Świat

Jemeńscy Houthi „nie powstrzymają” ataków na Morzu Czerwonym, dopóki Izrael nie zakończy wojny w Gazie | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

  • 19 grudnia, 2023
  • 5 min read


Stany Zjednoczone tworzą koalicję morską, aby przeciwdziałać atakom, które według grupy rebeliantów są odpowiedzią na izraelskie „zbrodnie” w Strefie Gazy.

Jemeńscy Houthi nie zaprzestaną ataków na statki powiązane z Izraelem na Morzu Czerwonym, pomimo ogłoszenia przez Stany Zjednoczone nowych sił ochrony morskiej, które mają im przeciwdziałać, powiedział rzecznik grupy rebeliantów.

„Nawet jeśli Ameryce uda się zmobilizować cały świat, nasze operacje wojskowe nie ustaną… bez względu na poświęcenia, jakie nas to będzie kosztowało” – Mohammed al-Bukhaiti, wyższy rangą urzędnik Houthi, napisał we wtorek w poście X.

Huti zaprzestaną swoich ataków tylko wtedy, gdy izraelskie „przestępstwa w Gazie ustaną, a żywność, lekarstwa i paliwo będą mogły dotrzeć do oblężonej ludności” – powiedział al-Bukhaiti.

Wypowiedział się po tym, jak sekretarz obrony USA Lloyd Austin ogłosił w poniedziałek koalicję na rzecz ochrony handlu na Morzu Czerwonym po atakach, które zmusiły linie żeglugowe do zawieszenia działalności.

Powiązani z Iranem Huti przeprowadzili ataki na kilkanaście statków handlowych, próbując wywrzeć presję na Izrael, aby zaprzestał bombardowania Strefy Gazy.

„Te lekkomyślne ataki Houthi stanowią poważny problem międzynarodowy i wymagają zdecydowanej międzynarodowej reakcji” – Austin powiedział o nowej koalicji składającej się z 10 narodów. Powiedział, że siły te będą działać „w celu zapewnienia swobody żeglugi wszystkim krajom oraz wzmocnienia regionalnego bezpieczeństwa i dobrobytu”.

Warto przeczytać!  Wszczęto dochodzenie w sprawie prezydenta Peru, godzina policyjna w niespokojnym regionie | Wiadomości polityczne

Po oświadczeniu Stanów Zjednoczonych generał dywizji Houthi Yusuf al-Madani powiedział w oświadczeniu: „Każda eskalacja w Gazie jest eskalacją na Morzu Czerwonym… Każdy kraj lub strona, która stanie pomiędzy nami a Palestyną, skonfrontujemy się z nią”.

Rzecznik al-Bukhaiti powiedział w poniedziałek Al Jazeerze, że ugrupowanie skonfrontuje się z jakąkolwiek koalicją pod przywództwem USA na Morzu Czerwonym.

To nie jest akt „sprzeciwu”

„Macie oddział wojskowy w Jemenie, na obszarach kontrolowanych przez Huti, ostrzegający, że będą w dalszym ciągu atakować statki przepływające przez cieśninę Bab el-Mandeb i Morze Czerwone, i upierają się, że robią to, aby chronić ludzi w Gazie, w szczególności” – powiedział we wtorek Hashem Ahelbarra z Al Jazeery w relacji z Doha.

„Wysoki rangą urzędnik Houthi, Mohammed Abdulsalam, który jest również starszym negocjatorem, powiedział, że ataki Huti nie są aktem buntu, ale jeśli nowa koalicja będzie nieugięta w przeprowadzaniu ataków, wówczas będą musieli ponieść konsekwencje tego, co on określany jako szerszy konflikt w regionie.

„Ale jednocześnie powiedział, że Huti nadal nieugięcie opowiadają się za koniecznością zaprzestania wojny przez Izraelczyków, jeśli chcą, aby Houthi zaprzestali ataków” – dodał nasz korespondent.

Warto przeczytać!  Dwie osoby nie żyją, miliony bez prądu po burzy lodowej, która nawiedziła Kanadę

We wtorek Abdulsalam powiedział agencji prasowej Reuters, że morska misja patrolowa pod dowództwem USA jest „w zasadzie niepotrzebna”, ponieważ wszystkie wody w pobliżu Jemenu są nadal bezpieczne, z wyjątkiem statków powiązanych z Izraelem lub statków płynących do Izraela.

Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii poinformowała w weekend, że ich niszczyciele zestrzeliły łącznie 15 dronów na drogach wodnych.

W ramach ostatniego wtorkowego incydentu brytyjskie biuro ds. handlu morskiego poinformowało, że cztery małe łodzie, każda przewożąca od czterech do pięciu osób, zbliżyły się do statku u wybrzeży Dżibuti w ramach „podejrzanego” manewru, ale podczas incydentu nie zauważono żadnej broni. .

Co najmniej 12 przedsiębiorstw żeglugowych, w tym włosko-szwajcarski gigant Mediterranean Shipping Company, francuskie CMA CGM i duńskie AP Moller-Maersk, zawiesiło tranzyt przez Morze Czerwone ze względów bezpieczeństwa. Brytyjski gigant naftowy BP w poniedziałek jako ostatnia firma ogłosiła, że ​​będzie unikać wód.

Około 12 procent światowego handlu odbywa się przez Morze Czerwone, które łączy się z Morzem Śródziemnym poprzez Kanał Sueski. Ataki Houthi skutecznie przekierowały znaczną część handlu, zmuszając firmy przewozowe do żeglowania po Afryce, co powoduje wyższe koszty i opóźnienia w dostawach energii, żywności i towarów konsumpcyjnych.

Warto przeczytać!  Topniejące lodowce stwarzają ryzyko powodzi błyskawicznych dla 15 milionów ludzi, wynika z badań

Ahmed Helal, dyrektor MENA w The Global Counsel, powiedział Al Jazeerze, że „kaskadowy wpływ” kryzysu ma na inflację. „Główne banki centralne obniżają stopy procentowe, aby walczyć z inflacją i obniżyć ceny dla konsumentów. Jednak to zakłócenie na głównej arterii światowego handlu wpływa na zwykłe towary i energię, zarówno ropę, jak i gaz ziemny” – powiedział.

Dodał, że z powodu ataków Houthi i trwających zakłóceń w dostawach gazu ziemnego do Europy w wyniku wojny na Ukrainie „europejskie ceny gazu ziemnego rosną o 12 procent, ceny gazu ziemnego w Wielkiej Brytanii rosną o 10 procent, a cena gazu ziemnego ropa naftowa również wzrosła o 4 procent w ciągu ostatnich 24 godzin”.


Źródło