Świat

Izraelskie wojsko nazywa ataki osadników na Palestyńczyków „akcjami terroru”

  • 27 lutego, 2023
  • 6 min read
Izraelskie wojsko nazywa ataki osadników na Palestyńczyków „akcjami terroru”



Jerozolima
CNN

Izraelskie Siły Obronne (IDF) postrzegają ataki izraelskich osadników na Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu poprzedniego dnia jako „akcje terroru”, powiedział w poniedziałek urzędnik IDF, ponieważ napięcia w regionie wzmogły się po weekendzie przemocy.

Co najmniej jeden Palestyńczyk zginął, palestyński wóz strażacki został ukamienowany przez tłum około 50 osadników, a inni Palestyńczycy zostali ranni kamieniami lub metalowymi prętami, poinformowali w niedzielę palestyńscy urzędnicy medyczni, obwiniając izraelskich osadników na Zachodnim Brzegu.

Przemoc trwała do poniedziałku, kiedy 27-letni mężczyzna, którego nazwiska nie podano jeszcze publicznie, został uznany za zmarłego, zgodnie z oświadczeniem szpitala Hadassah Mt. Scopus.

Według izraelskiej służby ratunkowej Magen David Adom (MDA), został postrzelony na Zachodnim Brzegu na autostradzie między Jerychem a Morzem Martwym w poniedziałek.

Ofiara z Zachodniego Brzegu „była nieprzytomna przed swoim samochodem z ranami postrzałowymi górnej części ciała”, kiedy ratownik medyczny MDA Eden Cohen przybył, aby go leczyć, powiedział Cohen w oświadczeniu wydanym przez służbę.

Ataki nastąpiły po wcześniejszym śmiertelnym zastrzeleniu dwóch izraelskich braci w niedzielę Iw mieście Huwara, na południe od Nablusu na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu, zaledwie kilka dni po masowym izraelskim nalocie wojskowym na Nablus w poszukiwaniu poszukiwanych bojowników, w wyniku którego zginęło co najmniej 11 Palestyńczyków.

„Wczoraj wieczorem ludzie mieszkający w okolicy dokonali zemsty. Chciałem powiedzieć, że postrzegamy te działania jako działania terrorystyczne, te gwałtowne zamieszki” – powiedział przedstawiciel IDF, prosząc o zachowanie anonimowości ze względu na delikatność sytuacji. „To była okropna noc” – dodał urzędnik.

Warto przeczytać!  Liczba urodzeń w Japonii spada do rekordowo niskiego poziomu wraz z pogłębianiem się kryzysu demograficznego

Urzędnik powiedział, że powodem, dla którego IDF wysłało trzy dodatkowe bataliony w ten obszar, było oddzielenie Palestyńczyków od Izraelczyków.

„Więcej sił spowoduje deeskalację” sytuacji, powiedział urzędnik. „Dziś rano wysłaliśmy inny batalion Givati ​​(zwiadowczy) – batalion sił specjalnych Givati ​​– w ten obszar oprócz dwóch kompanii straży granicznej, zasadniczo próbując złagodzić eskalację i rozdzielić obie strony”.

Izraelski minister obrony Yoav Gallant obiecał aresztować osobę lub osoby, które zabiły osadników i wezwał do zachowania spokoju, jednocześnie pozwalając wojsku i siłom bezpieczeństwa na pracę i zatrzymanie sprawców.

„Działanie indywidualnie nie jest ani uzasadnione, ani możliwe” – powiedział Gallant w poniedziałek, odwiedzając miejsce, w którym miał miejsce incydent. „Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której obywatele biorą prawo w swoje ręce. Wzywam wszystkich do przestrzegania prawa i porządku oraz do zaufania IDF i siłom bezpieczeństwa w całym kraju”.

IDF zatrzymało osiem osób w związku z atakami w Huwara, z których część została już zwolniona, powiedział w poniedziałek CNN rzecznik izraelskiej policji Dean Elsdunne.

Ludzie biorą udział w pogrzebie braci Hillela i Jagala Janów na cmentarzu wojskowym Mount Herzl w Jerozolimie w poniedziałek.

