Rozrywka

– Jakim cudem, do cholery, ktoś tu mieszka?

  • 7 lutego, 2023
  • 3 min read
– Jakim cudem, do cholery, ktoś tu mieszka?


Sławni ludzie

7 lutego 2023 | 17:49


Uważa, że ​​trzeba być „amerykańskim psycholem”, żeby tu mieszkać.

Pomimo tego, że pisarz Bret Easton Ellis prawdopodobnie zrobił swoje literackie kości w Nowym Jorku, prawdopodobnie nie wróci w najbliższym czasie. Podczas niedawnej podróży do Big Apple, aby promować swoją nową książkę „The Shards”, powieściopisarz zastanawiał się: „Jak do cholery ktoś tu mieszka?” i zastanawiałem się, jak ktoś mógłby nazwać teraz „nierozpoznawalną” metropolię domem.

„Przyjechałem w środę wieczorem podczas tej strasznej burzy, a potem zwykłe problemy z odbiorem bagażu, godzina czekania na karuzeli Delta, a potem jazda do Nowego Jorku” – powiedział rozczarowany 58-letni satyryk Vanity Fair, opisując swoje ostatnia trasa promocyjna. „Pomyślałem:„ Jak ktoś tu mieszka?’”

„Odłamki” Bret Easton Ellis.
AP

Uchodźca z Nowego Jorku, który obecnie mieszka w swoim miejscu urodzenia w Los Angeles, jest właścicielem mieszkania w Gotham City od 1987 roku, ale według Vanity Fair podobno nie spał tam od dekady.

Ellis powiedział, że po raz pierwszy rozczarował się miastem po pielgrzymce w 2016 roku na swoje stare tereny przy Astor Place, aby spotkać się z potencjalnym najemcą.

Warto przeczytać!  10 najlepszych filmów roku Jonathana Sima

„Nie byłem w Nowym Jorku od co najmniej 10 lat”, powiedział autor „Rules of Attraction”, którego wykopaliska w East Village/Union Square, gdzie napisał „American Psycho”, niedawno trafiły na rynek za 1,5 miliona dolarów. „W okolicach Fourth Avenue, 13th Street, podniosłem wzrok znad telefonu i nagle wpadłem w panikę”.

Nie rozpoznał swojego miejsca pobytu.

„Powiedziałem kierowcy: „Jesteś w złym miejscu… Jedziemy na 13. Ulicę między Trzecią a Czwartą”. Powiedział: „To jest to”. Nie mogłem uwierzyć w tę zmianę” – wspomina Ellis.

Ellis pozuje podczas sesji zdjęciowej w Paryżu, 20 września 2019 r.
AFP za pośrednictwem Getty Images

Chociaż scenarzysta nie sprecyzował, jak dokładnie zmienił się Nowy Jork, Ellis zasugerował, że daleko mu do lat 90., które opisał jako „chwalebny czas” na życie w metropolii.

Można śmiało powiedzieć, że Brett Easton Ellis nie wróci w najbliższym czasie do Nowego Jorku.
Getty Images dla RFF

„Rozmawiam z wieloma osobami, które po prostu się zgadzają – być młodym i mieszkać w Nowym Jorku w tym okresie oraz być zaangażowanym w świat magazynów, chwalebny świat magazynów” – zachwyca się autorka.

To właśnie podczas tych rzekomych spokojnych dni Ellis napisał swoje dzieło „American Psycho”, będące podstawą filmu z Christianem Bale’em z 2000 roku pod tym samym tytułem. Założenie jest takie, że psychopatycznemu bankierowi inwestycyjnemu najwyraźniej udaje się uniknąć morderstwa z powodu powierzchownej kultury korporacyjnej yuppie z lat 80.

Warto przeczytać!  Ben Affleck kocha się z JLo na Grammy pomimo smutnych memów
Bezdomny śpi w pociągu J na Manhattanie.
Stephen Yang

Dyskusyjne jest, czy dni chwały Wielkiego Jabłka poszły drogą dodo. Jednak chaos wydaje się narastać we współczesnym Nowym Amsterdamie, a główna przestępczość gwałtownie wzrosła o 36% w 2022 r., wynika z danych NYPD z sierpnia ubiegłego roku.

Inne symptomy tego rzekomego rozkładu miejskiego to szerząca się bezdomność i zalew migrantów, z których wielu do niedawna było zakwaterowanych w hotelu Watson w Midtown na koszt podatnika.




Załaduj więcej…





Skopiuj adres URL, aby go udostępnić


Źródło