Rodzice od niepamiętnych czasów martwią się o sen swoich dzieci.

I to z ważnych powodów — dobry sen jest niezbędnym elementem zdrowego dzieciństwa.

Sen jest niezwykle istotny dla rozwoju fizycznego, a także dla wielu innych aspektów rozwoju mózgu, uczenia się i rozwijania ważnych umiejętności społecznych.

Dzieci obserwują, doświadczają lub uczą się czegoś w ciągu dnia, ale tak naprawdę „uczą się” tylko w nocy, gdy śpią.

W coraz bardziej cyfrowym świecie, w którym urządzenia są wszechobecne, wpływ technologii na sen dzieci budzi szczególne obawy.

Coraz więcej dzieci korzysta z urządzeń, i to w młodszym wieku.

Nasuwa się wiele pytań na temat kosztów i korzyści technologii dla zdrowego rozwoju.

Z jednej strony rodzice i opiekunowie chcą, aby dzieci uczyły się jak najwięcej, były na bieżąco z najnowszymi technologiami i sprawnie się nimi posługiwały oraz aby utrzymywały nowe i znaczące kontakty z rodziną i przyjaciółmi.

Z drugiej strony, zwiększony czas spędzany przed ekranem wiąże się ze zmniejszoną aktywnością fizyczną, gorszym ogólnym stanem zdrowia, większymi obawami o zdrowie psychiczne i samopoczucie oraz gorszą jakością snu.

Słaby sen ma wiele kosztów. W krótkim okresie zmęczenie może prowadzić do drażliwości, załamań i słabej koncentracji, a w długim okresie może prowadzić do zwiększonego ryzyka wystąpienia szeregu problemów zdrowotnych, społecznych i związanych z samopoczuciem.

Nadal nie jest jasne, w jaki sposób technologia może wpływać na sen dzieci, jednak naukowcy mają kilka pomysłów, które warto przetestować.

Jaką rolę odgrywa technologia w Twoim domu?

Technologia nie jest nowym gościem w naszych domach.

Z biegiem czasu ulegała ona zmianom — przynajmniej od pojawienia się sztucznego oświetlenia, przez radio, telewizję, konsole do gier, aż po podcasty.

Nawet bardziej tradycyjne zajęcia, jak czytanie, mogły czasami trwać nocą.

Sen dzieci był przedmiotem troski rodziców przez cały ten okres.

Sen dzieci może być zagadkowy, ponieważ bardzo się zmienia od urodzenia do okresu dojrzewania.

Rozwój od prawie 24-godzinnego, bezustannego snu niemowląt, poprzez regularne drzemki u małych dzieci, aż po zakończenie dziennych drzemek w różnych porach u różnych dzieci.

Dzieci potrzebują znacznie więcej snu niż dorośli, a zapewnienie sobie odpowiedniej ilości snu o odpowiedniej porze może być trudne, gdy dzieci i ich rodziny mają wiele obowiązków.

Dzieci i młodzież dorastają w najróżniejszych środowiskach, miejscach i okolicznościach. Mają też swoje własne indywidualne osobowości i preferencje.

Jednocześnie na ich życie wpłyną poważne globalne wyzwania — od pandemii po wojny i zmiany klimatyczne.

Oznacza to, że trudno stwierdzić, czy technologia jest „dobra” dla konkretnego dziecka, a co dopiero dla każdego dziecka.

Zamiast tego, ważniejsze może być skupienie się najpierw na „składnikach życia”, takich jak dobre odżywianie, dużo ruchu i rozwijanie umiejętności, silne relacje społeczne oraz regularna i wystarczająca ilość snu.

Dzięki temu rola technologii w relaksie, nauce i nawiązywaniu kontaktów stanie się łatwiejsza do zauważenia.

Wykorzystanie technologii w celu wspierania zdrowego dzieciństwa

Naukowcy próbują zrozumieć rolę technologii w zdrowym dzieciństwie.

Naukowcy badają zmiany snu w pierwszych latach życia dziecka oraz główne czynniki rodzinne i społeczne, które wpływają na sen, aby móc wyjaśnić rodzicom i opiekunom, czego mogą się spodziewać.

Szczegółowo analizują codzienne czynności rodzinne w domu, aby zrozumieć, co dokładnie dzieje się na kilka godzin przed snem.

Na przykład technologia może być używana jako część „czasu rodzinnego”, może być używana samodzielnie lub z rodzeństwem. Rodzice mogą stwierdzić, że relaksuje ich dzieci lub je budzi.

Naukowcy bardzo wnikliwie przyglądają się również rodzajowi i czasowi emitowania światła przez urządzenia cyfrowe, z których korzystają dzieci, w kontekście reszty dnia.

Mimo że światło emitowane przez ekrany może budzić obawy, należy również wziąć pod uwagę rolę jasnego sztucznego oświetlenia w domu i innych źródeł światła, takich jak telewizory i oświetlenie uliczne.

