Jeffries wybiera Schiffa i Swalwella do panelu wywiadowczego, pomimo przysięgi McCarthy’ego, że zablokuje ich obu
![Jeffries wybiera Schiffa i Swalwella do panelu wywiadowczego, pomimo przysięgi McCarthy’ego, że zablokuje ich obu](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/01/WGUDZA5AXNZTLIHOBYYXICYPM4.jpgw1440-770x470.jpeg)
„Rozumiem, że zamierzacie zerwać z wieloletnią tradycją Izby Reprezentantów, polegającą na poszanowaniu zaleceń Komitetu Wywiadu partii mniejszościowych i odmówić miejsc członkowi rangi Schiffowi i przedstawicielowi Swalwellowi” – napisał Jeffries w liście otrzymanym przez The Washington Post. „Odmowa miejsc należycie wybranym członkom Izby Demokratycznej jest sprzeczna z poważną i trzeźwą misją Komitetu Wywiadu”.
Republikanie starali się odmówić Demokratom miejsc w kluczowych panelach, częściowo w odwecie za głosy Izby kierowanej przez Demokratów w ostatnim Kongresie, aby usunąć przedstawicieli Marjorie Taylor Greene (R-Ga.) i Paula A. Gosara (R-Ariz. ) z komisji. Niektórzy Republikanie dołączyli do Demokratów w głosowaniu za pozbawieniem Greene’a i Gosara ich zadań w komisjach.
Greene opowiadał się za ekstremistycznymi przekonaniami i wyrażał aprobatę dla przemocy wobec wybitnych Demokratów, podczas gdy Gosar opublikował animowany film przedstawiający zabójstwo kongresmana Alexandrii Ocasio-Cortez (DN.Y.) i przemoc wobec prezydenta Bidena.
McCarthy argumentował, że Schiff i Swalwell nie nadają się do służby w Komitecie Wywiadu, wskazując na zachowanie Schiffa jako przewodniczącego panelu podczas pierwszego dochodzenia w sprawie impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa i rzekomych powiązań Swalwella z chińskim agentem wywiadu – epizod, który nie przyniósł żadnych dowód złego postępowania ze strony Swalwell.
W przeciwieństwie do większości komisji, w których liderzy partii kontrolują swoich nominowanych, mówca ma ostatnie słowo w sprawie tego, kto zasiada w panelu wywiadu.
W swoim liście Jeffries argumentuje, że kwestie, które skłoniły głosowanie za usunięciem Greene’a i Gosara, są zupełnie inne niż te, które motywowały potencjalną odmowę McCarthy’ego miejsc Schiffowi i Swalwellowi.
Greene i Gosar zostali usunięci „po tym, jak ponadpartyjne głosowanie w Izbie uznało ich za niezdolnych do zasiadania w stałych komisjach za bezpośrednie podżeganie do przemocy wobec ich kolegów” – napisał Jeffries. „Nie służy to jako precedens ani uzasadnienie usunięcia przedstawicieli Schiffa i Swalwella, biorąc pod uwagę, że nigdy nie przejawiali oni gwałtownych myśli ani zachowań”.
Jeffries oskarżył także McCarthy’ego o „podwójne standardy”, pozwalając kongresmenowi George’owi Santosowi (RN.Y.) – którego nazwał „seryjnym oszustem” – zasiadać w komisjach. Santos przyznał się do kłamstwa na temat kluczowych części swojej przeszłości i stoi w obliczu wielu dochodzeń.
Punchbowl News po raz pierwszy poinformował o liście.
McCarthy twierdził między innymi, że Schiff „okłamał amerykańską opinię publiczną” na temat tego, czy znał demaskatora, który wszczął śledztwo w sprawie impeachmentu, czy Trump naciskał na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, aby wszczął dochodzenie w sprawie Joe Bidena w zamian za obiecane spotkanie w Białym Domu i dostarczanie amerykańskiej pomocy wojskowej.
Jak zauważono w Washington Post w tym miesiącu, Schiff podczas dochodzenia w sprawie impeachmentu starał się uniknąć publicznego ujawnienia nazwiska demaskatora, często odcinając pytania, które mogłyby narazić urzędnika. Ostatecznie prawicowe media opublikowały nazwisko oficera wywiadu, chociaż nigdy nie potwierdzono oficjalnie, że jest to demaskator.
Chcąc odmówić Swalwell miejsca, McCarthy wykorzystał raport Axios z 2020 r., Że podejrzana agentka chińskiego wywiadu, Christine Fang, rozwinęła rozległe powiązania z lokalnymi i krajowymi politykami, w tym ze Swalwell.
Podobno celowała w dobrze zapowiadających się polityków z obszaru Zatoki San Francisco poprzez zbieranie funduszy na kampanie i tworzenie sieci kontaktów. Według Axios po raz pierwszy spotkała Swalwella, gdy był członkiem rady w Dublinie w Kalifornii.
Ale nie ma dowodów na niestosowność ze strony Swalwell, jak stwierdzono w tym miesiącu w Washington Post. Axios powiedział, że kiedy FBI zaalarmowało Swalwella i innych członków Domu o swoich obawach dotyczących działań Fang, Swalwell natychmiast zerwała z nią kontakty.
Glenn Kessler przyczynił się do powstania tego raportu.