Biznes

Jak Starbucks obalił swojego najlepszego baristę

  • 16 sierpnia, 2024
  • 9 min read
Jak Starbucks obalił swojego najlepszego baristę


Pod koniec kwietnia tego roku prezes Starbucks, Laxman Narasimhan, wziął udział w telekonferencji dla analityków śledzących sieć kawiarni o wartości 36 miliardów dolarów rocznie i od razu przeszedł do złych wiadomości.

Dane z ostatniego kwartału były „rozczarowujące”, przyznał z góry, ujawniając pierwszy spadek sprzedaży w tych samych sklepach grupy od trzech lat i obniżając prognozy wzrostu przychodów. Jednak, jak nalegał, on i jego zespół mieli „jasny plan realizacji” i byli pewni, że zrealizują „nieograniczony potencjał” marki.

Reakcja Wall Street była ostra, powodując spadek akcji Starbucks o prawie 16 procent następnego dnia. Narasimhan nie wiedział, że szok zysków odbijał się echem także na grupie dyrektorów i inwestorów, których zakulisowe manewry w ciągu następnych 15 tygodni miały go kosztować pracę.

W zeszłą niedzielę Narasimhan otrzymał niespodziewanie od przewodniczącej Starbucks, Mellody Hobson, informację, że zarząd rozwiązuje z nim kontrakt, niecałe dwa lata po tym, jak zatrudniła go za 28 mln dolarów i przekazała mu, że jest „inspirującym liderem”, jakiego potrzebuje firma.

Różni ludzie opisują rozmowę jako „profesjonalną”, „zwięzłą” lub po prostu „brutalną”. Okazało się, że Hobson już zaproponował pracę Narasimhana komuś innemu.

W czerwcu, według osób zaznajomionych ze sprawą, zwróciła się do Briana Niccola, dyrektora, któremu przypisuje się odwrócenie losów Chipotle Mexican Grill po tym, jak sieć burrito została zepchnięta na boczny tor przez kryzys zatrucia pokarmowego. Gwiazda branży z godną pozazdroszczenia historią zwrotów dla akcjonariuszy, nie był dostępny, gdy Starbucks rozważał zatrudnienie go w przeszłości. Teraz, jak ustaliła Hobson, może być.

Zanim dokonała zamachu stanu w zarządzie, poinformowała o tym Schultza, organizując w zeszłym tygodniu tajne spotkanie Niccola z 71-latkiem, który przekształcił małego dostawcę ziaren kawy z Seattle w globalną markę, trzykrotnie zarządzał firmą i zachował tytuł emerytowanego przewodniczącego, gdy opuścił zarząd w 2023 r.

W niedzielę, kiedy Narasimhan dowiedział się, że zostanie zastąpiony, Hobson „z przyjemnością” podpisał list, w którym powitał Niccola na dwóch stanowiskach przewodniczącego i dyrektora generalnego, oferując pakiet rekrutacyjny o wartości ponad 100 mln dolarów.

Gdy spółka ogłosiła tę wiadomość we wtorek, akcje Starbucks wzrosły o prawie 25 procent, co zwiększyło wycenę spółki o prawie 20 miliardów dolarów. Był to najlepszy dzień spółki w 32-letniej historii jej notowań na giełdzie.

Warto przeczytać!  1180% dywidendy! PIERWSZA W ŻYCIU nagroda pieniężna z TEGO magazynu wielopakowego — sprawdź datę nagrania

Narasimhan, wieloletni medytator, rozpoczął swoje pierwsze spotkanie w ratuszu jako dyrektor generalny Starbucks, prosząc wszystkich o zamknięcie oczu i trzyminutowe oddychanie w ciszy. Orędownik równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, który twierdził, że unika pracy po godzinie 18:00, były konsultant McKinsey urodzony w Indiach, przychylił się do przesłania Schultza, że ​​sieć sprzedaje nie tylko kawę, ale „ludzkie połączenie”.

Jednak kilka tygodni po tym, jak próbował poprawić swoją sytuację w kontrowersyjnym wywiadzie telewizyjnym po ogłoszeniu wyników za kwiecień, ściśle powiązana grupa dyrektorów i doradców doszła do wniosku, że konieczna może być trzecia zmiana dyrektora generalnego Starbucks w ciągu niecałych trzech lat, powiedziało kilka osób zbliżonych do zarządu.

