Świat

Jemeńscy Houthi uszkadzają tankowiec i zestrzelili amerykańskiego drona | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości

  • 27 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Jemeńscy Houthi uszkadzają tankowiec i zestrzelili amerykańskiego drona |  Wojna Izraela w Gazie Wiadomości


MV Andromeda Star doznaje uszkodzeń, a dron MQ-9 Reaper zestrzelony w wyniku ostatniej eskalacji przez Houthi.

Jemeńscy Houthi uszkodzili tankowiec i zestrzelili kolejny amerykański dron MQ-9 Reaper, obiecując więcej ataków w opozycji do wojny Izraela w Gazie.

Rzecznik wojskowy grupy sprzymierzonej z Iranem, Yahya Saree, powiedział w swoim najnowszym telewizyjnym przemówieniu wideo w sobotę, że „brytyjski statek naftowy Andromeda Star” został wycelowany na Morzu Czerwonym rakietami morskimi i został bezpośrednio trafiony.

Wojsko amerykańskie potwierdziło, że grupa wystrzeliła trzy przeciwokrętowe rakiety balistyczne w kierunku Morza Czerwonego w kierunku wielu celów i uszkodziła MV Andromeda Star. Jak podaje Reuters, statek został niedawno sprzedany firmie zarejestrowanej na Seszelach.

„MV Andromeda Star zgłasza niewielkie uszkodzenia, ale kontynuuje swoją podróż” – oznajmiło Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) w poście na portalu X, dodając, że morska koalicja wojskowa pod przywództwem USA rozmieszczona w USA nie zgłosiła żadnych obrażeń ani szkód. obszaru w celu odparcia ataków z Jemenu.

Rzecznik wojskowy Houthi powiedział również, że jego siły obrony powietrznej w Jemenie również zestrzeliły rakietą dron szturmowy MQ-9 Reaper należący do armii amerykańskiej w przestrzeni powietrznej gubernatorstwa Saada, „podczas wykonywania wrogich misji”.

Warto przeczytać!  Zamieszki w Cardiff: Chłopcy z Ely byli najlepszymi przyjaciółmi

Wojsko amerykańskie nie skomentowało drona, ale amerykański nadawca CBS News potwierdził, że MQ-9, który kosztuje około 30 milionów dolarów, „rozbił się” w Jemenie w piątek wcześnie rano i poinformował, że dochodzenie jest w toku.

To trzeci amerykański dron szturmowy zestrzelony przez Houthi od rozpoczęcia wojny w Gazie, pierwszy zestrzelony w listopadzie, a kolejny w lutym.

Grupa jemeńska nie skomentowała dalszych ataków na statki na pobliskich drogach wodnych, ale wojsko amerykańskie stwierdziło, że rakiety przeciwokrętowe wystrzelone przez Houthi wycelowały także w MV MAISHA, statek obsługiwany przez Liberię pod banderą Antigui/Barbadosu. Nie zgłoszono żadnych uszkodzeń.

Operacje handlu morskiego Wielkiej Brytanii (UKMTO) również potwierdziły dwa ataki na statek – który prawdopodobnie to MV Andromeda Star – około 14 mil morskich (26 km) na południowy zachód od al-Mukha (Mocha) w Jemenie.

Stwierdzono, że pierwsza eksplozja miała miejsce „w bliskiej odległości” od statku, a drugi atak, składający się z dwóch rakiet, uszkodził statek.

W piątek wojsko Houthi poinformowało, że wycelowało w „izraelski statek MSC Darwin” w Zatoce Adeńskiej, dodając, że wystrzeliło szereg rakiet i dronów w cele w portowym mieście Ejlat na południu Izraela.

Warto przeczytać!  Zdjęcie wygnanego szefa Wagnera Jewgienija Prigożyna w bieliźnie

W czwartek grupa przypuściła atak na pływający pod banderą USA statek Maersk Yorktown, będący jego własnością i przez niego zarządzany, wraz z powiązanym z Izraelem statkiem MSC Veracruz, przy obronie okrętów wojennych Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Ożywienie działań wojskowych grupy jemeńskiej następuje po tygodniach względnego zastoju, kiedy spadła liczba ataków.

Tłumaczenie: Trzeciego dnia po 200 dniach wojny odnowione tłumy wypełniły plac al-Sabeen w stolicy Sanie w wyrazie lojalności i wsparcia dla Gazy w marszu „Z Gazą, dumą i mobilizacją”.

Jednak przywódca grupy, Abdel-Malik al-Houthi, w piątkowym przemówieniu odrzucił pogląd, jakoby zmniejszona liczba ataków była związana z osłabionymi zdolnościami wojskowymi i obiecał, że nastąpi więcej ataków.

W przemówieniu telewizyjnym powiedział także dużej liczbie demonstrantów w stolicy, Sanie i innych miejscach, że otworzył się „nowy teatr konfrontacji”, ponieważ Houthi atakują obecnie także statki na Oceanie Indyjskim.

Huti mówią, że zaprzestaną ataków na jednym z najbardziej ruchliwych szlaków morskich na świecie, żądając od Izraela zaprzestania wojny w Gazie. Ataki Houthi zakłóciły światowy handel i wpłynęły na ruch w izraelskim porcie w Ejlacie.

Warto przeczytać!  Nowe poszukiwania Madeleine McCann koncentrują się na zbiorniku wodnym w Portugalii

Od początku wojny mieszkańcy kontrolowanych przez Houthi obszarów Jemenu masowo protestują w każdy piątek, aby wyrazić solidarność z Palestyńczykami i potępić Izrael i jego zachodnich sojuszników.

Początkowo Houthi atakowali wyłącznie statki powiązane z Izraelem przepływające przez cieśninę Bab al-Mandeb, ale po atakach Waszyngtonu i Londynu na Jemen rozszerzyły się na statki amerykańskie i brytyjskie.

Media kierowane przez Houthi doniosły, że w piątek na ulice prowincji w całym Jemenie wyszło „miliony” kolejnych osób.





Źródło