Rodzice i opiekunowie muszą również pomyśleć o świetle w ciągu dnia: w domu, w placówkach edukacji wczesnoszkolnej lub w szkole. Możliwe, że niektóre dzieci nie otrzymują wystarczającej ilości światła w odpowiednich porach.

Czas światła wysyła ważne sygnały do ​​naszych ciał. Oczekujemy stosunkowo jasnych dni i ciemnych nocy. Obecnie częściej zdarzają się stosunkowo ciemne dni, z niewielką ilością światła na zewnątrz i sztucznym oświetleniem w domu lub na ulicy, które trwa długo po zachodzie słońca.

Jak technologia może pogorszyć sen dzieci

Istnieją trzy główne teorie dotyczące tego, w jaki sposób technologia może pogarszać jakość snu dzieci.

Pierwszą z nich jest zwiększona ekspozycja na światło wieczorem.

Większość ekranów emituje światło, a niektóre urządzenia trzymamy dość blisko oczu.

Nasze wewnętrzne zegary biologiczne, czyli rytmy dobowe, mniej lub bardziej zależą od jasnych dni i ciemnych nocy, aby odmierzać czas. Światło w nocy, nawet w małych dawkach, może zaskoczyć ten układ.

Dzieci mają silny zegar biologiczny, ale są również bardzo wrażliwe na światło.

Rodzaj światła emitowanego przez urządzenia, często dość niebieskie światło, wydaje się szczególnie silny w swoich efektach. Może to prowadzić do późniejszego zasypiania, zaburzenia zegara biologicznego i zwiększonego ryzyka problemów zdrowotnych.

Druga teoria dotyczy przemieszczenia.

Korzystanie z technologii w nocy jest dodatkową, często bardzo angażującą aktywnością.

Spędzanie czasu przed ekranami utrudnia znalezienie czasu na kolację, kąpiel, czytanie lub regularną rutynę wyciszania się przed snem. Może to oznaczać, że sen jest przesuwany na później, aby zmieścić wszystko inne.

Nie jest to nowy pomysł — prawdopodobnie dzisiejsi rodzice wczoraj byli dziećmi czytającymi książki przy świetle latarki pod kołdrą.

Trzecia teoria mówi o konflikcie między samą działalnością opartą na technologii a potrzebą relaksu i zaśnięcia.

Niektóre treści cyfrowe mogą zwiększyć uwagę i koncentrację. Niektóre z nich mogą być niepokojące, mylące lub denerwujące.

Jeżeli dzieje się to na kilka godzin przed snem, jest to kolejny sygnał, że należy opóźnić porę snu.

Wyzwaniem jest tutaj zmierzenie i zrozumienie emocjonalnych aspektów treści cyfrowych, sposobu ich wykorzystania i odbioru przez dzieci.

Jak pomóc dzieciom lepiej spać w nocy

Obecnie wiadomo, że sen jest tak samo ważny jak dieta i ćwiczenia dla rozwoju i dobrego samopoczucia dzieci.

Badania ujawniły, że podstawą dobrego snu jest bezpieczna i komfortowa sypialnia, niezbyt gorąca, niezbyt zimna, niezbyt głośna, w przyjemnej ciemności. To dobry punkt wyjścia.

Regularne godziny pobudki i chodzenia spać pomagają regulować i wzmacniać nasz zegar biologiczny.

Naukowcy zastanawiają się również nad tym, w jaki sposób wykorzystać technologię, aby pomagać dzieciom w spaniu, a nie je utrudniać.

Na przykład technologia mogłaby obejmować alerty o porze snu i wyciszenia dla dzieci. Mogłaby sugerować treści „pro-sleep”, które nie będą ich pobudzać ani denerwować tuż przed tym, jak będą musiały zasnąć.

Technologia może współdziałać z inteligentnymi domami i automatycznie regulować poziom oświetlenia, aby wyznaczać pory snu i budzenia.

Można go również wykorzystać do połączenia sieci młodych „mistrzów snu” lub do opracowania nowych programów, w których dzieci będą mogły się uczyć, eksperymentować i współpracować w celu wyrobienia sobie lepszych nawyków związanych ze snem.

Nigdy nie będzie jednego, uniwersalnego rozwiązania, które pomoże naszym dzieciom lepiej spać w nocy, ale są działania, które rodzice mogą podjąć, aby pomóc im spać lepiej, bez konieczności pozbywania się z domu wszystkich urządzeń cyfrowych.

Profesor Simon Smith jest neuropsychologiem i uznanym ekspertem w dziedzinie snu i rozwijającego się mózgu. Kieruje Community Sleep Health Group w Child Health Research Centre na University of Queensland i jest również głównym badaczem w ARC Centre of Excellence for the Digital Child.

Badania te były częściowo wspierane przez ARC Centre of Excellence for the Digital Child. Praca profesora Smitha jest również wspierana przez rząd Australii poprzez ARC Centre of Excellence for Children and Families over the Life Course, National Health and Medical Research Council (NHMRC) i Medical Research Future Fund (MRFF).

Oryginalnie opublikowano na licencji Creative Commons przez 360info™.