Fotografia

Jak przerobiłem 103-letni obiektyw Zeissa na mocowanie M z autofokusem

  • 27 listopada, 2023
  • 9 min read
Jak przerobiłem 103-letni obiektyw Zeissa na mocowanie M z autofokusem


Konwersja obiektywu Zeiss na M-mount obok siebie

Ostatnio szperałem w pudełku ze starymi aparatami i natknąłem się na uroczy, mały obiektyw Zeissa, o którym nawet nie wiedziałem, że go mam.

To był 5 cm (50 mm dla was, młodzi) f: 3,5 Carl Zeiss Jena Tessar. Sprawdziłem jego numer seryjny (w zakresie 411 000), aby odkryć, że ten mały obiektyw został wyprodukowany w 1920 r., czyli 103 lata temu.

Bazując na historii długo produkowanego Tessara, wiem, że niektóre z nich są całkiem dobre, a inne zawodzą od dnia, w którym zostały wyprodukowane. Jest mało prawdopodobne, aby Zeiss Tessar z 1920 roku był zły, więc zamontowałem tymczasowy uchwyt na moim Sony A7 RIII i stwierdziłem, że ma on doskonałe odwzorowanie kolorów.

To przekonało mnie, że muszę odpowiednio dostosować to jak klejnot do mojego Sony.

Latem udało mi się kupić nowy adapter autofokusa Techart PRO Leica M – Sony E Autofocus Adapter (wersja II), zwany także Techart LM-EA9.

Ten adapter autofokusa jest niesamowity, jeśli wiesz, jak go używać. Więcej o tym, jak z niego korzystać później, ponieważ było to niezbędne w mojej kompilacji.

Wziąłem Zeissa Tessara i położyłem go obok kilku „śmieciowych” pudełek wypełnionych częściami i kawałkami, które zgromadziłem podczas 40-letniego zderzenia z fotografią.

Znalazłem obiektyw projekcyjny Leitz 80mm Hektor z tubusem Leica Thread Mount. Z łatwością usunąłem części i elementy optyczne, wykręcając jedną śrubę, i miałem tubus montażowy Tessara gotowy do przycięcia na odpowiednią długość.

Nie mam dużego warsztatu obróbki metali, ale doskonale posługuję się narzędziem Dremel. Jeśli nie radzisz sobie dobrze z Dremelem, nie przystępuj do następnego ćwiczenia.

Bawiłem się Tessarem na moim Sony z wyrzuconą tubką po papierze toaletowym, dopóki nie ustawiłem obiektywu na nieskończoność. Zaznaczyłem długość i przeniosłem ją do tuby Leitza. Celowo przyciąłem rurę o około ćwierć cala za długo za pomocą tarczy tnącej na moim Dremelu.

Chciałem mieć dodatkowe miejsce do zabawy, więc zostawiłem je na długo. Cięcie rurki Leitza za pomocą Dremel trwało zbyt długo i wymagało zbyt wiele pracy. Prawdę mówiąc, w moim garażu panował taki bałagan, że nie mogłem znaleźć piły do ​​metalu.

Warto przeczytać!  Projekt fotograficzny w jeden dzień
Adapter konwersji obiektywu zeiss na m-mount

Znów nie miałem porządnej szlifierki taśmowej, żeby odpowiednio skrócić rurkę, więc skróciłem ją ręcznie za pomocą tarczy szlifierskiej na moim Dremelu. Nie próbuj tego, ponieważ utrzymanie prostoty jest bardzo trudne i zajmuje dużo czasu. Po kilku dniach starannego szlifowania uzyskałem idealną długość i średnicę wewnętrzną rurki. Po umieszczeniu w adapterze Leica Thread Mount na Leica M-Mount, a następnie na Techart LM-EA9, skupiał się na nieskończoność.

Nigdy tak naprawdę nie mierzyłem odległości wymaganej, aby rura osiągnęła nieskończoność. Nie, byłem leniwy i metodą prób i błędów montowałem obiektyw na moim Sony jakieś cztery razy, aż doszedłem do nieskończoności.

