Jak wizyta Raisiego w Pekinie wpłynie na stosunki Iranu z Chinami? | Wiadomości Xi Jinpinga
![Jak wizyta Raisiego w Pekinie wpłynie na stosunki Iranu z Chinami? | Wiadomości Xi Jinpinga](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/33989W4-highres-770x470.jpg)
Teheran, Iran – Prezydent Iranu Ebrahim Raisi został ciepło przyjęty przez swojego chińskiego odpowiednika Xi Jinpinga w Pekinie, ale te same kwestie, które od lat utrudniają ich stosunki – głównie więzi gospodarcze – stanowią wyzwanie dla podpisanych przez nich porozumień.
Raisi zakończył w środę trzydniową podróż do Chin, która była pierwszą państwową wizytą prezydenta Iranu w azjatyckim gigantze gospodarczym od dwóch dekad. Symbolika wizyty zaczęła się jeszcze przed wyjazdem Raisiego z Teheranu.
W przemówieniu przed wyjazdem stał przed dużą mapą Iranu, z wyraźnie zaznaczoną „Zatoką Perską” w czymś, co wyglądało na wiadomość do Xi, który podpisał wspólne oświadczenie z przywódcami Rady Współpracy Zatoki Perskiej sześciu krajów (GCC) w grudniu, co zirytowało Teheran.
Oświadczenie podało w wątpliwość własność Iranu trzech wysp w Cieśninie Ormuz, co wywołało ostrą reakcję w irańskich mediach, a irańskie ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło „silne niezadowolenie” ambasadorowi Pekinu.
Przemówienie Raisiego nadało ton podróży, wyraźnie wyrażając swoje niezadowolenie z „poważnego opóźnienia” w stosunkach Pekin-Teheran, zwłaszcza w zakresie współpracy gospodarczej.
Zadeklarował „zrekompensowanie” niedostatecznej uwagi poświęcanej rozwijaniu relacji z kluczowym partnerem na wschodzie. Tymi komentarzami dźgnął swojego poprzednika Hassana Rouhaniego, jednocześnie skrytykował Chiny za to, że nie dążą poważniej do stosunków z Iranem.
Raisi próbował pokazać swoją powagę w rozwijaniu stosunków, zabierając do Pekinu dziesiątki urzędników, a jego delegacja składała się z sześciu ministrów, czołowego negocjatora nuklearnego w kraju i szefa banku centralnego.
Jakie umowy zostały podpisane?
Irańskie media państwowe podały, że podczas podróży podpisano 20 znaczących umów w ramach 25-letniego dokumentu o kompleksowej współpracy, który Iran i Chiny podpisały w 2021 roku.
Chociaż wielu irańskich urzędników i państwowych mediów omawiało wizytę od jej zakończenia, nie ujawnili wielu szczegółów.
Alireza Peyman-Pak, szef irańskiej Organizacji Promocji Handlu, który również był aktywny w wysiłkach Iranu na rzecz wzmocnienia więzi gospodarczych z Rosją, powiedział, że umowy są warte co najmniej 3,5 mld dolarów.
Powiedział, że dotyczyły one handlu, górnictwa, przemysłu motoryzacyjnego, rolnictwa, turystyki i transferu technologii.
W Chinach Raisi miał podobno spotkać się z przedstawicielami kilku dużych chińskich firm, których irańskie media nie wymieniły.
Irańskie ministerstwo ropy naftowej poinformowało, że trwają rozmowy z Chinami w sprawie handlu ropą naftową na towary, rozwoju projektu gazu ziemnego w południowym Iranie i postępów w projektach pól naftowych.
W międzyczasie pojawiły się doniesienia, że Sinopec, chiński państwowy gigant energetyczny, wycofał się ze znaczącego projektu pola naftowego Yadavaran w pobliżu granicy irańsko-irackiej, pozostawiając Teheran, aby samodzielnie kontynuował rozwój.
Urzędnik ministerstwa ropy naftowej zaprzeczył doniesieniom, mówiąc państwowym mediom, że negocjacje z chińskimi odpowiednikami trwają i nie było oficjalnej deklaracji Sinopec, że się wycofuje.
