Jak Helsinki stały się światową stolicą gier mobilnych
- Przez Steffana Powella
- Reporter gier
Pomyśl o miastach na świecie, które są znane jako siedliska innowacyjnych technologii, a Helsinki mogą nie znajdować się na szczycie listy.
Jednak często pokryte śniegiem ulice tej stosunkowo spokojnej północnej stolicy Europy są domem dla niektórych z najbardziej ambitnych i odnoszących sukcesy twórców gier na świecie.
Pierwszy Angry Bird został wyświetlony na ekranie iPada w Helsinkach, gdzie znajdują się główne studia gier, takie jak producent Clash of Clans Supercell, a także miejsce, które Netflix wybrał na założenie swojego pierwszego wewnętrznego studia gier. „Dlaczego Helsinki? Jest domem dla jednych z najlepszych talentów na świecie” – powiedział streamer.
W rezultacie stolica Finlandii jest przez wielu uważana za stolicę gier mobilnych, branży, która jest obecnie warta około 120 miliardów funtów dla światowej gospodarki.
Co prowadzi do oczywistego pytania, w jaki sposób rozwinęła tę reputację?
W latach 80. i 90. Finlandia nie była uważana za jeden z najbogatszych krajów świata.
Znaczna część populacji polegała na komputerach, które były dalekie od szczytu zakresu. Ograniczenia, które się z tym wiązały, pomogłyby napędzać tak zwaną „demoscenę” – subkulturę, w której programiści tworzyli prezentacje artystyczne, muzykę i gry, które pchnęły technologię tamtych czasów do granic jej mocy.
Finowie przyzwyczaili się robić dużo za bardzo mało, a potem pojawiła się Nokia.
Sonja Ęngeslevä, dyrektor generalny firmy Phantom Gamelabs z siedzibą w Helsinkach, mówi, że ta fundacja jest istotną przyczyną dzisiejszego sukcesu branży gier w tym mieście: „Nokia pokazała przykład, że możemy zbudować coś dużego stąd” — wyjaśnia .
Jako twórca gier, członek zarządu odnoszącego sukcesy dewelopera gier konsolowych Remedy games i założyciel nowego studia deweloperskiego, Sonja zna fiński sektor gier na wylot.
Mówi, że Nokia współpracowała z młodymi talentami z fińskiej demosceny, co oznaczało, że pomimo braku dużych gier wydawcy w mieście w czasie współpracy uświadomili ludziom, że „nie musimy podróżować, możemy to zrobić”. my stąd”.
Mieszkańcy miasta, które jest mniej więcej tej samej wielkości co Glasgow, są bardzo świadomi jego sukcesu w przestrzeni gier i chętnie rozmawiają o nim w barach i kawiarniach. Najwyraźniej był to obszar, na którym politycy i urzędnicy starali się również wykorzystać.
Sartita Runeberg, szef działu gier w firmie zajmującej się infrastrukturą technologiczną Reaktor, mówi: „Finowie są maniakami technologii od zawsze!
„Sytuacja kulturowa tutaj polega na tym, że możemy próbować i ponosić porażkę, a następnie próbować ponownie. Tak wiele firm zajmujących się grami zaczęło, kiedy nie musisz się martwić o porażkę, możesz być znacznie odważniejszy”.
Aby firmy produkujące gry odnosiły sukcesy, potrzebują odpowiedniej infrastruktury. Od zarządzania firmą po wsparcie marketingowe i technologiczne, Reaktor zapewnia to wielu z 200 działających tu studiów gier.
Runeberg wyjaśnia: „Wiemy, że możemy polegać na sieci ubezpieczeń społecznych, więc nie musisz zastawiać własnego domu, aby założyć firmę, a rząd bardzo wspiera firmy hazardowe. Możesz łatwo uzyskać dotacje na wypróbowywanie nowych koncepcji i finansowanie weryfikacji koncepcji, aby sprawdzić, czy coś działa na niektórych rynkach.
„Rząd został zmotywowany, aby skłonić ludzi do przeprowadzki tutaj, na przykład nikt nie chce przeprowadzać się do Helsinek ze względu na klimat, więc musimy dać im powód do przeprowadzki”.
Trzydzieści procent deweloperów, którzy nazywają ulice Helsinek domem dla tramwajów, przeniosło się do miasta z innych krajów na całym świecie.
Przyciąganie najlepszych programistów na świecie jest kluczową częścią planu Helsinek, aby utrzymać się na szczycie w przestrzeni gier, a robienie tego jest tym, czym zajmuje się organizacja Helsinki Partners.
„Wszystkie firmy rekrutują z zagranicy i szukają pewnych talentów z potrzebną wiedzą specjalistyczną i naprawdę ich szukają” — mówi Johanna Huurre, dyrektor ds. inicjatyw strategicznych w Helsinki Partners. „Przyjeżdżają z Ameryki Południowej, Europy, oczywiście łatwiej jest poruszać się po Europie, Ameryce i Azji”.
Firmom i deweloperom nie oferuje się dużych zachęt podatkowych ani znacznie wyższych wynagrodzeń za założenie sklepu w Helsinkach. Huurre mówi, że sprzedaż jest prostsza.
„Helsinki słyną z równowagi między pracą a życiem prywatnym, dobrze nam się tutaj żyje”, mówi. „Jesteśmy bardzo ambitni w swojej pracy, ale lubimy swój wolny czas tak bardzo, że jesteśmy bardzo wydajni w swoim czasie pracy, mało jest bezsensownych spotkań.
„Żyje się tu dużo łatwiej, a te miękkie wartości po pandemii mają coraz większe znaczenie. Wiele osób mówi, że mamy tu mniej zmartwień, bo mamy silny system wsparcia, nie musimy się martwić o szkoły czy bezpieczeństwo, więc rodzice mogą czuć się znacznie bardziej wolni w porównaniu z innymi krajami”.
Połączenie dziedzictwa technologicznego Helsinek, wsparcia rządu i zdecydowanego pozyskiwania talentów działa. Studia gier w Helsinkach zarobiły w 2022 roku 2,8 miliarda funtów.
Dla kontekstu rynek gier w Wielkiej Brytanii był wart 4,7 miliarda funtów dla brytyjskiej gospodarki w tym samym okresie – ale jest 12 razy większy jako kraj.
Jednym z największych sukcesów sceny w Helsinkach jest Supercell. Niedawno przejęty przez chińską korporację Tencent, producent gier ma wycenę rynkową na 11 miliardów dolarów (9,2 miliarda funtów).
Stuart McGaw przeniósł się ze Szkocji, aby pracować dla studia i jest odpowiedzialny za słynną grę mobilną Clash of Clans o budowaniu baz. „Podobnie jak wielu ludzi, pamiętam, jak grałem [mobile game] Snake na Nokii 3210, kiedy dorastałem” — śmieje się.
Biorąc pod uwagę reputację sceny tworzenia gier w Finlandii, zachęcony McGaw postanowił przenieść swoje życie do kraju po rozpoczęciu kariery w domu. „Ludzie tutaj słyszeli tak wiele o sukcesach firm zajmujących się grami” – mówi.
Ze studiami, które „wybijają ponad miarę dla kraju tej wielkości”, uważa, że miejscowa ludność jest bardziej świadoma pracy programistów i szanuje branżę jako naprawdę ważną dla przyszłości kraju.
Inne miasta wokół miejsca pracy nie będą w stanie odtworzyć dziedzictwa i umiejętności Nokii z lat 90., ale są tutaj ciekawe lekcje, które pokazują, że wielkie rzeczy mogą się wydarzyć w małych miejscach.