Biznes

Jak przechowywać ziarno w magazynie, by nie traciło na jakości?

  • 23 października, 2023
  • 5 min read
Jak przechowywać ziarno w magazynie, by nie traciło na jakości?


Wielu rolników zdecydowało się w tym roku na magazynowanie większej niż zwykle ilości zbóż. Przebieg pogody przed żniwami i w trakcie negatywnie wpłynął na parametry jakościowe ziarna. Teraz trudniej je przechowywać.

Pogoda podczas żniw była bardzo niekorzystna dla jakości zbóż. Opady deszczu i przedłużający się zbiór przyczyniły się do obniżenia parametrów. Pozyskiwane ziarno było często wilgotne (powyżej 14 proc. wilgotności), a także porośnięte. W takich warunkach potrzebne było dosuszanie surowca. Co prawda, w sytuacji, kiedy budził on wątpliwości co do dalszego przechowywania, gospodarze zwykle się go pozbywali, sprzedawali tuż po żniwach. Ale też wiele partii trafiło do silosów farmerów. Wiele też zboża przechowywane jest jeszcze z sezonu 2022/2023 i na nie też należy zwrócić szczególną uwagę. Podpowiadamy, jak prawidłowo monitorować stan ziarna. Piszemy w artykule o oznakach problemów w przechowywaniu i rozwiązaniach, które rolnik może szybko zastosować w praktyce, aby nie stracić na jakości surowca.

Uśpione ziarno

Warto wiedzieć, że „zapakowane” do magazynu ziarno o wilgotności 14 proc., aby mogło być przechowywane przez okres trzech lat, powinno być schłodzone do temperatury 10oC, aby nie dopuścić do rozwoju grzybów chorobotwórczych. Jednocześnie wyższa wilgotność ziarna prowadzi do samoistnego podniesienia temperatury składowanego zboża. Dochodzi bowiem do rozkładu zgromadzonej w ziarnie skrobi na cukry proste, czemu towarzyszy wydzielanie dwutlenku węgla, pary wodnej i energii w postaci ciepła. Jest ono przez to bardziej podatne na rozwój bakterii i wspomnianych wcześniej grzybów, ale też szkodników.

Warto przeczytać!  Przydział IPO Ixigo prawdopodobnie zostanie sfinalizowany 13 czerwca: Oto jak sprawdzić status w Internecie

Czynnikiem ograniczającym wilgotność ziarna i zapobiegającym jego samozagrzaniu jest dokładne doczyszczenie przed zmagazynowaniem. Dużo zanieczyszczeń w postaci np. ości czy nasion chwastów podnosi wilgotność przechowywanego surowca nawet o 3 proc. Ziarno nie powinno być też uszkodzone, połamane, gdyż uszkodzona okrywa owocowo-nasienna ziarniaka to swoista brama dla niepożądanych mikroorganizmów.

Kontrola parametrów ziarna w silosach

Tak jak napisaliśmy wyżej, ziarno do dłuższego przechowywania należy „uśpić” za pomocą wentylatorów nawiewających chłodne, suche, powietrze lub poprzez tzw. przerzuty, czyli przesypywanie zboża, co także powoduje obniżenie jego temperatury.

Magazyn zbożowy płaski czy silos powinien być wyposażony w system urządzeń pomiarowo-kontrolnych, które najlepiej, aby automatycznie nadzorowały zarówno wilgotność, jak i temperaturę ziarna. Ważne, by były wyposażone w system przewietrzania umożliwiający przedmuchiwanie, schładzanie, a jak potrzeba – i podgrzewanie przechowywanego ziarna. Wentylatory czy dmuchawy powinny być adekwatne do objętości magazynu i wysokości pryzmy.

Na przykład w magazynie płaskim praktycy polecają rozkładać równomiernie kominy wentylacyjne. Gdy powierzchnia jest duża, to należy je ustawić równomiernie, przy czym dobrze jest też pamiętać, że masa ziarna przy ścianach powinna być niższa niż w innych miejscach magazynu. Wentylatory powinny pracować – w zależności od potrzeb, nawet do listopada, gdyż temperatury pryzmy nie da się szybko obniżyć.

Warto przeczytać!  Giełda dzisiaj: Przewodnik po handlu dziennym dla Nifty 50 dla Sensex, siedem akcji do kupienia lub sprzedania dzisiaj — 2 kwietnia

Istotne też jest, że wentylowanie znacząco ogranicza ilość pary wodnej gromadzącej się po spodniej powierzchni dachu. Jest to o tyle istotne, że w przypadku dużej różnicy temperatur panujących na zewnątrz oraz wewnątrz pomieszczenia bądź zbiornika dochodzi do skraplania pary i woda powraca do ziarna.

Szkodniki magazynowe. Częstotliwość kontroli magazynu

Jak często kontrolować masę przechowywanego ziarna, kiedy nie mamy do pomocy specjalnych czujników, które nam w tym pomagają? W czasie jesieni i zimy można to robić rzadziej – co 10 dni, ale już w okresie wiosennym, gdy jest cieplej na dworze, poleca się zwiększyć częstotliwość do 5 dni. Najnowsza technika oczywiście nam w tym pomaga i wprost sygnalizuje, że temperatura w silosie wzrasta i może dojść do samozagrzewania się ziarna. Trzeba wtedy szybko reagować i ponownie przewietrzać masę ziarna.

Szybkiego działania wymaga też pojawienie się szkodników. O ile w pierwszym wypadku pomaga nam techniczne wyposażenie silosu, zamontowane czujniki, to w tym drugim należy działać samemu i rozłożyć pułapki feromonowe albo mechaniczne.

Te pierwsze pomogą sprawdzić, czy w masie przechowywanego ziarna pszenicy nie występują takie szkodniki, jak np. mklik mączny czy mol ziarniak.

Warto przeczytać!  Rodzina Adani inwestuje 8339 funtów więcej w Ambuja Cements; stawka wzrasta do 70,3%

Z kolei te drugie pomogą wykryć np. wołka zbożowego. Kiedy się pojawi, należy szybko przewietrzyć i schłodzić pryzmę. Poza tym po przekroczeniu progu ekonomicznej szkodliwości trzeba przeprowadzić zwalczanie chemiczne. Dla wołka próg ten na przykład wynosi dwa chrząszcze na 1 kg ziarna.

Zboże w silosach jest zwykle dłużej przetrzymywane niż w magazynach płaskich, ponieważ łatwiej je monitorować. Służą do tego też bardzo popularne ostatnio hermetyczne rękawy foliowe. Ale w tym wypadku należy pamiętać o kilku głównych zasadach. Po pierwsze, trzeba wiedzieć, że tak przechowywany surowiec nadaje się jedynie na cele paszowe albo przemysłowe, a nie konsumpcyjne, ponieważ w rękawach dochodzi do odcięcia tlenu, przez co od razu wzrasta w nim zawartość dwutlenku węgla, ale dochodzi też do zahamowania rozwoju drobnoustrojów. Po drugie, ziarno zmienia zarówno zapach, jak i smak, który nie należy do przyjemnych.     


Źródło