Świat

Jak Hamas zamierza uwięzić Izrael w bagnie Gazy

  • 3 listopada, 2023
  • 8 min read
Jak Hamas zamierza uwięzić Izrael w bagnie Gazy


4 listopada (Reuters) – Hamas przygotowywał się na długą, przeciągającą się wojnę w Strefie Gazy i wierzy, że będzie w stanie powstrzymać natarcie Izraela na tyle długo, aby zmusić jego głównego wroga do wyrażenia zgody na zawieszenie broni, podają dwa źródła bliskie kierownictwu organizacji .

Hamas, który rządzi Gazą, zgromadził broń, rakiety, żywność i środki medyczne, według osób, które odmówiły podania nazwisk ze względu na delikatność sytuacji. Grupa jest pewna, że ​​tysiące jej bojowników będzie w stanie przetrwać miesiące w mieście tuneli wykutych głęboko pod palestyńską enklawą i udaremnić siły izraelskie taktyką partyzantki miejskiej – powiedzieli Reutersowi ludzie.

Ostatecznie Hamas wierzy, że międzynarodowa presja na Izrael, aby zakończył oblężenie w miarę wzrostu ofiar wśród ludności cywilnej, może wymusić zawieszenie broni i wynegocjowane porozumienie, w wyniku którego grupa bojowników wyłoni się z wymiernym ustępstwem, takim jak uwolnienie tysięcy więźniów palestyńskich w zamian za izraelskie zakładników – podają źródła.

Według czterech urzędników Hamasu, urzędnika regionalnego i osoby zaznajomionej z polityką Białego Domu, grupa dała jasno do zrozumienia Stanom Zjednoczonym i Izraelowi podczas pośrednich negocjacji w sprawie zakładników, w których pośredniczył Katar, że chce wymusić uwolnienie takiego więźnia w zamian za zakładników. myślący.

W dłuższej perspektywie Hamas oświadczył, że chce zakończyć trwającą 17 lat przez Izrael blokadę Gazy, a także powstrzymać ekspansję izraelskiego osadnictwa oraz to, co Palestyńczycy uważają za brutalne działania izraelskich sił bezpieczeństwa w meczecie Al-Aksa, najświętszym miejscu muzułmańskim sanktuarium w Jerozolimie.

W czwartek eksperci ONZ wezwali do humanitarnego zawieszenia broni w Gazie, twierdząc, że Palestyńczykom istnieje „poważne ryzyko ludobójstwa”. Wielu ekspertów widzi spiralę kryzysu, bez widocznego zakończenia dla żadnej ze stron.

„Misja zniszczenia Hamasu nie jest łatwa do osiągnięcia” – powiedział Marwan Al-Muasher, były minister spraw zagranicznych i wicepremier Jordanii, który obecnie pracuje dla Carnegie Endowment for International Peace w Waszyngtonie.

„Nie ma militarnego rozwiązania tego konfliktu. Żyjemy w mrocznych czasach. Ta wojna nie będzie krótka”.

Izrael użył przeważającej siły ognia z powietrza od czasu ataku z 7 października, w wyniku którego bojownicy Hamasu wybiegli ze Strefy Gazy, zabijając 1400 Izraelczyków i biorąc 239 zakładników.

Warto przeczytać!  Po zakończeniu długiej batalii prawnej palestyńska rodzina przygotowuje się do eksmisji z domu w Jerozolimie

Liczba ofiar śmiertelnych w Gazie przekroczyła 9 000, a przemoc każdego dnia podsyca protesty na całym świecie w związku z trudną sytuacją ponad 2 milionów Gazańczyków uwięzionych w maleńkiej enklawie, z których wielu jest pozbawionych wody, żywności i prądu. We wtorek izraelskie naloty uderzyły w zatłoczony obóz dla uchodźców w Gazie, zabijając co najmniej 50 Palestyńczyków i dowódcę Hamasu.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przysięga zniszczyć Hamas i odrzucił wezwania do zawieszenia broni. Izraelscy urzędnicy twierdzą, że nie mają złudzeń co do tego, co może ich spotkać, i oskarżają bojowników o ukrywanie się za cywilami.

