Nauka i technika

Jeden bliźniak został ranny, drugi nie. Ich zdrowie psychiczne u dorosłych było odmienne.

  • 6 marca, 2024
  • 6 min read
Jeden bliźniak został ranny, drugi nie.  Ich zdrowie psychiczne u dorosłych było odmienne.


Bliźniaki to skarb dla psychologów zajmujących się badaniami naukowymi. W dziedzinie, w której nieustannie próbuje się wydobyć wpływ genetyki, środowiska i doświadczenia życiowego, zapewniają naturalny, kontrolowany eksperyment, w którym ich ścieżki rozchodzą się, subtelnie lub dramatycznie, w dorosłości.

Weź Dennisa i Douglasa. W szkole średniej byli do siebie tak podobni, że przyjaciele odróżniali ich po samochodach, którymi jeździli – powiedzieli badaczom prowadzącym badanie bliźniaków w Wirginii. Większość ich doświadczeń z dzieciństwa była wspólna – z wyjątkiem tego, że Dennis doświadczył próby molestowania, gdy miał 13 lat.

W wieku 18 lat Douglas poślubił swoją dziewczynę ze szkoły średniej. Wychował trójkę dzieci i stał się głęboko religijny. Dennis przechodził przez krótkotrwałe związki i był dwukrotnie rozwiedziony, a po każdym rozstaniu popadał w napady rozpaczy. Po pięćdziesiątce Dennis miał w przeszłości poważną depresję, a jego brat nie.

Dlaczego bliźnięta, które mają tak wiele wspólnego wkładu genetycznego i środowiskowego, w wieku dorosłym różnią się pod względem doświadczenia chorób psychicznych? W środę zespół naukowców z Uniwersytetu Islandzkiego i Karolinska Institutet w Szwecji przedstawił nowe odkrycia dotyczące roli traumy z dzieciństwa.

Ich badanie przeprowadzone na 25 252 dorosłych bliźniakach w Szwecji, opublikowane w JAMA Psychiatry, wykazało, że w przypadku osób, które zgłosiły jedną lub więcej traum w dzieciństwie – zaniedbanie fizyczne lub emocjonalne, znęcanie się, gwałt, wykorzystywanie seksualne, przestępstwa z nienawiści lub bycie świadkami przemocy domowej – ryzyko było 2,4 razy większe. zdiagnozowano chorobę psychiczną tak samo, jak osoby, u których jej nie stwierdzono.

Warto przeczytać!  Naukowcy znajdują pierwszy dowód genetyczny na wielorasową populację w starożytnych Chinach

Jeśli dana osoba zgłosiła jedno lub więcej takich doświadczeń, ryzyko zdiagnozowania u niej choroby psychicznej gwałtownie wzrosło – o 52 procent w przypadku każdego dodatkowego niekorzystnego doświadczenia. Wśród uczestników, którzy zgłosili trzy lub więcej niepożądanych doświadczeń, prawie jedna czwarta miała psychiatryczną diagnozę zaburzeń depresyjnych, zaburzeń lękowych, zaburzeń związanych z nadużywaniem substancji psychoaktywnych lub zaburzeń stresowych.

Aby rozdzielić skutki tych traum od czynników genetycznych lub środowiskowych, badacze zawęzili pulę do „niezgodnych” par, w których tylko jeden bliźniak zgłosił maltretowanie w dzieciństwie. Analiza 6852 bliźniąt z tych niezgodnych par wykazała, że ​​maltretowanie w dzieciństwie nadal było powiązane z chorobami psychicznymi u dorosłych, choć nie tak silnie, jak w całej kohorcie.

„Te odkrycia sugerują większy wpływ, niż się spodziewałem — to znaczy, że nawet po bardzo rygorystycznej kontroli wspólnych czynników genetycznych i środowiskowych nadal obserwowaliśmy związek między przeciwnościami losu w dzieciństwie a złymi wynikami w zakresie zdrowia psychicznego w wieku dorosłym” – powiedziała Hilda Bjork Danielsdottir, doktorantka w z Uniwersytetu Islandzkiego i pierwszy autor badania.

