Świat

Japoński premier odwiedza Seul, wznawiając „dyplomację wahadłową”

  • 7 maja, 2023
  • 6 min read
Japoński premier odwiedza Seul, wznawiając „dyplomację wahadłową”


SEOUL — Po 12-letniej przerwie przywódcy dwóch największych sojuszników Ameryki w Azji odwiedzili swój kraj ojczysty w celu dwustronnych rozmów w ciągu dwóch miesięcy — przełamując impas dyplomatyczny, gdy Japonia i Korea Południowa próbują dalej rozmrażać swoje poszarpane relacja.

Japoński premier Fumio Kishida spotkał się w niedzielę z prezydentem Korei Południowej Yoon Suk Yeolem w Seulu, odwzajemniając wizytę Yoona w Tokio w marcu. Czyniąc to, obaj przywódcy zaznaczyli odrodzenie swojej „dyplomacji wahadłowej”, aby prowadzić negocjacje w swoich krajach i rozwiązywać kilka drażliwych kwestii, które skomplikowały ich stosunki.

Po latach tarć Seul i Tokio próbują zacieśnić współpracę między sobą i Waszyngtonem, aby przeciwdziałać nadciągającym geopolitycznym zagrożeniom związanym z rozwojem gospodarczym i wojskowym Chin oraz ambicjami nuklearnymi Korei Północnej. Administracja Bidena z zadowoleniem przyjęła ich wysiłki.

„Prądy dobrej zmiany są początkowo trudne do stworzenia, ale raz stworzone, często stają się nowym trendem. Myślę, że prądy w stosunkach koreańsko-japońskich są teraz w tym punkcie” – powiedział Yoon w swoim przemówieniu otwierającym spotkanie z Kishidą.

Yoon aktywnie dąży do zbliżenia z Japonią, co jest kluczową częścią jego programu polityki zagranicznej. W marcu złożył przełomową propozycję rozwiązania poważnej przeszkody w kwestiach odszkodowań za pracę w czasie wojny, które nękały ich dyplomację.

W niedzielę Kishida pochwalił Yoon za ruch – który pozostaje politycznie niepopularny dla Yoon w kraju – i powiedział, że Japonia również inwestuje w poprawę stosunków: „Podzielam również silną wolę wzmocnienia stosunków japońsko-koreańskich”.

Wraz ze wzrostem zagrożeń azjatyckich Japonia i Korea Południowa organizują pierwszy szczyt od 12 lat

Warto przeczytać!  Rodziny izraelskich zakładników nie chcą zabierać ich do domu. Chcą zmiażdżenia Hamasu

Japonia i Korea Południowa od dziesięcioleci mają trudne stosunki, wynikające z kolonialnych rządów Japonii na Półwyspie Koreańskim w latach 1910-1945.

Po wylądowaniu w Korei Południowej Kishida i jego żona Yuko złożyli kwiaty na narodowym cmentarzu w Seulu, cmentarzu byłych prezydentów Korei, weteranów wojny koreańskiej i tych, którzy byli zaangażowani w ruch niepodległościowy podczas okupacji japońskiej. Yoon i pierwsza dama Kim Keon Hee zgotowali swoim gościom powitanie na czerwonym dywanie i ceremonię w ogrodzie gabinetu prezydenta.

Przed wizytą wielu mieszkańców Korei Południowej nie mogło się doczekać, aby zobaczyć, czy Kishida wyda nowe przeprosiny za kolonialne rządy Japonii. Różni japońscy przywódcy wydali oświadczenia z przeprosinami i wyrzutami sumienia, ale gorzkie wspomnienia są głęboko zakorzenione w południowokoreańskiej opinii publicznej i wielu uważa, że ​​przeprosiny ze strony Japonii były niewystarczające.

Yoon mówi o polityce zagranicznej w wywiadzie dla The Washington Post

Kishida powstrzymał się od złożenia nowych przeprosin, zamiast tego zdecydował się powtórzyć, że podtrzymuje oświadczenia poprzednich japońskich przywódców. Ale w rzadkim osobistym oświadczeniu poszedł o krok dalej, bezpośrednio odnosząc się do brutalnych warunków życia Koreańczyków pod rządami kolonialnymi.

„Boli mnie serce z powodu faktu, że wielu ludzi cierpiało i odczuwało smutek w trudnych warunkach tamtych czasów” – powiedział Kishida.

Był to ważny gest, który zasygnalizował, że Kishida zrozumiał wagę swoich komentarzy do kwestii historycznych na niedzielnym szczycie. Ale okaże się, jak południowokoreańska opinia publiczna zareaguje na oświadczenie Kishidy, powiedział Shin Kak-soo, ambasador Korei Południowej w Japonii w latach 2011-2013.