Kraj przygotował się na „długą i bolesną wojnę” – powiedział Danny Danon, były ambasador Izraela przy ONZ i były członek Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony Knesetu.

„Wiemy, że na koniec zwyciężymy i że pokonamy Hamas” – powiedział Reutersowi. „Pytanie będzie dotyczyć ceny i musimy zachować szczególną ostrożność, bardzo ostrożnie i zrozumieć, że jest to bardzo skomplikowany obszar miejski, w którym trzeba manewrować”.

Stany Zjednoczone stwierdziły, że to nie czas na ogólne zawieszenie broni, choć twierdzą, że przerwy w działaniach wojennych są potrzebne, aby zapewnić pomoc humanitarną.

HAMAS „W PEŁNI PRZYGOTOWANY”

Adeeb Ziadeh, palestyński ekspert do spraw międzynarodowych na Uniwersytecie Katarskim, który studiował Hamas, powiedział, że grupa ta musiała mieć długoterminowy plan śledzenia ataku na Izrael.

„Ci, którzy przeprowadzili atak 7 października, przy jego poziomie biegłości, takim poziomie wiedzy specjalistycznej, precyzji i intensywności, byliby przygotowani na długoterminową bitwę. Hamas nie jest w stanie zaangażować się w taki atak bez pełnego przygotowania i zmobilizowaliśmy się, by osiągnąć wynik” – powiedziała Ziadeh agencji Reuters.

Waszyngton spodziewa się, że Hamas będzie próbował ugrzęznąć siły izraelskie w walkach ulica po ulicy w Gazie i zadać wystarczająco ciężkie straty wojskowe, aby także izraelskie poparcie społeczne dla przeciągającego się konfliktu, podało źródło zaznajomione ze stanowiskiem Białego Domu, które poprosiło o zachować anonimowość i móc swobodnie wypowiadać się.

Warto przeczytać!  Władimir Putin oskarża przywódców Grupy Wagnera o zdradę Rosji

Niemniej jednak izraelscy urzędnicy podkreślili swoim amerykańskim odpowiednikom, że są gotowi stawić czoła partyzanckiej taktyce Hamasu, a także, według tej osoby, przeciwstawić się międzynarodowej krytyce ich ofensywy. To, czy kraj jest w stanie wyeliminować Hamas, czy jedynie poważnie go zdegradować, pozostaje kwestią otwartą, dodało źródło.

Według źródeł tej grupy Hamas liczy około 40 000 bojowników. Po enklawie mogą poruszać się korzystając z rozległej sieci ufortyfikowanych tuneli, długich na setki kilometrów i głębokich na 80 metrów, budowanych przez wiele lat.

Według mieszkańców i nagrań wideo w czwartek widziano bojowników w Gazie wychodzących z tuneli, aby ostrzelać czołgi, a następnie znikających z powrotem w sieci.

Izraelskie wojsko twierdzi, że żołnierze specjalnej jednostki inżynierii bojowej Yahalom współpracowali z innymi siłami, aby zlokalizować i zniszczyć szyby tuneli podczas, jak rzecznik nazwał „złożonej walki miejskiej” w Gazie.

W ostatnich dziesięcioleciach Hamas toczył serię wojen z Izraelem, a Ali Baraka, szef stosunków zewnętrznych Hamasu z Bejrutu, powiedział, że stopniowo poprawiał on swoje zdolności wojskowe, zwłaszcza rakiety. Dodał, że podczas wojny w Gazie w 2008 r. rakiety Hamasu miały maksymalny zasięg 40 km (25 mil), ale do czasu konfliktu w 2021 r. zasięg ten wzrósł do 230 km.

„W każdej wojnie zaskakujemy Izraelczyków czymś nowym” – powiedział Baraka agencji Reuters.