Błogosławieństwem Tessara jest to, że ma wbudowaną spiralę ogniskowania, więc miałem sporo swobody przy określaniu odległości mocowania.

Miałem szczęście i trafiłem idealnie, więc teraz śrubowa regulacja ostrości staje się przydatną regulacją makro.

Wziąłem zestaw Tessar w mocowaniu M-Mount i wpiąłem go w Techart LM-EA9 i mam teraz 103-letni obiektyw z autofokusem Leica M-Mount 50 mm. Nowy Techart pozwoli Ci przerobić większość obiektywów z mocowaniem Leica na autofokus i działa to dobrze, chociaż ostrość nie jest błyskawiczna.

Przed montażem przeszlifowałem i pomalowałem nowo zmodyfikowaną lufę Leitz. Ta cholerna rzecz wyszła piękna i całkowicie funkcjonalna. Wygląda na coś, co Zeiss mógł wyprodukować w 1920 roku, gdyby nie nowy adapter Techart. Podczas kolejnej wizyty w moich pudełkach na śmieci znalazłem nawet metalowy klosz do obiektywu.

Obsługa Techarta LM-EA9 skrywa tajemnicę i do uzyskania właściwej ekspozycji potrzebna jest tabela.

Konwersja obiektywu Zeiss na M-mount

Aby poinformować kamerę Sony, jaki obiektyw zamontowałeś na Techart, przejdź do ustawienia priorytetu przysłony i wybierz ogniskową obiektywu za pomocą pokrętła regulacji ekspozycji, które kontroluje przysłonę f:stop.

Na przykład w przypadku obiektywu 50 mm ustawiam przysłonę na f:8, a następnie robię dwie ekspozycje. Następnie zmień ustawienie przysłony z powrotem na f:2 i gotowe.

Wybierając to ustawienie, Sony odpowiednio naświetli kadr dla właściwej ogniskowej obiektywu.

Ogniskowa pozostanie w ustawieniu priorytetu przysłony, dopóki nie przełączysz się na inną ogniskową. W przypadku zmiany ogniskowej konieczne będzie ustawienie nowej ogniskowej.

Rzeczywistą przysłonę kontrolujesz za pomocą ustawień na obiektywie i pozwalasz korpusowi wybierać czas otwarcia migawki, korzystając z ustawienia priorytetu przysłony. Zobacz poniższą tabelę, aby zapoznać się z właściwym przełożeniem f:stop na ogniskową.

Warto przeczytać!  Pentax WG-90 firmy Ricoh to WG-80 z nową nazwą

Choć może się to wydawać skomplikowane, po wykonaniu tej czynności kilka razy jest całkiem łatwe. Nie wiem dlaczego przejściówka Techarta tak działa, ale chyba musieli mieć jakąś metodę, żeby powiedzieć kamerze jaka jest ogniskowa obiektywu bez elektroniki zamontowanej w każdym obiektywie.

Techart LM-EA9 współpracuje z obiektywami od 12 do 800 mm, ale ogniskowe poniżej 200 mm działają lepiej niż dłuższe teleobiektywy (powiedziano mi).

Tabela konwersji obiektywów zeiss na m-mount

Więcej informacji na temat korzystania z Techart LM-EA9 znajdziesz tutaj.

Motywacja

Usiadłem i zadałem sobie pytanie, dlaczego w ogóle próbowałem przerobić tego starego 5-centymetrowego Zeissa Tessara. To nie tak, że nie mam długiej linii egzotycznych i znacznie szybszych obiektywów czekających na użycie.

Motywacja jest wyraźnie oparta na historii.

Historia soczewki Tessar sięga 1902 roku i jest ona odgałęzieniem konstrukcji Anastigmat. Tessar ma przestrzeń powietrzną pomiędzy dwoma przednimi elementami szklanymi w porównaniu do cementowania tych elementów w Anastigmat.

Przestrzeń powietrzna zmniejszyła ilość aberracji sferycznej obiektywu.

Pierwszy Tessar miał maksymalny otwór względny wynoszący zaledwie f:6,3. Do 1917 roku maksymalny otwór wzniósł się do f/4,5. Mój Tessar z 1920 roku był raczej rewolucyjny, z „szybką” aperturą 3,5. Zeiss w tamtym czasie przekraczał granicę za pomocą tego małego obiektywu.

