Rozrywka

Jak „Człowiek imieniem Otto” Toma Hanksa pokonał szanse Box Office

  • 15 stycznia, 2023
  • 6 min read
Jak „Człowiek imieniem Otto” Toma Hanksa pokonał szanse Box Office


Kto powiedział, że dorośli nie chodzą do kina?

Cóż, liczby nie do końca kłamią: filmy skierowane do starszych odbiorców miały poważne problemy w kasie w czasach COVID. W większości oni nie są iść na filmy. Ale „Człowiek zwany Otto” firmy Sony, szczery dramat z Tomem Hanksem w roli zrzędliwego wdowca, najwyraźniej pokonał wszelkie przeciwności, debiutując za 12,6 miliona dolarów w 3802 kinach w Ameryce Północnej. Oczekuje się, że dzięki świątecznej ramce Martina Luthera Kinga Jr. osiągnie 15 milionów dolarów, zwiększając swój krajowy wynik do 21,2 miliona dolarów po graniu w limitowanej wersji przez dwa tygodnie. To wynik lepszy niż oczekiwano, przynajmniej w dobie pandemii.

Czy budżetowany na 50 milionów dolarów „Otto” pozostanie w kinach przez resztę zimy? To dalekie od przesądzonego wniosku. Ale już teraz obserwatorzy kasowi są optymistycznie nastawieni do najnowszej przygody Hanksa na dużym ekranie.

David A. Gross, który prowadzi filmową firmę konsultingową Franchise Entertainment Research, określił weekend otwarcia jako „powyżej średniej” dla tego gatunku. „To bardzo dobre otwarcie dla opartego na postaciach komediodramatu, z doskonałą frekwencją starszych kinomanów” — mówi. „Kiedy tego rodzaju filmy łączą się, mogą zacząć działać – i to zaczyna się dziać”.

Tylko kilka filmów dla dorosłych, takich jak „Where the Crawdads Sing” (17 milionów dolarów w debiucie), „Elvis” (31 milionów dolarów w debiucie), „Król kobiet” (19 milionów dolarów w debiucie) i „ Don’t Worry Darling” (19,3 miliona dolarów w debiucie), jest w kasie od marca 2020 roku.

Warto przeczytać!  Angelina Jolie wybiera się na zakupy z ukochaną córką Zaharą, lat 17, na Manhattanie

Ta rzeczywistość zaowocowała niższą poprzeczką sukcesu niż Hanks jest przyzwyczajony do osiągania w kasie. W innej epoce nazwisko aktora — w filmach od opowieści wojennych, takich jak „Szeregowiec Ryan” i „Most szpiegów”, przez wzruszające dramaty, takie jak „Forrest Gump” i „Filadelfia”, po komedie romantyczne, w tym „Bezsenność w Seattle” i „Ty „Mam wiadomość”, animowana seria „Toy Story” i dziesiątki innych pamiętnych filmów pomiędzy nimi — przyniosły setki milionów światowych zwrotów kasowych. Dziś trudno sobie wyobrazić studio dające zielone światło na bardziej dziwaczną przygodę, taką jak „Forrest Gump”, nie mówiąc już o obserwowaniu wzrostu sprzedaży biletów do 678 milionów dolarów na całym świecie. Rzeczywiście, czasy i gusta zmieniły się diametralnie.

Tak więc, biorąc pod uwagę ograniczenia stojące przed filmem takim jak „Otto”, analityk ds. Relacji z wystawcami, Jeff Bock, uważa, że ​​„wygrał lotto dla dorosłych”.

„Patrząc wstecz, Sony prawdopodobnie zostawiło pieniądze na stole. Z bombardowaniem „Babilonu” z pewnością było miejsce na dramat dla dorosłych przekrzywiający ramę świąteczną” – mówi Bock, odnosząc się do wysokobudżetowego hollywoodzkiego eposu Paramount, który spektakularnie wymachiwał w okresie Bożego Narodzenia i zarobił do tej pory zaledwie 14 milionów dolarów. „To powiedziawszy, widzowie zwykle pojawiają się, gdy dobrze przyjęty film – zwłaszcza w gatunku, który był pomijany przez zbyt długi czas – otwiera się na powolnym rynku”.