Urzędnik zbliżony do wspieranego przez Iran libańskiego ruchu Hezbollah, który jest sprzymierzony z Hamasem, powiedział, że siła bojowa palestyńskiej grupy bojowników pozostała w większości nienaruszona po tygodniach bombardowań. Według urzędników Hezbollahu i Hamasu Hezbollah posiada w Libanie wspólne pomieszczenie operacji wojskowych z Hamasem i innymi sojuszniczymi frakcjami w regionalnej siatce wspieranej przez Iran.

WZYWAJĄCY DO ZNISZCZENIA IZRAELA

Hamas, uznany przez Izrael, USA i UE za ruch terrorystyczny, w swojej karcie założycielskiej z 1988 roku wzywał do zniszczenia Izraela.

W kolejnym dokumencie, znanym jako Karta z 2017 r., grupa po raz pierwszy zaakceptowała koncepcję państwa palestyńskiego w granicach z 1967 r., do których Izrael domagał się po wojnie sześciodniowej, choć nie uznała wyraźnie prawa Izraela do istnienia.

Warto przeczytać!  Eksport zboża z Ukrainy powoduje podziały wśród jej europejskich sąsiadów

Urzędnik Hamasu Osama Hamdan mający siedzibę w Bejrucie powiedział, że atak z 7 października i rozwijająca się wojna w Gazie sprawią, że kwestia państwowości palestyńskiej z powrotem stanie się widoczna na mapie.

„To dla nas szansa, aby powiedzieć im, że sami możemy decydować o naszym losie. Możemy ułożyć równania regionu w sposób, który służy naszym interesom” – powiedział agencji Reuters.

Hamas zyskał przewagę po porozumieniu pokojowym z Oslo, uzgodnionym między Izraelem a Autonomią Palestyńską (AP) w 1993 r. w celu zakończenia dziesięcioleci konfliktu, uderzył w mur. Netanjahu po raz pierwszy zdobył władzę w 1996 r. Palestyńczycy i negocjatorzy amerykańscy stwierdzili, że wieloletnia odmowa jego rządów wstrzymania budowy osiedli żydowskich na okupowanym Zachodnim Brzegu podważała wysiłki na rzecz utworzenia odrębnego państwa palestyńskiego. Izraelscy urzędnicy w przeszłości zaprzeczali, że osiedla stanowią przeszkodę dla pokoju, a obecna skrajnie prawicowa koalicja Netanjahu przyjęła jeszcze ostrzejsze stanowisko przeciwko cesji okupowanych gruntów.

Arabska inicjatywa pokojowa, ciesząca się szerokim międzynarodowym i jednomyślnym poparciem Arabów, jest rozpatrywana od 2002 roku. Plan oferuje Izraelowi traktaty pokojowe z pełnymi stosunkami dyplomatycznymi w zamian za suwerenne państwo palestyńskie.

Zamiast tego Netanjahu zdecydował się szukać sojuszu arabskich sunnitów z Izraelem, składającym się z Egiptu i Jordanii – krajów, z którymi Izrael ma traktaty pokojowe z lat 1979 i 1994 – a także Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bahrajnu i Maroka. Przed atakiem Hamasu 7 października prowadził za pośrednictwem USA rozmowy z Arabią Saudyjską w celu zawarcia przełomowego porozumienia dyplomatycznego w postaci zjednoczonego frontu przeciwko Iranowi, ale proces ten został od tego czasu wstrzymany.

Muasher, były jordański minister w Carnegie, powiedział, że atak Hamasu przekreślił wszelkie możliwości osiągnięcia stabilności na Bliskim Wschodzie bez angażowania Palestyńczyków.

„Dzisiaj jest jasne, że bez pokoju z Palestyńczykami nie będzie pokoju w regionie”.

Dodatkowe sprawozdania Matta Spetalnicka, Simona Lewisa, Steve’a Hollanda i Phila Stewarta w Waszyngtonie oraz Jamesa Mackenziego w Jerozolimie; Tekst: Samia Nakhoul; Redakcja: Angus McDowall i Pravin Char

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneotwiera nową kartę


Źródło