Podróże

Jak zaplanować wycieczkę z mamą: porady dotyczące podróży na Dzień Matki

  • 11 maja, 2023
  • 9 min read
Jak zaplanować wycieczkę z mamą: porady dotyczące podróży na Dzień Matki


Wskazówka: spakuj cierpliwość.

kolaż zdjęć z podróży z mamami
Zdjęcie autorstwa Maitane Romagosa dla Thrillist

Jeśli postać matki w twoim życiu kiedykolwiek zabrała cię na plac zabaw, nauczyła cię gotować twój ulubiony posiłek lub napisała ci (niepokojąco) SMS-a o zbliżającej się pogodzie w twoim mieście, nauczyła cię czegoś nowego o świecie. Więc to słuszne, że jako dorośli robimy dla nich to samo. Z okazji Dnia Matki nadszedł czas, abyśmy zaplanowali wycieczkę z mamą — a jeśli sama jesteś mamą, zaplanuj wycieczkę tylko dla siebie.

Ale naszkicowanie ostatecznej podróży skoncentrowanej na mamie wymaga innego zestawu wymagań, takiego, który może odbiegać od wakacji, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Chodzi o to, aby zacząć wcześnie, aby zrobić miejsce na wkład, być elastycznym w planie podróży, gdy już tam będziesz, zostawić miejsce na chwile przestoju i — jeśli jesteś mamą, o której mowa — dać sobie szansę na doładowanie.

Usiedliśmy z grupą ekspertów w dziedzinie podróży, aby dowiedzieć się, jak zaplanować ich ulubione wypady tylko we dwoje i dowiedzieć się, czego nauczyli się po drodze.

„Kilka rzeczy, których nauczyłem się podróżując z mamą: Spakuj cierpliwość. Musisz pamiętać, że twoi rodzice mogą nie podróżować tak jak ty. Mogą potrzebować dodatkowego czasu, aby się przygotować, chcieć wcześnie iść spać lub pominąć posiłki i/lub zajęcia. Jeśli jesteś planistą, pamiętaj, aby wyjaśnić program z wyprzedzeniem. Nauczyłem się, że mamy nie lubią niespodzianek i mam nadzieję, że możesz zminimalizować potencjalne rozczarowanie, przedstawiając wszystko z góry. Jako mama, moja najlepsza rada to pomóc twojej mamie. Nie obciążaj jej planowaniem, pakowaniem i organizacją — pomóż jej. I wszystkim mamom, które tam są, niech pomogą! Można nie brać na siebie całej odpowiedzialności za podróż. Przydziel zadania współmałżonkowi i dzieciom i daj sobie spokój!” Kirsten Maxwell, redaktor, Dzieci to wycieczka

„Moja mama jest bardzo żądna przygód, ale miała pewne problemy zdrowotne, w tym złamany kręgosłup w ostatnich latach, więc za każdym razem, gdy planuję z nią podróż, szukam dostępnych zajęć, które nadal będą karmić jej poczucie przygody. Zazwyczaj oznacza to planowanie z wyprzedzeniem i oszczędzanie dodatkowych pieniędzy, które można wydać na udogodnienia dla stworzeń. Staram się planować dni na podstawie lokalizacji, żeby nie musiała codziennie spędzać zbyt dużo czasu na spacerach lub dojazdach”. – Opheli Garcia Lawler, pisarka, thriller

„Latem 2012 i 2013 roku miałem okazję podróżować z mamą do Europy. W 2012 roku odwiedziliśmy Włochy, Londyn i Paryż. W 2013 roku odwiedziliśmy Czechy i Polskę. Widoki we wszystkich tych miejscach były niesamowite, ale nie ma to jak zwiedzanie Polski, bo stamtąd pochodzi moja mama. Urodziła się i dorastała w małej wiejskiej wiosce, a do Stanów Zjednoczonych przyjechała w wieku 18 lat. Nie wraca zbyt często, więc kiedy wróciliśmy do jej wioski, wszyscy jej krewni (kuzyni, ciotki , itp.) przywitał nas po królewsku! Przygotowali dla nas wielką, domową ucztę, na której jedliśmy, piliśmy, śmialiśmy się, śpiewaliśmy i opowiadaliśmy historie do późnej nocy. Dzielenie tego doświadczenia z mamą — w jej rodzinnym mieście z ludźmi, z którymi dorastała — było czymś wyjątkowym”. – Patryk Firlik, prezes, Dobrze podróżował

