Świat

Jak młode pokolenie w Bangladeszu zmusiło premier Sheikh Hasinę do odsunięcia się od władzy

  • 12 sierpnia, 2024
  • 8 min read
Jak młode pokolenie w Bangladeszu zmusiło premier Sheikh Hasinę do odsunięcia się od władzy


Jannatul Prome ma nadzieję opuścić Bangladesz, aby kontynuować naukę, a może znaleźć pracę po ukończeniu studiów, ponieważ jest sfrustrowana systemem, który, jak twierdzi, nie nagradza zasług i oferuje młodym ludziom niewiele możliwości.

„Mamy tu bardzo ograniczone pole manewru” – powiedziała 21-latka, która wyjechałaby wcześniej, gdyby jej rodzina miała wystarczająco dużo pieniędzy, aby opłacić czesne na zagranicznych uniwersytetach zarówno jej, jak i jej starszego brata w tym samym czasie.

Ale ostatnie wydarzenia dały jej nadzieję, że pewnego dnia będzie mogła wrócić do odmienionego Bangladeszu. Po 15 latach u władzy premier Sheikh Hasina zrezygnował i uciekł z kraju w zeszłym tygodniu — wypędzeni przez młodych protestujących, w tym Prome, którzy twierdzą, że mają dość sposobu, w jaki jej coraz bardziej autokratyczne rządy tłumią sprzeciw, faworyzują elity i pogłębiają nierówności.

Studenci początkowo wylewano je na ulice Bangladeszu w czerwcu, domagając się zakończenia przepisów, które przyznawały do ​​30% stanowisk rządowych potomkom weteranów, którzy walczyli w wojnie o niepodległość kraju od Pakistanu w 1971 r. Protestujący powiedzieli, że skorzystali na tym zwolennicy Ligi Awami Hasiny, która przewodziła tej walce — i która już należała do elity. Kwota i inne dla grup marginalizowanych oznaczały, że tylko 44% stanowisk w służbie cywilnej przyznawano na podstawie zasług.

Obraz

Studenci uniwersytetu protestują w Dhace w Bangladeszu, domagając się sprawiedliwości dla osób zabitych w śmiertelnych starciach podczas demonstracji przeciwko krajowemu systemowi kwotowemu na stanowiska rządowe, 31 lipca 2024 r. (AP Photo/Rajib Dhar, File)

Że takie prace leżą centrum ruchu nie było przypadkiem: należą one do najbardziej stabilnych i najlepiej płatnych w kraju, w którym gospodarka w ostatnich latach rozkwitła, ale nie stworzyła wystarczająco dużo solidnych, profesjonalnych miejsc pracy dla dobrze wykształconej klasy średniej.

Warto przeczytać!  Joe Biden „optymistyczny” w sprawie porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy – Liban twierdzi, że sześć osób zginęło w wyniku izraelskiego ataku | Wiadomości ze świata

I to Pokolenie Z przewodziło temu powstaniu nie było też zaskoczeniem: młodzi ludzie, tacy jak Prome, należą do najbardziej sfrustrowanych i dotkniętych brakiem możliwości w Bangladeszu — a jednocześnie nie są zobowiązani do przestrzegania starych tabu i narracji, które odzwierciedlał system kwotowy.

Ich gotowość do zerwania z przeszłością stała się oczywista, gdy Hasina zbagatelizowała ich żądania w połowie lipca, pytając, kto, jeśli nie bojownicy o wolność, powinien otrzymać stanowiska rządowe.

„Kto to zrobi? Wnuki Razakars?” – odparła Hasina, używając głęboko obraźliwego słowa, które odnosi się do tych, którzy współpracowali z Pakistanem, aby stłumić walkę o niepodległość Bangladeszu.

Ale studenci protestujący nosili to słowo jak odznakę honorową. Maszerowali po kampusie Uniwersytetu w Dhace, skandując: „Kim jesteś? Kim jestem? Razakar. Kto to powiedział? Dyktator”.

Następnego dnia protestujący zginęło podczas starć z siłami bezpieczeństwa — co tylko ożywiło demonstracje, które przerodziły się w szersze powstanie przeciwko rządom Hasiny.

Obraz

Kobieta przechodzi obok graffiti w Dhace w Bangladeszu, piątek, 9 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Rajib Dhar)

Obraz

Uczeń ubrany w kostium Spidermana przechodzi obok graffiti z napisem „Nasz nowy świecki Bangladesz” w Dhace w Bangladeszu, piątek, 9 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Rajib Dhar)

Sabrina Karim, profesor na Uniwersytecie Cornella, która bada przemoc polityczną i historię wojskową Bangladeszu, powiedziała, że ​​wielu protestujących jest tak młodych, że nie pamiętają czasów, zanim Hasina została premierem.

Wychowywali się, podobnie jak pokolenia przed nimi, na opowieściach o walce o niepodległość — z rodziną Hasiny w centrum. Jej ojciec, Sheikh Mujibur Rahman, był pierwszym przywódcą niepodległego Bangladeszu, a później został zamordowany w wojskowym zamachu stanu. Ale Karim powiedział, że ta opowieść miała o wiele mniejsze znaczenie dla młodych protestujących niż dla ich dziadków.

Warto przeczytać!  Pakistan: Ugryziony przez węże, które hodował

„Już nie rezonuje to w nich tak bardzo, jak miało to miejsce (wcześniej). I chcą czegoś nowego” – powiedziała.

