Świat

Jake Sullivan i Wang Yi: doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu spotkał się z najwyższym chińskim urzędnikiem w największym zaangażowaniu USA-Chiny od czasu incydentu z balonem szpiegowskim

  • 11 maja, 2023
  • 3 min read
Jake Sullivan i Wang Yi: doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu spotkał się z najwyższym chińskim urzędnikiem w największym zaangażowaniu USA-Chiny od czasu incydentu z balonem szpiegowskim


(CNN) Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan spotkał się w Wiedniu z czołowym chińskim urzędnikiem Wang Yi na „szczere” i „konstruktywne” rozmowy – poinformował w czwartek Biały Dom.

Wcześniej nieujawnione spotkanie należy do starć na najwyższym szczeblu między urzędnikami amerykańskimi i chińskimi od czasu incydentu z balonem szpiegowskim na początku tego roku, który spowodował, że sekretarz stanu Antony Blinken odłożył planowaną podróż do Pekinu, i odbywa się w trakcie niezwykle burzliwej roku w stosunkach między obydwoma narodami.

„To spotkanie było częścią ciągłych wysiłków na rzecz utrzymania otwartych linii komunikacyjnych i odpowiedzialnego zarządzania konkurencją” – czytamy w Białym Domu ze środowego i czwartkowego spotkania.

„Obie strony prowadziły szczere, merytoryczne i konstruktywne dyskusje na temat kluczowych kwestii w stosunkach dwustronnych między USA a Chinami, kwestii bezpieczeństwa globalnego i regionalnego, wojny Rosji z Ukrainą i spraw w Cieśninie, między innymi” – głosi odczyt.

„Obie strony zgodziły się utrzymać ten ważny strategiczny kanał komunikacji, aby osiągnąć te cele, opierając się na zaangażowaniu między prezydentem Bidenem a prezydentem Xi na Bali w Indonezji w listopadzie 2022 roku” – napisano.

Warto przeczytać!  Ukraina skoncentruje wojsko na cennym majątku Putina

Po tym spotkaniu przywódców na Bali Blinken miał odbyć podróż do Chin na początku lutego, ale podróż została przełożona w odpowiedzi na chiński balon obserwacyjny przelatujący przez Stany Zjednoczone.

Czołowy amerykański dyplomata powiedział, że obecność balonu nad USA „stworzyła warunki, które podważają cel podróży”.

Urzędnicy amerykańscy wielokrotnie powtarzali, że Blinken wybierze się w podróż „kiedy warunki będą odpowiednie do jego wizyty”, ale jeszcze we wtorek Blinken nie wdawał się w szczegóły.

W lutym, kilka tygodni po incydencie z balonem, Blinken spotkał się z Wangiem na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Na tym spotkaniu Blinken „bezpośrednio mówił o niedopuszczalnym naruszeniu suwerenności Stanów Zjednoczonych i prawa międzynarodowego” i powiedział, że incydenty takie jak balon, który unosił się nad przestrzenią powietrzną USA przez kilka dni, zanim Stany Zjednoczone zestrzeliły go u wybrzeży Karoliny Południowej, „nigdy nie mogą mieć miejsca”. ponownie” – powiedział w oświadczeniu były rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Blinken, którego wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu określił jako „bardzo bezpośredniego i szczerego przez cały czas”, rozpoczął godzinne spotkanie stwierdzeniem „jak niedopuszczalne i nieodpowiedzialne” było to, że Chiny wleciały balonem w przestrzeń powietrzną USA. Sekretarz wyraził później rozczarowanie, że Pekin nie zaangażował się w dialog wojskowo-wojskowy, kiedy doszło do incydentu z chińskim balonem, powiedział dziennikarzom wysoki urzędnik.

Warto przeczytać!  Izrael uderza w miasto w południowej Gazie, wypełnione wysiedleńcami

„Stwierdził, szczerze mówiąc, nasze rozczarowanie, że w ostatnim okresie nasi chińscy wojskowi odmówili odebrania telefonu. Uważamy, że to niefortunne. A to nie jest sposób, w jaki nasze dwie strony powinny prowadzić interesy” powiedział urzędnik.

Podczas wydarzenia na początku maja ambasador USA w Chinach Nicholas Burns powiedział, że Stany Zjednoczone są „gotowe do rozmów” z Chinami i wyraził nadzieję, że Pekin „spotka się z nami w połowie drogi”.

Powiedział, że Stany Zjednoczone są gotowe na „szersze zaangażowanie na szczeblu gabinetu”, dodając: „nigdy nie popieraliśmy oblodzenia tych stosunków”.


Źródło