„Podróże to doskonały sposób na uczczenie postaci matki w twoim życiu. Kiedy jesteś młody, rodzice przedstawiają ci wszystko, ale rzadko dzielisz radość z odkrywania nowych miejsc i rzeczy razem jako dorośli. Planując własną podróż, zalecamy zachowanie równowagi między zwiedzaniem a czasem na relaks podczas całej podróży. Pamiętaj o zainteresowaniach wszystkich i na zmianę decyduj, jakie zajęcia lub którą restaurację odwiedzić jako następną, aby wszyscy opuścili wycieczkę z poczuciem spełnienia”. – Lilian Rafson, dyrektor generalny, Pakuj się i jedź

„Jedną z moich najpiękniejszych podróży był weekend w Londynie z moją mamą w 2017 roku. To był idealny weekend dla cywilizowanych pań: wycieczka po Pałacu Kensington; przeglądanie Klejnotów Koronnych w Tower of London; jedna wykwintna kolacja w Nopi; i trochę bułeczek, serwis do herbaty i smakołyki Ottolenghi pomiędzy. Jedna ważna nauka: zachowaj skromne oczekiwania co do tego, ile możesz spakować. Podróżując z dowolnym rodzicem, naprawdę będziesz musiał poruszać się w jego tempie, nie tylko fizycznie, per se (moja mama jest sprawniejsza niż większość! ), ale pod względem ambicji. Kiedyś porzuciłem pomysł robienia wszystko w Londynie w jeden wypełniony po brzegi weekend i poddałam się spokojniejszemu rytmowi mojej mamy, byłam mniej sfrustrowana i bardziej zrelaksowana. Okazuje się, że możesz „zrobić” całe miasto w długi weekend, jeśli tylko… zrobisz mniej. – Ellie Krupnick, dyrektor wykonawczy ds. operacji redakcyjnych, Vox Media

„Jestem matką dwójki małych dzieci. Dla mnie idealna wycieczka skoncentrowana na mamie wyglądałaby na dwa sposoby. Pierwszym byłby wyjazd nastawiony na relaks – spa, przyroda, spokój. W zasadzie antypod do moich dni z czterolatkiem i rokiem. Lub, alternatywnie, wycieczka z moimi dziewczynami, aby powłóczyć się po winnicach w Kolorado lub Oregonie i udawać, że wciąż mamy po 20 lat. – Anya Keyes, żona Goinga CEO Scotta Keyesa

Warto przeczytać!  Oto 6 najlepszych miejsc, w których można zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca w przyszłym roku

„Moja mama i ja wybraliśmy się na wycieczkę do Grecji na urodziny mojej mamy. Najważniejsza była dla nas możliwość nawiązania więzi poprzez wspólne doświadczenia, które rzuciły nam wyzwanie wyjścia z naszej strefy komfortu. Zrobiliśmy lekcje gotowania nad oceanem, poszliśmy na degustację wina i wzięliśmy udział w zajęciach plastycznych — nie jesteśmy artystami, a na zajęciach kazano nam spróbować swoich sił w nieznanej umiejętności, w dużej klasie z bardziej utalentowanymi osobami. Ale podnieśliśmy się nawzajem, aby to zrobić i dobrze się przy tym bawiliśmy. Rozmawialiśmy później o tym, że nigdy byśmy tego nie zrobili, gdyby nie dla siebie nawzajem i że bylibyśmy otwarci na zrobienie tego ponownie. I to właśnie jest tak potężne w podróżach w ogóle: może pożyczyć i zmienić perspektywę oraz zaoferować transformujące doświadczenie. W przypadku wyjazdów matka-dziecko radzę skupić się na slow travel i nie brać pod uwagę resortów czy all inclusive, które nie sprzyjają zapadającemu w pamięć, bogatemu w pamięć wyjazdowi. Poza tym po wycieczce z mamą zdecydowanie jesteś ulubionym dzieckiem!” – Craig Zapatka, dyrektor generalny, Gdzie indziej przez Lonely Planet