Warto przeczytać!  ONZ przewiduje, że do połowy roku Indie prześcigną Chiny jako najbardziej zaludniony kraj świata

„To nie spełniło naszych oczekiwań, ale próbował wyrazić swoją szczerość” – powiedział Shin.

Warto zauważyć, że obaj przywódcy zgodzili się zezwolić grupie południowokoreańskich ekspertów na wizytę w Japonii i przeprowadzenie inspekcji przed planowanym uwolnieniem radioaktywnych ścieków z elektrowni jądrowej w Fukushimie, która została zniszczona podczas trzęsienia ziemi, tsunami i stopienia jądrowego w 2011 roku.

Proponowane uwolnienie wywołało sprzeciw w sąsiedniej Korei Południowej, zwłaszcza ze strony przemysłu rybnego i grup ochrony środowiska. Seul wyraził zaniepokojenie ściekami potencjalnie zanieczyszczającymi wody Korei Południowej. Liberalny poprzednik Yoon, Moon Jae-in, w 2021 roku nakazał urzędnikom zbadanie międzynarodowych możliwości prawnych, aby zakwestionować plany Japonii.

Ogłoszenie było ważne, ponieważ Japonia wcześniej odmówiła zaakceptowania dwustronnych negocjacji w sprawie uwolnienia ścieków, powiedział Park Cheol-hee, ekspert ds.

„Uczynił dodatkowy gest, że rozumie obawy, jakie Koreańczycy mają w związku z sytuacją w Fukushimie. To znaczący postęp, jeśli chodzi o zapewnienie komfortu koreańskim koncernom” – powiedział.

Fala dyplomacji poprzedza szczyt Grupy Siedmiu Narodów w Hiroszimie pod koniec tego miesiąca, gdzie prezydent Biden, Kishida i Yoon mają zorganizować trójstronny szczyt na uboczu, aby omówić, w jaki sposób trzy kraje mogą rozszerzyć współpracę w zakresie bezpieczeństwa. Yoon powiedział, że on i Kishida planują odwiedzić miejsce pamięci koreańskich ofiar bombardowania atomowego w Hiroszimie.

Starania o poprawę relacji rozpoczęły się na dobre w marcu, kiedy Yoon ogłosił kontrowersyjną propozycję rozwiązania sporu o odszkodowania dla robotników zmuszanych do pracy dla japońskich firm podczas II wojny światowej. Większość południowokoreańskiej opinii publicznej sprzeciwiała się jego posunięciu, ale Yoon, który objął urząd w maju ubiegłego roku, powiedział, że szuka „zorientowanych na przyszłość” relacji z Japonią.

Warto przeczytać!  Warren twierdzi, że zdecydowałaby się zablokować sprzedaż F-15 do Izraela

W niedzielę obaj przywódcy przejrzeli listę nowych obszarów, w których chcą współpracować – w tym bezpieczeństwo, handel, nowe technologie i wymiany kulturowe.

„Złożyli oświadczenie na temat… drogi, którą chcą poprowadzić stosunki między Japonią a Koreą” — powiedział Daniel Sneider, wykładowca studiów wschodnioazjatyckich na Uniwersytecie Stanforda i ekspert w stosunkach japońsko-koreańskich. „W porównaniu z tym, gdzie byliśmy rok temu, to duża zmiana”.

Ale wciąż jest długa droga do przebycia, a zbliżenie jest wciąż delikatnym i politycznie najeżonym wysiłkiem.

W wywiadzie dla The Washington Post w zeszłym miesiącu Yoon powiedział, że obawy Korei Południowej dotyczące bezpieczeństwa są zbyt pilne, aby opóźniać współpracę z Tokio. Ale jego wysiłki nadal prowadzą do politycznych podziałów w kraju, gdzie jego poparcie oscyluje wokół 30 procent.

Różne lewicowe grupy krytyczne wobec Japonii zorganizowały w niedzielę protesty w pobliżu biura prezydenta i w innych częściach Seulu.

„Gotowość Yoona do wyjścia poza przeszłość, skupienia się prawie wyłącznie na przyszłej współpracy i radzeniu sobie ze wspólnymi wyzwaniami, przed którymi stoją oba kraje, wykracza poza to, co wielu Koreańczyków jest gotowych zaakceptować” – powiedział Sneider. „Te kwestie są kwestiami tożsamości dla Koreańczyków”.

Min Joo Kim w Seulu i Julia Mio Inuma w Tokio przyczynili się do powstania tego raportu.


Źródło