W przypadku bliźniaka, który zgłosił maltretowanie, prawdopodobieństwo wystąpienia choroby psychicznej było 1,2 razy większe w porównaniu z bliźniakiem zdrowym w parach bliźniąt jednojajowych i 1,7 razy większe w przypadku par bliźniąt dwujajowych. Efekt ten był szczególnie wyraźny wśród osób, które zgłosiły, że doświadczyły wykorzystywania seksualnego, gwałtu i zaniedbania fizycznego.

Warto przeczytać!  Dzienna dawka - rzeczywistość życia z rzadką chorobą: tocząca się bitwa Emily

Pani Danielsdottir stwierdziła w odpowiedzi na pytania przesłanej e-mailem, że bliźniaki mogą różnić się doświadczeniami związanymi z traumą z dzieciństwa. W 93 procentach przypadków, w których dana osoba zgłosiła gwałt, drugi bliźniak nie doświadczył go.

Chociaż przemoc domowa ma charakter „z natury rodzinny” – stwierdziła i stanowi wspólne doświadczenie w ponad połowie przypadków, dynamika bliźniąt może być różna w relacjach z rodzicami. Na przykład w przypadku jednego bliźniaka istnieje większe prawdopodobieństwo konfrontacji z dysfunkcyjnym rodzicem. Pani Danielsdottir sama jest identyczną bliźniaczką i stwierdziła, że ​​„może potwierdzić, że mamy różne relacje z rodzicami (oba dobre)”.

Przez dziesięciolecia badacze gromadzili dowody łączące znęcanie się i maltretowanie dzieci z chorobami w późniejszym życiu. Przełomowe badanie przeprowadzone w 1998 roku na 9508 dorosłych wykazało bezpośrednią korelację między maltretowaniem w dzieciństwie a chorobami serca, nowotworami, chorobami płuc i depresją, często powiązanymi z takimi zachowaniami, jak palenie i spożywanie alkoholu.

„W ten sposób wszystko zostało rozwalone” – powiedział dr Jeremy Weleff, psychiatra z Wydziału Medycznego Uniwersytetu Yale, który badał skutki przeciwności losu w dzieciństwie.

Przez dziesięciolecia badania skupiały się na biomedycznych modelach chorób psychicznych, ale odkrycia pomogły w zmianie kierunku badania skutków doświadczeń z dzieciństwa, w tym warunków społecznych, takich jak rasizm, warunki mieszkaniowe i ubóstwo.

Warto przeczytać!  Nowy układ napędowy może lewitować pojazdy w górnej atmosferze Ziemi

Obydwa kierunki badań połączyły się w badaniach mapujących wpływ urazu na mózg. W raporcie z 2022 r. opublikowanym w czasopiśmie Nature Molecular Psychiatry wskazano na konkretne zmiany w „obszarach mózgu podatnych na stres” u osób maltretowanych w dzieciństwie i zalecono, aby w diagnozach psychiatrycznych uwzględniano modyfikatory odzwierciedlające historię traumy.

„Te okropne rzeczy, które przytrafiają się dzieciom i młodym ludziom, zmieniają mózg, fizycznie zmieniają mózg i w pewnym sensie powodują choroby psychiczne” – stwierdził dr Weleff. „Choroba psychiczna, która i tak mogła się rozwinąć, jest trudniejsza do wyleczenia lub gorsza, a może nawet całkowicie inna”.

Wykluczając rolę czynników genetycznych, nowe odkrycia powinny pomóc rozwiać wszelkie pozostałe wątpliwości, że maltretowanie w dzieciństwie prowadzi do pogorszenia zdrowia psychicznego w wieku dorosłym, powiedział Mark Bellis, profesor zdrowia publicznego na Uniwersytecie Johna Mooresa w Liverpoolu w Wielkiej Brytanii, który nie był zaangażowani w badanie.

Odkrycia stanowią „coraz bardziej niepodważalny dowód na to, że będzie nas wszystkich kosztować znacznie mniej, jeśli teraz zainwestujemy w rozwiązanie problemu molestowania i zaniedbywania dzieci, zamiast „w dalszym ciągu płacić za poziom szkód spowodowanych epidemią”, dodał. powodować w dół.


Źródło