Obraz

Nourin Sultana Toma, studentka Uniwersytetu w Dhace, na terenie kampusu uniwersyteckiego w Dhace w Bangladeszu, w sobotę 10 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Fatima Tuj Johora)

Dla Nourin Sultany Tomy, 22-letniej studentki uniwersytetu w Dhace, porównanie protestujących studentów do zdrajców przez Hasinę uświadomiło jej przepaść między tym, czego chciała młodzież, a tym, co mógł jej zapewnić rząd.

Powiedziała, że ​​obserwowała, jak Bangladesz powoli uodporniał się na nierówności, a ludzie tracili nadzieję, że sytuacja kiedykolwiek się poprawi.

Kraj najdłużej urzędujący premier szczyciła się zwiększeniem dochodu na mieszkańca i przekształceniem gospodarki Bangladeszu w globalnego konkurenta — pola zamieniły się w fabryki odzieży, a wyboiste drogi stały się krętymi autostradami. Ale Toma powiedziała, że ​​widziała codzienne zmagania ludzi próbujących kupić podstawowe rzeczy lub znaleźć pracę, a jej żądanie podstawowych praw spotkało się z obelgami i przemocą.

„Nie można było tego dłużej tolerować” – powiedział Toma.

Ten kryzys gospodarczy był szczególnie odczuwalny przez młodzież Bangladeszu. Osiemnaście milionów młodych ludzi — w kraju liczącym 170 milionów mieszkańców — nie pracuje ani nie uczy się, według Chietigj Bajpaee, który bada Azję Południową w think tanku Chatham House. A po pandemii praca w sektorze prywatnym stała się jeszcze rzadsza.

Wielu młodych ludzi decyduje się na studia za granicą lub przeprowadza się za granicę po ukończeniu studiów, mając nadzieję na znalezienie przyzwoitej pracy, co prowadzi do ubytku klasy średniej i drenażu mózgów.

Warto przeczytać!  Rosną napięcia po tym, jak Azerbejdżan zablokował drogę lądową z Armenii | Wiadomości o konflikcie

„Różnice klasowe się pogłębiły” – powiedział Jannatun Nahar Ankan, 28-latek pracujący w organizacji non-profit w Dhace, który przyłączył się do protestów.

Pomimo tych problemów, żaden z protestujących nie wydawał się szczerze wierzyć, że ich ruch będzie w stanie obalić Hasinę.

Obraz

PLIK – Protestujący świętują przed budynkiem parlamentu po ogłoszeniu wiadomości o rezygnacji premier Sheikh Hasiny w Dhace w Bangladeszu, poniedziałek, 5 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Fatima Tuj Johora, plik)

Obraz

Protestujący krzyczą hasła, świętując rezygnację premier Sheikh Hasiny w Dhace w Bangladeszu, poniedziałek, 5 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Rajib Dhar, File)

Obraz

PLIK – Protestujący świętują obok zniszczonego portretu premier Sheikh Hasiny po otrzymaniu wiadomości o jej rezygnacji, w Dhace w Bangladeszu, w poniedziałek, 5 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Fatima Tuj Johora, plik)

Rafij Khan, 24 lata, był na ulicy, przygotowując się do protestu, gdy usłyszał, że Hasina zrezygnowała i uciekła z kraju. Dzwonił do domu kilkakrotnie, aby sprawdzić, czy może potwierdzić tę wiadomość.

Powiedział, że w ostatnich dniach demonstracji ludzie ze wszystkich klas, religii i zawodów dołączyli do studentów na ulicach. Teraz obejmowali się, podczas gdy inni po prostu siedzieli na ziemi w niedowierzaniu.

„Nie potrafię opisać radości, jaką ludzie czuli tamtego dnia” – powiedział.

Część tej euforii zaczyna teraz ustępować, gdy zaczynamy zdawać sobie sprawę z ogromu czekającego nas zadania. Laureat Nagrody Nobla Muhammad Yunus został tymczasowym przywódcą w czwartek i on, wraz z gabinetem, w którego skład wchodzą dwaj przywódcy protestów studenckich, będzie musiał przywrócić pokój, zbudować instytucje i przygotować kraj do nowych wyborów.

Większość studentów ma nadzieję, że rząd tymczasowy będzie miał czas na naprawę instytucji Bangladeszu, podczas gdy zostanie utworzona nowa partia polityczna – kierowana przez niedawne dynastie polityczne.

Obraz

Studenci przechodzą obok zniszczonego muralu przedstawiającego szejka Mujibura Rahmana, ojca obalonej premier Sheikh Hasiny, w Dhace w Bangladeszu, w sobotę 10 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Fatima Tuj Johora)

„Gdybyś mnie teraz poprosił o głosowanie w wyborach, nie wiem, na kogo bym głosował” – powiedział Khan. „Nie chcemy zastępować jednej dyktatury inną”.

Młodych ludzi, którzy wyszli na ulice, często określa się mianem pokolenia „nienawidzącego polityki”.

Jednak Azaher Uddin Anik, 26-letni specjalista ds. bezpieczeństwa cyfrowego i niedawny absolwent Uniwersytetu w Dhace, uważa, że ​​jest to określenie mylące.

Nie nienawidzą całej polityki — tylko tej, która wywołuje podziały w Bangladeszu.

I choć przyznaje, że reformy strukturalne, których kraj teraz potrzebuje, mogą się okazać trudniejsze niż odwołanie premiera, po raz pierwszy od dłuższego czasu jest pełen nadziei.

„Moje ostatnie doświadczenie mówi mi, że niemożliwe może się zdarzyć” – powiedział. „I może nie jest za późno”.

Obraz

Uczniowie tworzą graffiti w Dhace w Bangladeszu, sobota, 10 sierpnia 2024 r. (AP Photo/Fatima Tuj Johora)




Źródło