„Jasprit Bumrah gra, a ja biorę za to chwałę…”: Trener indyjskiego bowlingu mówi, że uczy się od „rzucającego raz na pokolenie”
„Ósmy cud świata”. „Raz na pokolenie”. „Kod oszustwa”. Jasprit Bumrah ma wiele pseudonimów w indyjskiej szatni. Ale być może największym wskaźnikiem jego wielkości jest jego zdolność przekazywania wiedzy, nawet trenerom i seniorom, którzy są związani z grą od dziesięcioleci. Jasprit Bumrah jest instytucją nie tylko w szybkich bowlingach, ale w krykiecie w ogóle. Sposób, w jaki myśli o grze, sposób, w jaki chce się uczyć, oduczać i rozwijać jako krykiecista, są niezwykłe. Rozmowa z Bumrahem przed i po grze jest sama w sobie samouczkiem.
Porozmawiaj z Arshdeepem Singhem, opowie, jak Bumrah odegrał aktywną rolę w jego rozwoju nawet podczas meczu. Zapytaj Virata Kohliego, uzna, że ma szczęście, że Bumrah jest po jego stronie. Wpadnij na Parasa Mhambreya, a on ujawni, że Bumrah nie potrzebuje żadnego treningu.
Niezależnie od tego, czy to testy, ODI czy T20I, Bumrah jest w swojej własnej lidze. Rzuć mu nową piłkę, a on będzie nią machał we wszystkich formatach. Jeśli nie ma żadnej w ofercie, wystarczyłyby mu dwa lub trzy podania, aby opracować inny plan. Potrzebujesz wicket w środkowych overach? On by dostarczył. Chcesz złapać pałkarza z odrzutem w meczu testowym? Pozwól Bumrahowi działać swoją magią. Overy śmierci? Bumrah jest specjalistą.
Mhambrey powiedział, że tak naprawdę nie ma wiele wspólnego z Bumrahem. „Nie sądzę, żebym musiał z nim wiele zrobić. Chciałbym powiedzieć, że dużo nad nim pracowałem jako trener bowlingu. Co może być lepszego niż występ Bumraha i wzięcie przeze mnie zasług? Ale nie. Mówiłem w przeszłości… jest on zawodnikiem, który pojawia się raz na pokolenie. Indie wyprodukowały świetnych zawodników i będzie ich więcej, ale Bumrah jest zawodnikiem, który pojawia się raz na pokolenie we wszystkich trzech formatach” — powiedział były indyjski zawodnik w wywiadzie dla Vimala Kumara.
Mhambrey, który pracował z Bumrahem na różnych poziomach i widział, jak wkracza w wielkość fast-bowlingu, powiedział, że jego największą siłą jest umiejętność czytania sytuacji w grze. Zawsze jest dwa kroki przed pałkarzem.
„Niezależnie od tego, czy to czerwona piłka, ODI czy T20I, on jest numerem 1. Ma wyjątkowe umiejętności. Rozumie, jak dobrze rzucać, ma jasne plany. Kiedy z nim rozmawiam, zdaję sobie sprawę, że ma bardzo jasny sposób myślenia i wie, co zamierza zrobić. Rozumie, kiedy pałkarz czuje się niekomfortowo, stając naprzeciwko niego. Wtedy próbuje wykorzystać sytuację. Wyłapuje małe niuanse, aby odgadnąć, co pałkarz próbuje zrobić” – dodał.
„Bumrah wspomina, jak dwa lata temu zawodnik zdobył dla niego cztery punkty”
Bumrah, który miał niezwykłą passę w niedawno zakończonym Pucharze Świata T20 i pomógł Indiom zakończyć suszę w zdobywaniu upragnionego tytułu. Bumrah wykorzystał swoją najlepszą formę i rozegrał pamiętną kampanię dla siebie i drużyny indyjskiej. Wskaźnik ekonomii Bumraha wynosił 4,17 w formacie znanym z tego, że rzucający są rozwalani przez pałkarzy.
Zakończył turniej jako trzeci najlepszy zdobywca wicketów, mając na koncie 15 wicketów i został wybrany Graczem Turnieju.
Kiedy Indie znalazły się w opłakanej sytuacji w finale przeciwko RPA, Bumrah wraz z Arshdeepem Singhiem i Hardikiem Pandyą walczyli o zwycięstwo, przerywając 13-letnią nieudaną passę Indii w zawodach Pucharu Świata ICC.
„On odczytuje sytuację. Ma kontrolę nad swoimi umiejętnościami i chce wygrywać mecze dla Indii. Ciągle chce się doskonalić. Pamięta, jak ktoś dwa lata temu uderzył go cztery a border. Jest więc bardzo konkurencyjny. Myślę więc, że mamy szczęście, że nasze pokolenie ma Bumraha. Musimy być bardzo mądrzy w obchodzeniu się z nim i jego ochronie. On chce grać długo, więc musimy być bardzo ostrożni z Bumrahem” – powiedział Mhambrey.
Mhambrey, którego kadencja jako trenera indyjskiej drużyny bowlingowej zakończyła się wraz z Mistrzostwami Świata T20, powiedział, że najlepiej będzie zostawić Bumraha w spokoju.
„Mogę tylko doradzić z zewnątrz. Uważam, że Boom powinien to zrobić w takiej sytuacji, ale nie zawsze tak się dzieje. Jest najlepszym sędzią na boisku. Kiedy rozmawiam z nim po meczu i pytam „Boom, powinieneś był to zrobić”, on grzecznie odpowiada „Uważam, że powinniśmy to zrobić”, więc wiesz, że myśli i czyta grę. Po prostu pozwalasz mu być”.