Sameh Hamdallah Mahmoud Aqtash, lat 37, został postrzelony w brzuch i zabity w mieście Zatara, pomiędzy Huwarą a izraelską osadą Kfar Tapuach, poinformowało palestyńskie Ministerstwo Zdrowia w niedzielę wieczorem. W samej Huwarze co najmniej jedna osoba została pchnięta nożem, a inna zaatakowana żelaznym prętem – poinformował Palestyński Czerwony Półksiężyc.

Warto przeczytać!  Wyjaśniono: Dlaczego WhatsApp zagroził opuszczeniem Indii

Według lokalnej rady osadników, zabici wcześniej izraelscy osadnicy to bracia Hillel Menachem Yaniv, lat 21, i Yagel Yaakov Yaniv, lat 19.

Wideo z miejsca zdarzenia pokazało, że ich samochód przejechał przez pas środkowy i uderzył w pojazd jadący z przeciwnego kierunku, co sugeruje, że zostali postrzeleni podczas jazdy.

Późną niedzielę IDF ogłosiło, że starszy brat, Hillel, był służącym żołnierzem i złożyło kondolencje w oświadczeniu.

Widok na miasto Huwara 27 lutego.

Po rzadkich rozmowach w niedzielę, w których pośredniczyły Jordania, Egipt i Stany Zjednoczone, przedstawiciele Izraela i Palestyny ​​„potwierdzili swoje zaangażowanie we wszystkie poprzednie porozumienia między nimi oraz w pracę na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju”.

Izrael i Autonomia Palestyńska potwierdziły swoją „wspólną gotowość i zaangażowanie do natychmiastowej pracy nad zakończeniem jednostronnych środków na okres 3-6 miesięcy. Obejmuje to izraelskie zobowiązanie do zaprzestania dyskusji na temat jakichkolwiek nowych jednostek osadniczych na 4 miesiące i zaprzestania wydawania zezwoleń na wszelkie placówki na 6 miesięcy” – czytamy we wspólnym oświadczeniu.

Jednak w odpowiedzi na ogłoszenie wstrzymania budowy osiedli, skrajnie prawicowy przywódca Partii Religijnego Syjonizmu Bezalel Smotrich stanowczo odrzucił przerwę, „nawet na jeden dzień”.

W poście na Twitterze izraelski minister finansów wydawał się niezgodny ze swoim rządem, pisząc: „Nie będzie zamrożenia budowy i rozwoju osiedli, nawet na jeden dzień (jest to pod moją władzą). IDF będzie kontynuować działania w celu zwalczania terroryzmu we wszystkich obszarach Judei i Samarii bez żadnych ograniczeń (potwierdzimy to w gabinecie). To jest bardzo proste.”

Warto przeczytać!  Ekonomiści obawiają się zakłóceń, jeśli konflikt nie zostanie opanowany

Izraelscy żołnierze jadą w pojeździe wojskowym w Huwara, niedaleko Nablus na Zachodnim Brzegu, w poniedziałek.

Również w niedzielę izraelski rząd zatwierdził projekt ustawy nakładającej karę śmierci na „terrorystów”. Oficjalnie jest to projekt ustawy posła prywatnego, sponsorowany przez skrajnie prawicowego ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben Gvira, a nie ustawę wspieraną przez rząd.

Prawo dałoby sądom uprawnienia do „nakładania kary śmierci na tych, którzy popełnili zbrodnię morderstwa na tle nacjonalistycznym przeciwko obywatelom Izraela” – napisali w oświadczeniu premier Benjamin Netanjahu i Ben Gvir.

Po wstępnym głosowaniu w Knesecie, czyli parlamencie, izraelski gabinet ds. Jeśli przejdzie przez komisję, będzie wymagać trzech czytań w Knesecie, aby stać się prawem.

Według Izraelskiego Instytutu Demokracji były już wcześniejsze próby wprowadzenia kary śmierci w 2016 i 2018 roku, ale nie weszły one w życie.

Zgodnie z oświadczeniem palestyńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w odpowiedzi na te posunięcia rząd palestyński potępił w poniedziałek „w najostrzejszych słowach” zgodę izraelskiego gabinetu.

„Kara śmierci narusza podstawowe prawa narodu palestyńskiego do życia, niedyskryminacji i samostanowienia. Jest to okrutna, barbarzyńska i nieludzka ustawa zakorzeniona w żydowskiej supremacji i mająca właśnie na celu pozbawienie Palestyńczyków prawa do istnienia i człowieczeństwa” unieważnić rachunek”.


Źródło