerstwa zdrowia terytorium kontrolowanego przez Hamas w izraelskiej ofensywie odwetowej zginęło co najmniej 35 984 osób w Gazie, głównie cywilów.

Według armii, zanim dowiedziała się o śmierci brata, 48-letnia Avivit wzięła udział w pogrzebie Rona Benjamina, którego znaleziono w tym samym kompleksie tuneli w północnej Gazie, co jej brat.

„Boję się. Chodzę od pogrzebu do pogrzebu. Bardzo się boję, ale mam nadzieję, nie poddaję się” – powiedziała wówczas.

Warto przeczytać!  IDF przyznaje, że zalewa tunele Hamasu wodą morską – co według Stanów Zjednoczonych może zagrozić zakładnikom

Chanan, ojciec dwójki dzieci, w młodości grał w klubie piłkarskim Hapoel Tel-Aviv i pozostał jego fanem.

Jego rodzina nie miała od niego żadnych wieści od 7 października i powiedziano jej, że był w Gazie 90 dni po swoim zniknięciu.

„Myśleliśmy, że wrócą żywi, ale wracają w trumnach” – powiedziała Avivit, zanim pochowała brata.

Avivit stwierdziła, że ​​chce „wierzyć, że rząd naprawdę chce sprowadzić ich wszystkich z powrotem i że istnieją trudności w negocjacjach z takimi mordercami”.

Powiedziała, że ​​w zeszłym tygodniu nie otrzymała telefonu od żadnego ministra ani legislatora.

– Złość na rząd –

Jej gniew podziela Jonathan Dekel-Chen, profesor historii na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, którego syn Sagi jest przetrzymywany jako zakładnik w Gazie.

„Mój gniew tylko rośnie” – powiedział AFP.

„Widzimy, że nie ma postępu w kwestii powrotu zakładników… Społeczeństwo izraelskie jest z nami, ale rząd nie robi wystarczająco dużo, aby sprowadzić ich do domu”.

Wciąż jednak ma nadzieję, że odnajdzie syna żywego. Został porwany z kibucu Nir Oz 7 października, pozostawiając ciężarną żonę i dwie córki.

Warto przeczytać!  Mapa Pentagonu pokazuje chińskie placówki na wyspach Spratly na Morzu Południowochińskim

Żona Sagiego, Avital, urodziła córkę Shahar, co po angielsku oznacza „świt”.

7 października schwytano około 75 osób z kibucu Nir Oz.

Dekel-Chen powiedział, że jego „codziennym” marzeniem jest ponowne połączenie syna z całą rodziną, w tym dziećmi Gali (3 lata) i Bar (7 lat).

„Podbiegają do niego, a on na dwóch nogach biegnie do swojej żony Avital i dziecka Shahar, aż w końcu go obejmuje i wraca do normalnego życia” – powiedział, opisując swój powracający sen.

„To jest moja misja. Nie przestanę, dopóki to się nie stanie”.

U wejścia do biblioteki uniwersyteckiej ze łzami w oczach patrzył na portret syna wywieszony w recepcji.

mib-mca/jd/srm


Źródło