Sony początkowo planowało wypuścić „Człowieka imieniem Otto” w całym kraju w okolicach Bożego Narodzenia, które tradycyjnie jest najlepszym miejscem na filmy poprawiające samopoczucie. Ale studio kilka razy zmieniało zdanie, przesuwając swój debiut na 14 grudnia, zanim całkowicie zrezygnowało z ogólnokrajowego startu. Zamiast tego „Otto” pojawił się w wybranych kinach 30 grudnia, a 13 stycznia rozszerzył zasięg na cały kraj. Czekając do stycznia, wolniejszego czasu w kasie, film uniknął zagubienia się w natłoku świątecznych wydań.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone pozywają o rozłączenie Ticketmaster i Live Nation w przełomowym procesie dotyczącym monopolu

Wraz z premierą platformy „Otto” stał się jednym z nielicznych filmów z czasów pandemii skierowanych do dorosłych widzów, aby skutecznie utrzymać rozpęd. Pomimo pozytywnych recenzji i potencjalnej chwały Oscara, opowieść Stevena Spielberga o dorastaniu „The Fabelmans”, psychodrama „Tár” prowadzona przez Cate Blanchett i aktualna przypowieść Sarah Polley „Women Talking” — z których żadna nie zarobiła więcej niż 15 milionów dolarów na kasa krajowa — to niektóre z ostatnich filmów, które nie przyciągnęły starszej widowni (lub żadnej) do kin.

Sony zastosowało nietradycyjne podejście do cieszącego się dużą popularnością „Otto”, które jest bardziej mainstreamowe i mniej prestiżowe. Studio nadal otwierało film w tradycyjnych czterech miejscach w Nowym Jorku i Los Angeles, co jest zwyczajem w przypadku premier platformowych. Ale w drugi weekend Sony mocno skoncentrowało się na kinach w sercu kraju, ponieważ pokazało film w 637 miejscach, wierząc, że szczera historia odbije się szerokim echem w całym kraju, nie tylko na wybrzeżach. Do tej niedzieli „Otto” zarobił 3,76 miliona dolarów i zajął czwarte miejsce na krajowych listach przebojów, mimo że grał w znacznie mniejszej liczbie kin niż jego konkurenci. Sprzedaż biletów była szczególnie silna w Dallas, Chicago, Phoenix, Salt Like City, a także w Columbus, Minneapolis, Nashville i Milwaukee.

Warto przeczytać!  Horoskop kariery na dziś, 8 marca 2024 r.: Fala zmian w miejscu pracy | Astrologia

„Grało w całym kraju, co jest odzwierciedleniem tego, jak powszechnie pociągający jest Tom Hanks jako gwiazda” — mówi analityk Comscore, Paul Dergarabedian. „A ton filmu jest bardzo atrakcyjny dla widzów na całym świecie”.

Publiczność bardziej podobała się filmowi w porównaniu z recenzentami, co zaowocowało oceną „A” CinemaScore od kupujących bilety i średnią 68% od krytyków na Rotten Tomatoes.

Marc Forster wyreżyserował „Człowieka imieniem Otto”, drugą adaptację powieści Fredrika Backmana „Człowiek zwany Ove” z 2012 roku, będącej kontynuacją szwedzkiego filmu o tym samym tytule z 2015 roku. Hanks gra Otto Andersona, zrzędę, która po śmierci żony popada w depresję. Ale jego nastawienie zaczyna się zmieniać, gdy nawiązuje nieprawdopodobną i zmieniającą życie przyjaźń z młodą rodziną, która wprowadza się do sąsiada. SF Studios i TSG współfinansowały film.

Różnorodność Główny krytyk filmowy Owen Gleiberman nie dał się przekonać do „Człowieka imieniem Otto”, chociaż pochwalił obsadę Hanksa. „Widzieliśmy już tego rodzaju zrzędę, która wysiada z trawnika” – napisał. „Ale z odpowiednim aktorem i odpowiednim scenariuszem jest to formuła […] widzowie nigdy się nie znudzą — a Hanks, nie popełnij błędu, jest właściwym aktorem do tej roli”.

Teraz właściciele kin mają nadzieję, że nadal jest odpowiednim aktorem do obsadzenia miejsc.




Źródło