Biznes

Jaguar Land Rover Limited pogrzebał kurs polskiej spółki. Rozbity biznes multimilionera

  • 30 sierpnia, 2023
  • 4 min read
Jaguar Land Rover Limited pogrzebał kurs polskiej spółki. Rozbity biznes multimilionera


British Automotive Holding (BAH)
to spółka, której nadal największym akcjonariuszem jest Mariusz Książek jeden z najbogatszych Polaków, kontrolujący
Marvipol Development, dużego giełdowego dewelopera oraz posiadający największy
pakiet akcji medyczno-technologicznego Synektika, również notowanego na GPW. Łączna
kapitalizacja obu firm to obecnie ponad 920 mln zł.

Rynkowa wycena BAH spadła we
wtorek do 8 mln zł, po tym jak dzień wcześniej spółka wydała komunikat, że na głosowaniu
wierzycieli spółki British Automotive Polska, zależnej od BAH, największy
wierzyciel, jakim jest Jaguar Land Rover Limited (JRL) zagłosował przeciwko przyjęciu układu, mającego na celu restrukturyzację zadłużenia. Kurs we wtorek stracił 58 proc., a w środę zniżkuje o kolejne 15 proc.

Przypomnijmy, że British
Automotive Polska, był generalnym importerem samochodów marki Jaguar, Land Rover
i Aston Martin do końca listopada 2020 r. Wchodzi w skład British Automotive
Holding, która powstała po wydzieleniu biznesu samochodowego z Marvipolu w 2017
r., który już był obecny na giełdzie od 2008 r. Zajmująca się już tylko budową i
sprzedażą mieszkań deweloperska spółka weszła na GPW jako Marvipol Development pod koniec 2017 r.

Warto przeczytać!  Deep tech na GPW. 5 spółek z polskiej giełdy, które komercjalizują wypracowaną technologię

Nie był to jednak koniec zmian, bo
raptem kilka tygodniu później, już na początku 2018 r. Mariusz
Książek niespodziewanie sprzedał duży pakiet (stanowiący 25 proc. w kapitale)
akcji BAH w procedurze budowy przyspieszonej księgi popytu. Wciąż jednak posiada
46 proc. i kontroluje BAH. Sprzedaż aut szła jednak dobrze i odpowiadała w
2018 r.  za niemal połowę sprzedaży
dilerskiej Jaguar Land Rover w Polsce.

Akcjonariuszami szybko wstrząsnęła jednak
kolejna szokująca informacja, jaką
było wypowiedzenie przez Jaguar Land Rover Limited umowy importerskiej.  Było to równo pięć lat temu, w sierpniu 2018
r., kurs wtedy także się załamał, ale zarząd miał jeszcze czas na reorganizację
działalności, bowiem zakończenie współpracy miało nastąpić dopiero po dwóch
latach.

Pozyskanie nowego partnera i inwestora
się nie udało, a BAH był już tylko dealerem i serwisantem marek Jaguar i Land
Rover na podstawie umów z nowym importerem. W międzyczasie trzeba było wzajemnie
się rozliczyć z dawnej współpracy. Jesienią 2021 r. zawarto porozumienie o spłacie zadłużenia
BAH oraz BAP względem JLR.

Opiewało ono na kwotę ponad 33,6 euro, nie wliczając w to odsetek i miało zostać uregulowane do końca czerwca 2026
r. W trakcie 2023 i 2022 roku BAP nie spłacała rat zgodnie z harmonogramem, ale
uzyskała prolongaty od Jaguar Land Rover Limited – informowały raporty okresowe
BAH.

Warto przeczytać!  Siła gospodarcza czy skrajna euforia: co napędza indyjskie giełdy? | Wiadomości na rynkach

Zarząd raportował również, że
trwały rozmowy celem redukcji długu, a spółka zatrudniła doradcę
restrukturyzacyjnego do przeprowadzenia całego procesu.

Jeszcze w lipcu BAH wydał
komunikat z komentarzem prezesa Andrzej Nizio podkreślającym kluczową rolę JRL
w restrukturyzacji.

„Zdecydowaliśmy się na
rozpoczęcia procesu postępowania o zatwierdzeniu układu z uwagi na sytuację
finansową BAP(…) W ostatnich latach JLR wielokrotnie okazywał zrozumienie dla
niezwykle wymagającej sytuacji Grupy BAH, umożliwiając reorganizację jej
biznesu, niezbędną dla kontynuacji naszej działalności. Wierzę, że w naszym
wspólnym interesie jest wypracowanie planu restrukturyzacji zadłużenia BAP,
możliwego do realizacji w obecnych warunkach biznesowych i makroekonomicznych” –
oceniał prezes.

Ostatnio jednak JRL wezwał BAP do
spłaty zadłużenia w kwocie blisko 25 mln euro. Koniec sierpnia 2023 r. to
kolejny akt prawdopodobnego upadku BAH, która jeszcze w 2019 r. wypłacała
dywidendę z zysku za 2018 r., który wyniósł 18,4 mln zł.

„Decyzją Zgromadzenia Wierzycieli
BAP, zmuszeni jesteśmy zakończyć w trybie natychmiastowym działalność
operacyjną” – skomentował Andrzej Nizio, prezes British Automotive Holding.

Konsekwencją zaistniałej sytuacji
jest niemożność dokończenia realizowanych napraw samochodów, jak również
wywiązanie się z zawartych umów sprzedaży samochodów.

Warto przeczytać!  Co ile wymieniać pasek i łańcuch rozrządu?

Zarząd British Automotive Holding
podjął decyzję o zaprzestaniu działalności operacyjnej i wkroczeniu, przez
wszystkie podmioty z Grupy, na ścieżkę upadłościową – czytamy w komunikacie spółki.
 

Jaguar Land Rover Limited to renomowany
brytyjski producent luksusowych samochodów, który
od 2008 jest częścią indyjskiego koncernu Tata.

Michał Kubicki 


Źródło