Świat

Izraelskie samoloty bombardują wschodni Liban po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny w Gazie | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości

  • 26 lutego, 2024
  • 4 min read
Izraelskie samoloty bombardują wschodni Liban po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny w Gazie |  Wojna Izraela w Gazie Wiadomości


Hezbollah twierdzi, że co najmniej dwie osoby zginęły w ataku w pobliżu Baalbek, jego twierdzy położonej około 100 km od granicy z Izraelem.

Libańscy urzędnicy bezpieczeństwa twierdzą, że Izrael obrał za cel wschodni Liban po raz pierwszy od rozpoczęcia wojny w Gazie w październiku ubiegłego roku.

Co najmniej dwie osoby zginęły w poniedziałek po tym, jak izraelskie samoloty wojskowe przeprowadziły trzy naloty na obrzeża wioski Buday w pobliżu Baalbek, bastionu Hezbollahu w dolinie Bekaa, około 100 km (62 mil) od granicy izraelsko-libańskiej.

Celem ataków był konwój ciężarówek, a izraelskie wojsko twierdziło, że uderzył w „cele terrorystyczne Hezbollahu w głębi Libanu”.

Potwierdzając ataki, armia izraelska oświadczyła, że ​​jej myśliwce obrały za cel miejsca wykorzystywane przez Hezbollah do budowy systemu obrony powietrznej, dodając, że przybyły „w odpowiedzi na wystrzelenie rakiety ziemia-powietrze”, która zestrzeliła izraelski dron wcześniej w poniedziałek w południowym Libanie , gdzie jak dotąd miała miejsce większość izraelskich ataków.

Urzędnik Hezbollahu powiedział agencji prasowej Reuters o izraelskich atakach uderzył w magazyn, zabijając dwie osoby. Magazyn jest częścią projektu Sajjad prowadzonego przez Hezbollah, który sprzedaje produkty spożywcze mieszkańcom swojej twierdzy po cenach niższych niż rynkowe.

Warto przeczytać!  Organizacje filmowe mówią „duży wzrost pewności siebie” po tym, jak premier Modi ostrzega pracowników partii, aby unikali „niepotrzebnych komentarzy na temat filmów”: „Obowiązek teraz, aby nie pokazywać rzeczy, które mogą urazić ludzi”

Film opublikowany przez libańskie media pokazał pióropusz dymu unoszący się w pobliżu równiny Aadous w Buday, na zachód od miasta Baalbek.

Dwa osobne filmy pokazywały zniszczony obszar ze spaloną i przewróconą ciężarówką oraz uszkodzonym SUV-em leżącymi przy drodze, a także ogromną stertę gruzu z czegoś, co przypomina budynek.

Do nalotów doszło kilka godzin po tym, jak Hezbollah oznajmił, że jego bojownicy zestrzelili izraelskiego drona nad jego twierdzą w prowincji w południowym Libanie. Kolejny pocisk wystrzelony przez Hezbollah w kierunku drona został przechwycony przez Izrael i wylądował w pobliżu synagogi w mieście niedaleko Nazaretu w północnym Izraelu. Nie było żadnych obrażeń ani uszkodzeń.

Atak na Baalbek, ze względu na jego położenie w głębi Libanu, jest najbardziej znaczący od czasu strajku na Bejrut na początku stycznia, w wyniku którego zginął czołowy urzędnik Hamasu Saleh al-Arouri.

Później w poniedziałek Hezbollah powiedział, że w odwecie wystrzelił salwę rakiet w kierunku izraelskiej bazy wojskowej.

„W odpowiedzi na agresję syjonistyczną w pobliżu miasta Baalbek” bojownicy Hezbollahu wycelowali w bazę na okupowanych Wzgórzach Golan „60 rakietami Katiusza” – podała grupa w oświadczeniu.

Warto przeczytać!  Czy czasy Hongkongu jako światowego centrum biznesowego dobiegły końca?

Izraelskie wojsko potwierdziło, że w poniedziałkowe popołudnie z Libanu wystrzelono w kierunku Izraela dziesiątki rakiet.

Izraelskie wojsko poinformowało później w poniedziałkowy wieczór, że zabił Hassana Salamiego, starszego oficera Hezbollahu, w regionie doliny Hujair w południowym Libanie, dodając, że był on odpowiedzialny za przeprowadzanie ataków rakietowych na północny Izrael.

Według odrębnego oświadczenia izraelskich sił powietrznych Salami prowadził pojazd w wiosce Majadel, kiedy został trafiony rakietą wystrzeloną przez izraelski myśliwiec.

Hezbollah potwierdził śmierć Salamiego w izraelskim ataku, ale nie podał żadnych szczegółów na temat jego rangi ani funkcji. Izrael powiedział, że jest odpowiednikiem dowódcy brygady.

Od rozpoczęcia wojny w Gazie 7 października Hezbollah i siły izraelskie niemal codziennie wymieniają ogień wzdłuż granicy, w wyniku czego zginęło co najmniej 47 cywilów.

Wspierana przez Iran grupa szyicka, mająca głębokie powiązania z Hamasem, twierdzi, że zaprzestanie ataków na Izrael po osiągnięciu zawieszenia broni w Gazie. Jednak izraelski minister obrony Yoav Gallant powiedział w niedzielę, że każdy, kto uważa, że ​​tymczasowy rozejm dla Gazy będzie miał zastosowanie także na jej froncie północnym, „myli się”.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone wprowadzają nową pomoc dla Ukrainy, sankcje dla Rosji rok po rozpoczęciu wojny

Izrael zabił prawie 30 000 Palestyńczyków i wysiedlił 80 procent z 2,3 miliona mieszkańców Gazy po tym, jak Hamas przypuścił bezprecedensowy atak na południowy Izrael 7 października, zabijając ponad 1100 osób i biorąc do niewoli około 240.




Źródło