Jay Leno łamie kości w wypadku motocyklowym po pożarze samochodu
![Jay Leno łamie kości w wypadku motocyklowym po pożarze samochodu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/jay-leno-19-770x470.jpg)
Jay Leno znów wraca do zdrowia.
Były gospodarz „Tonight Show” ujawnił w nowym wywiadzie, że wraca do zdrowia po wielu złamaniach, których doznał w wypadku motocyklowym.
„To takie zabawne, że tak mówisz” — powiedział Leno w odpowiedzi na pytanie reportera Las Vegas Review-Journal, jak radzi sobie z rekonwalescencją po pożarze samochodu z listopada 2022 r., w którym poważnie się poparzył.
„To był pierwszy wypadek. OK?” – kontynuował 72-latek. „W zeszłym tygodniu spadłem z motocykla. Więc mam złamany obojczyk. Mam dwa złamane żebra. Mam dwa pęknięte rzepki.
Leno zapewnił ankietera, że po wypadku z 17 stycznia jest „w porządku” i nawet pracuje w ten weekend.
Prowadzący „Jay Leno’s Garage”, który w marcu powróci do Sin City, by wystąpić po raz pierwszy od pożaru samochodu, wyjaśnił, że testował indyjski motocykl z 1940 roku i zauważył zapach wyciekającego gazu – niesamowite podobieństwo do wybuch w jego garażu zaledwie kilka miesięcy wcześniej — i chciał się zatrzymać.
„Więc skręciłem w boczną uliczkę i przeciąłem parking, i bez mojej wiedzy jakiś facet miał drut rozciągnięty w poprzek parkingu, ale bez wiszącej na nim flagi” – wyjaśnił. „Więc, wiesz, nie widziałem tego, dopóki nie było za późno. Po prostu ubrał mnie w bieliznę i, bum, zrzucił mnie z roweru.
„Rower jechał dalej i wiesz, jak to działa”.
Leno postanowił zachować ciszę o katastrofie ze względu na relacje w mediach dotyczące jego listopadowej hospitalizacji i późniejszego powrotu do zdrowia.
„Wiesz, po spaleniu dostajesz to za darmo” – powiedział. „Potem jesteś Harrisonem Fordem, rozbijającym samoloty. Chcesz tylko trzymać głowę nisko.
Leno pracował z jednym ze swoich pojazdów, samochodem White Steam z 1907 r., 12 listopada, kiedy wyciek paliwa spowodował, że jego ręce i twarz zostały oblane gazem, co następnie podpaliło.
Były nocny gospodarz został przewieziony do centrum oparzeń i przeszedł kilka form leczenia, w tym dwie procedury przeszczepu w celu usunięcia niezdrowej tkanki i przyspieszenia gojenia oraz kilka sesji w komorze hiperbarycznej w celu „zmniejszenia obrzęku” i „zwiększenia przepływu krwi przy dobrym dotlenienie”.
Pozostał w szpitalu przez 10 dni i wrócił do pracy wkrótce po zwolnieniu.