Wykres kolumnowy sprzedaży w sklepach porównywalnych, zmiana rok do roku (%) pokazujący spowolnienie Starbucks

Dali niewiele wskazówek co do zbliżającej się zmiany Narasimhana lub świata zewnętrznego. Miesiąc po fatalnym raporcie zysków firmy, CEO Microsoftu Satya Nadella ujawnił, że opuszcza jej zarząd, „z sercem pełnym mieszanych emocji”, ale z „największą wiarą” w „strategiczny spryt” Narasimhana i jego zespołu.

Elliott Investment Management uważało inaczej. Podczas gdy insiderzy rozważali, inwestor-aktywista gromadził udziały, które uczyniły go jednym z największych udziałowców Starbucks, co komplikowało ich plany.

Zarząd po cichu rozmawiał z Elliotem, zapewniając inwestora, że ​​proaktywnie zajmuje się problemami firmy, ale nie ujawniając planów zastąpienia Narasimhana, powiedziały dwie osoby zbliżone do Starbucks.

Elliott, firma, która zyskała reputację firmy domagającej się głów dyrektorów i publicznie wyrażającej swoje żądania, gdy ciche negocjacje zawodzą, naciskała na wprowadzenie reprezentacji w zarządzie, ale nie zdecydowała się na powołanie nowego dyrektora generalnego, twierdzą osoby zaznajomione z rozmowami.

„Ich konstruktywne podejście pozwoliło nam podjąć niezbędne kroki, aby dotrzeć do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj” – powiedziała osoba bliska Starbucks.

Mimo to negocjacje ciągnęły się tygodniami, a inni aktywiści zwiększali presję. Trian Partners Nelsona Peltza osobno zgromadzili pozycję i spotkali się z Hobsonem, według dwóch osób zaznajomionych ze sprawą, które powiedziały, że Trian od tego czasu sprzedał swoje udziały. Starboard Value posiadał niewielki udział, ale nie spotkał się z kierownictwem Starbucks, powiedziały osoby zaznajomione ze sprawą.


Dla świata zewnętrznego przesłanie Narasimhana było takie, jak zwykle. Odziedziczył strategię opracowaną przez Schultza, która wyznaczała ambitne cele na „nową erę wzrostu”, skupiając się na wzmocnieniu doświadczenia w sklepie i podwajając ekspansję w Chinach. Kiedy pod koniec 2023 r. chciał odcisnąć swoje piętno na firmie, nazwał swoją strategię „potrójnego ponownego wynalezienia z dwoma pompkami” kolejnym krokiem w „ponownym założeniu” firmy.

Warto przeczytać!  Kursy walut polecą na łeb?! Korekta! Kurs euro (EUR), dolara (USD), korony (NOK), funta (GBP) i franka (CHF) - sprawdź, jak zachowają się najważniejsze waluty

Ale rzeczywistość odbiegała od planu Schultza i jego własnego: zmęczeni inflacją amerykańscy konsumenci byli mniej skłonni płacić wysokie ceny napojów, ruch bojkotu wymierzony był w Starbucksa z powodu jego domniemanego stanowiska w sprawie wojny Izraela z Hamasem, a konkurencja na rynku chińskim stała się bardziej zacięta.

Jak twierdzą byli współpracownicy i analitycy, mimo całej swojej przenikliwości, Narasimhan miał problemy z wdrażaniem swojej strategii.

W czerwcu Starbucks wprowadził na rynek serię „mrożonych napojów energetycznych” o smaku owoców, zawierających taką samą dawkę kofeiny jak 16-uncjowa kawa cold brew. Podczas gdy niektórzy weterani zespołu zarządzającego Schultza argumentowali, aby zawierały cukier — dla „niesamowitego doświadczenia smakowego”, jak ujął to jeden z byłych dyrektorów — Narasimhan zdecydował, że będą bez cukru.

Kubki Starbucks na wystawie
Wyzwania Starbucksa obejmowały znużonych inflacją amerykańskich konsumentów, którzy coraz bardziej wahali się przed płaceniem wysokich cen za napoje © Reuters

„Nie sądzę, żeby do końca zrozumiał istotę marki” – powiedział były dyrektor w wywiadzie dla Financial Times, gdy Narasimhan był jeszcze u sterów firmy.

Sprzeciw świadczył o trwałym wpływie Schultza w siedzibie Starbucks w Seattle. We wrześniu 2022 r., kiedy ustępujący szef przedstawił Narasimhana na porywającym wydarzeniu dla inwestorów w rozległym ceglanym budynku, Schultz przysiągł, że jego trzecie odejście z firmy będzie ostatnim.

