Jax Taylor popiera Brittany Cartwright składającą pozew o rozwód
Jax Taylor i Brittany Cartwright są zgodni co do tego, że ich małżeństwo musi się zakończyć.
„Jax w stu procentach popiera pójście naprzód w sprawie rozwodu” – powiedział informator Page Six w środę.
„Jego małżeństwo jest od dawna wyłączone. On po prostu chce mieć przyjazne relacje jako współrodzic”.
We wtorek 35-letnia Cartwright złożyła pozew o rozwód z 45-letnią Taylor po pięciu latach małżeństwa. W dokumentach sądowych, do których dotarł Page Six, jako powód rozstania podała nie do pogodzenia różnice charakterów.
Według naszego informatora, choć rozpad ich małżeństwa jest „oczywiście smutny dla obojga, ponieważ żadne z nich nie przewidywało tego dla siebie”, to „oczywiste jest, że nie byli dobrą parą”.
„Ich błędne koło musiało się skończyć dla dobra ich syna” – dodaje źródło.
Cartwright zaznaczyła również w dokumentach sądowych, że ubiega się o wyłączną opiekę prawną i fizyczną nad swoim 3-letnim synem i synem Taylor, Cruzem, ale jest gotowa przyznać absolwentom „Zasad Vanderpump” prawa do odwiedzin.
Podobno gwiazda serialu „Valley” zachowała dystans wobec swojego męża pomimo rozstania.
Cartwright wyprowadziła się z domu małżeńskiego na początku separacji, co po raz pierwszy potwierdziła w lutym, i ostatnio nie odwiedziła swojego byłego męża, pomimo jego zapewnień, że próbuje nad sobą popracować.
Taylor trafił do ośrodka zdrowia psychicznego w lipcu, a jego przedstawiciel powiedział nam wówczas: „Jax zawsze był szczery w kwestii swoich problemów ze zdrowiem psychicznym, szczególnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy w swoim podcaście.
„Podjął decyzję o leczeniu stacjonarnym. To szczególnie wrażliwy czas dla niego i jego rodziny”.
Później dowiedzieliśmy się, że Taylor, którego prawdziwe nazwisko brzmi Jason Cauchi, zakończył leczenie, ale Cartwright nadal chroni jej spokój.
„Brittany nie widziała Jaxa odkąd zakończył leczenie” – powiedział informator Page Six, dodając, że „planuje, że odwiedzi Cruza”.
Przed złożeniem pozwu o rozwód Cartwright bardzo otwarcie mówiła o problemach w swoim małżeństwie.
W finale sezonu „The Valley” opowiedziała o szczegółach bójki, która skłoniła ją do odejścia.
„Wychodził do baru i tak dalej, wracał do domu i miał te okropne kaca, które sprawiały, że stawał się wrednym jak cholerny król węży” – powiedziała gwiazda reality show swoim kolegom w odcinku, który wyemitowano w czerwcu.
„W końcu, po tym jak już na mnie wrzeszczał przez kilka godzin… Spakowałem się, ja i Cruz, i wynieśliśmy się z tego domu. Po prostu doszedłem do takiego punktu, że zacząłem zauważać wszystko, co mi zrobił”.
Cartwright szczerze przyznała, że w ostatnim roku małżeństwa para prawie nie uprawiała seksu.
Ponadto matka jednego z nich w kwietniu w wywiadzie dla magazynu People stwierdziła, że „zasadniczo” robiła „wszystko dla domu”, co obejmowało również opiekę nad synem.
Po ogłoszeniu niepodległości Cartwright zachwycała się w mediach społecznościowych tym, że „odzyskała swój blask” i wybrała się na miasto ze swoim dobrym przyjacielem, gwiazdą Zackiem Wickhamem, na wieczorne wyjście.
Gwiazda Bravo została również zauważona, jak przed wyjściem na imprezę zamawiała alkohol do swojego domu.
Według źródła People Cartwright nie podjęła decyzji o złożeniu pozwu „lekko”, ale „jest nieugięta, że była to słuszna decyzja”.
Tymczasem Taylor również wkroczył na scenę towarzyską. Został zauważony z gwiazdą Jesse Lally w Craig’s w West Hollywood, Kalifornia, we wtorek na męskim wieczorze.
Przedstawiciele byłej pary nie odpowiedzieli natychmiast na prośbę Page Six o komentarz.