„Moja mama i ja uwielbialiśmy podróżować razem. Kiedy po raz pierwszy zabrałem mamę do Las Vegas, było to dla niej przeżycie. Mama była zachwycona kolorowymi budynkami, poruszającymi się tramwajami i mnóstwem sklepów. Oglądaliśmy przedstawienia, jedliśmy w bufetach i uczestniczyliśmy w wycieczkach. Mama szczególnie kochała kasyna — uwielbiała automaty do gry i często spędzała godziny przy jednym z nich.

Warto przeczytać!  Poznaj Oregon dzięki tym 14 wiosennym planom podróży – Oto Oregon

Pewnej nocy, po całym dniu zwiedzania i zakupów, zagrałem na kilku automatach i grach stołowych, po czym poszedłem do naszego pokoju. Mama powiedziała, że ​​za chwilę wstanie. Kilka godzin później, w środku nocy, obudziłem się i zobaczyłem, że łóżko mamy jest puste. Panikując, zszedłem na dół do kasyna. Po kilku minutach poszukiwań zawędrowałem do odosobnionego obszaru pełnego automatów. O 3 nad ranem teren był pusty. Ale usłyszałem ping jednej maszyny i skręciłem za róg, by znaleźć moją mamę przy tej maszynie.

Kiedy się zbliżyłem, była całkowicie pochłonięta grą. Na jej twarzy malował się maniakalny wyraz, mieszanina gniewu, podniecenia i obsesji. Najwyraźniej mama miała szczęście i odmówiła opuszczenia maszyny. Powiedziałem jej, że jest środek nocy i mamy inne zajęcia do załatwienia za kilka godzin. Mama powiedziała, że ​​zaraz wstanie i odgoniła mnie.

Kilka godzin później obudziłem się i zobaczyłem, że moja matka leży nieprzytomna na łóżku. Nie zdjęła nawet ubrania. Chrapała głośno otoczona pieniędzmi. Na łóżku i na podłodze leżały 20 i 50 dolarów. Potrząsnęłam głową i stłumiłam śmiech. Dość powiedzieć, że nasze plany na ten dzień musiały ulec zmianie”. – Shirley Jones Luke, poetka i pisarka

„Na początku 2017 roku moja mama zapytała, czy chcę pojechać w następnym roku do Paryża z jej najlepszą przyjaciółką Sue Fitzsimons i jej córką Kate na lekcje gotowania ze słynnym szefem kuchni. Brzmiało to jak dobry pomysł, dopóki wycieczka nie nadeszła i zdałem sobie sprawę, że spędzę cały tydzień w maleńkim paryskim mieszkaniu (nie zna Airbnb, zarezerwowała przez biuro podróży i skończyło się na czterech podwójnych łóżkach) z dwie bardzo uparte starsze kobiety (i Kate, która była fajna). Codziennie pojawiały się problemy — klimatyzacja była za zimna lub za ciepła, deszcz był za głośny, a telewizor za cichy — ale jedynym wytchnieniem, poza pobytem w Paryżu, były oczywiście lekcje gotowania. To było tak fascynujące i nauczyłem się tony o francuskiej technice. Jak na ironię, moja mama tego nienawidziła — nie znosi, gdy ktoś jej mówi, co ma robić, więc nie jestem pewien, dlaczego uznaliśmy, że to dobry pomysł. Ale nie ma sprawy, cała grupa uwielbiała włóczyć się po mieście… zwłaszcza nocne spacery po pubach, które zorganizowałem po zajęciach”. – Meredith Heil, dyrektor redakcyjny, Thrillist Travel

Chcesz więcej thrillerów? Śledź nas na Instagram, TIK Tok, Świergot, Facebook, PinterestI Youtube.

Jessica Sulima jest pisarką w zespole Travel w Thrillist. Podążaj za nią Świergot i Instagrama.




Źródło

Warto przeczytać!  Najlepsze miejsca na jedzenie Chai i Punjabi w Oklahomie i Teksasie