Pole Yadavaran może pochwalić się szacunkowo trzema miliardami baryłek możliwej do wydobycia ropy i stoi w obliczu sześcioletniej przerwy w zagospodarowaniu z powodu sankcji nałożonych na Iran.
Chiny wycofały się z 11. fazy rozwoju irańskiego pola gazowego South Pars w 2019 r. po tym, jak Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Iran po jednostronnym wycofaniu się USA w 2018 r. z porozumienia nuklearnego zawartego w 2015 r. z mocarstwami światowymi.
Wizyta przyniesie niewiele zmian
Według Billa Figueroa, pracownika naukowego w Centrum Geopolityki na Uniwersytecie Cambridge, wizyta Raisiego nie zmienia żadnego z „podstawowych czynników”, które ograniczają znaczącą współpracę dwustronną.
Powiedział, że najważniejsze z nich to sankcje, ale także zamieszki i protesty w Iranie oraz trudności, z jakimi borykali się chińscy inwestorzy w przeszłości w radzeniu sobie z systemem prawnym tego kraju.
„Chińskie projekty w Iranie tradycyjnie nie radziły sobie zbyt dobrze lub były odrzucane przez sankcje, a inwestorów bardzo wystraszyło aresztowanie Meng Wanzhou z Huawei za rzekome naruszenie amerykańskich sankcji wobec Iranu” – powiedział Figueroa w rozmowie z Al Jazeera.
„Ponadto chiński kapitał konkuruje również z sąsiednimi krajami, takimi jak Arabia Saudyjska i państwa GCC, które oferują bardziej stabilne i lukratywne środowisko dla inwestycji w centrach finansowych i gospodarczych, takich jak Dubaj i Doha”.
Figueroa powiedział, że wierzy, że Pekin będzie bardziej niż chętny do rozszerzenia stosunków z Teheranem, o ile nie będzie to odbywało się kosztem jego stosunków z innymi krajami Bliskiego Wschodu lub Stanami Zjednoczonymi.
„Jedynym scenariuszem, w którym widzę dramatyczną ekspansję chińsko-irańskich stosunków gospodarczych w przyszłości, jest zniesienie sankcji i stabilizacja sytuacji politycznej w Iranie” – powiedział.
Retoryka
Dopiero okaże się, jak bardzo rozwiną się więzi irańsko-chińskie w ramach sankcji, podczas gdy rozmowy w sprawie przywrócenia porozumienia nuklearnego z 2015 r. pozostają w impasie, ale podczas wizyty Raisiego Chiny oferowały pewne poparcie dla retoryki.
Xi, który rozwinął czerwony dywan dla Raisiego, wezwał do zniesienia amerykańskich sankcji jako kluczowego elementu przywrócenia porozumienia nuklearnego i sprzeciwił się „ingerencji sił zewnętrznych w sprawy wewnętrzne Iranu oraz podważaniu bezpieczeństwa i stabilności Iranu”.
Xi „z radością przyjął” zaproszenie Raisiego do odwiedzenia Iranu w późniejszym terminie, co oznaczałoby jego pierwszą wizytę od 2016 r. w ramach podróży po Bliskim Wschodzie.
Chiński prezydent wcześniej wspierał pomyślną obecnie kandydaturę Iranu do przystąpienia do Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO) i potężnego BRICS – zrzeszającego Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i Republikę Południowej Afryki – która wciąż rozważa prośbę Teheranu.
Chiny i Iran podpisały też wspólny komunikat, w którym potępiono „wysiłki niektórych rządów zmierzające do upolitycznienia pracy” Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w Iranie, obiecano współpracę w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa regionalnego oraz współpracę w walce z „terroryzmem”.
Stoi to w wyraźnej sprzeczności z oświadczeniem Chiny-GCC z grudnia, w którym wezwano Teheran do pełnej współpracy z MAEA i położono nacisk na dialog na temat „destabilizującej działalności regionalnej” Iranu oraz „wspierania grup terrorystycznych i sekciarskich oraz nielegalnych organizacji zbrojnych”. oprócz proliferacji pocisków balistycznych i dronów.