„W Starbucks będzie tylko jeden lider i będzie nim Laxman, nie ja” – powiedział w wywiadzie, obiecując, że będzie po prostu „szanującym zwolennikiem”.

Jednak w ciągu tygodnia od kwietniowej rozmowy o wynikach finansowych Narasimhana Schultz upublicznił cienko zawoalowaną krytykę swojego najnowszego następcy. Pisząc na LinkedIn, powiedział, że starsi liderzy i członkowie zarządu Starbucks muszą „spędzać więcej czasu z tymi, którzy noszą zielone fartuchy” — baristami w tysiącach sklepów.

W czerwcu wywarł presję na opinię publiczną, występując w podcaście o biznesie Nabytymówiąc: „Jeśli firma dryfuje w stronę przeciętności, to moim zdaniem odpowiedzialność za to spada na jej kierownictwo i zarząd”.

Warto przeczytać!  Sprzedaż z drugiej ręki. Kto i kiedy powinien zapłacić podatek. Komentują Monika Smulewicz, Paulina Rezmer, Magdalena Szlaz

Pod koniec lipca pojawiła się kolejna informacja o zyskach, która zawierała dalsze dowody na ten dryf. Globalna sprzedaż Starbucks w tych samych sklepach spadła o 3 procent w ciągu trzech miesięcy do czerwca, co oznacza drugi kwartalny spadek. Porównywalna sprzedaż w Chinach spadła o 14 procent. Do tego czasu Hobson rozmawiał już z Niccolem, powiedziały osoby poinformowane o tej sprawie.

Jedna osoba zaangażowana w starania o jego zatrudnienie wspominała o wątpliwościach, czy kiedykolwiek dołączy. „Dlaczego miałby to zrobić? Miał świetną fuchę w Chipotle” – powiedzieli. Ale Niccol był w stanie wynegocjować lepsze warunki niż te, na których pojawił się Narasimhan.

Narasimhan prowadził własną firmę — brytyjski Reckitt Benckiser — zanim Starbucks go zatrudnił. Zgodził się jednak spędzić sześć miesięcy, obserwując Schultza i szkoląc się jako barista, zanim oficjalnie objął stanowisko dyrektora generalnego w marcu 2023 r. Schultz pozostał dyrektorem do września tego roku, przechodząc na emeryturę z prawem do dalszego obserwowania posiedzeń zarządu.

Howard Schultz przemawia z wnętrza kawiarni Starbucks
Howard Schultz, na zdjęciu, obiecał być „pełnym szacunku zwolennikiem” ówczesnego dyrektora generalnego Laxmana Narasimhana, ale po odejściu publicznie go skrytykował © AP

Następca Narasimhana zawarł zupełnie inną umowę. Hobson zgodziła się przekazać swoją rolę przewodniczącej Niccol, która była zarówno CEO, jak i przewodniczącą w Chipotle. Miałby on zagwarantowaną pełną autonomię w zarządzaniu firmą o szerszym zasięgu globalnym niż Chipotle z siedzibą w USA, powiedziała mu, według osób poinformowanych o sprawie.

„Chipotle to niesamowita firma, ale w zasadzie amerykańska marka. Kiedy stanął przed szansą prowadzenia firmy rozpoznawalnej na całym świecie, natychmiast z radością podjął wyzwanie” – powiedziała osoba poinformowana o rozmowie Hobsona.


Hobson, Niccol i Schultz odmówili komentarza na potrzeby tego artykułu, a Narasimhan nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Niccol nie podał jeszcze szczegółów swojego planu odwrócenia losów, które zmiotły jego poprzednika. Jednak jego nominacja wzbudziła wśród dyrektorów Starbucks nadzieję, że rywalizacja z Elliottem jest rozstrzygnięta, twierdzą osoby poinformowane o sprawie.

Choć Elliott pochwalił nominację Niccola, nazywając ją „krokiem transformacyjnym naprzód”, to będzie nadal współpracować z nowym kierownictwem, powiedziała jedna z tych osób.

Inny duży udziałowiec Starbucks również był zadowolony. Firma dała ostatnie słowo w swoim komunikacie prasowym komuś, kto nie jest już pracownikiem, nawet jeśli zachowa miejsce parkingowe w swojej siedzibie. „Uważam, że jest liderem, którego Starbucks potrzebuje w kluczowym momencie swojej historii” — powiedział Schultz. „Ma mój szacunek i pełne poparcie”.


Źródło