Powodem, dla którego wziąłem ten mały obiektyw i ponownie go zamontowałem, było to, że miał 103 lata i widniała na nim nazwa Zeissa.

Uwielbiam Zeissa i zamontowałem co najmniej 15 obiektywów marki Zeiss w moich aparatach Sony A7RIII i Fuji X-Mount. Zwykle nie sprzedaję szkła Zeissa, chyba że jest to średni lub duży format, ponieważ chcę go użyć i zobaczyć, jaki unikalny obraz daje każdy projekt obiektywu Zeissa.

Zwykle zakochuję się w bokeh i jakości obrazu obiektywów Zeissa i wkładam je do moich osobistych toreb na aparaty.

Jak często zdarza się, że masz okazję zamienić 103-letni obiektyw Zeissa w mocowanie Leica M-Mount z autofokusem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Leica nigdy nie produkowała obiektywu ani korpusu z mocowaniem M-Mount z autofokusem?

W testach terenowych

Od razu zacząłem testować Tessara na moim niezbyt idealnym podwórku. Poszło zaskakująco dobrze.

Warto przeczytać!  Google przygotowuje się do usunięcia Twoich zdjęć

Szybko przygotowałem swój e-rower i udałem się do lokalnego parku. Wow, mały Tessar zrobił niesamowite zdjęcia toru BMX i ulicy, przy której mieszkam.

Dach do konwersji obiektywu zeiss na m-mount

Szybko przekonałem się, że żeby obiektyw dobrze spisał się, trzeba go przymknąć do f:5,6 lub 8. Przy pełnym otwarciu nie było zbyt ostre, a przy szerokim otwarciu kontrast spadał jak szalony.

Tarcza przysłony jest prawie niemożliwa do zobaczenia w terenie przez tego staruszka i nie ma na niej kliknięć, więc zgadłem, co wyglądało na f: 5,6 do 8.

Zabrałem go na wycieczkę do mojego ulubionego sklepu fotograficznego, Monument Camera w Tucson.

Oznaczało to podróż przez Góry Białe, w których mieszkam, i do dużej części pustyni Sonora. Niestety był ponury dzień, co oznaczało, że Tessar miał więcej problemów z kontrastem.

Zeiss na pustynię do konwersji obiektywu z mocowaniem M

Ratunkiem obiektywu był tryb makro. Wysunąłem śrubową ostrość starego obiektywu tak daleko, jak się dało, i stamtąd wypuściłem autofokus Techart LM-EA9. Kurczę, mimo ponurego dnia Tessar spisał się rewelacyjnie w trybie makro, skupiając się na guzkach kaktusa.

Jestem pewien, że Tessar poradziłby sobie doskonale w czerni i bieli, ale przetestowałem go w trybie kolorowym na moim Sony A7RIII. Nie był idealny, ale ma 103 lata, a modyfikowanie, montowanie i kręcenie tego starego kawałka historii było świetną zabawą.

Obiektyw ten trafia do mojej torby Leica M-Mount, aby w przyszłości móc go częściej używać w terenie.

o autorze

Jim Headley (61 lat) jest emerytowanym reporterem, redaktorem, wydawcą i fotografem z 38-letnim stażem. Pracował w gazetach w Nebrasce, Wyoming, Kansas, Kolorado i Arizonie. Mimo poważnego zwężenia kręgosłupa pozostaje fotografem artystycznym.

Headley jest zapalonym kolekcjonerem aparatów i fotografii od ponad 45 lat. Pracował jako historyk fotografii przy czterech hollywoodzkich filmach i napisał dwie instrukcje obsługi aparatów dla załóg Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Jest członkiem Internet Directory of Camera Collectors od 25 lat i administratorem strony grupy na Facebooku. Jest także muzykiem bluegrassowym i członkiem North American Jaw Harpists.

Więcej prac Jima znajdziesz na jego stronie internetowej. Ten artykuł został również opublikowany tutaj i udostępniony za zgodą.




Źródło