Świat

Jemeńscy Houthi zatrzymują personel ONZ i pracowników organizacji humanitarnych | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

  • 7 czerwca, 2024
  • 3 min read
Jemeńscy Houthi zatrzymują personel ONZ i pracowników organizacji humanitarnych |  Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim


ONZ twierdzi, że „wykorzystuje wszystkie dostępne kanały”, aby „tak szybko, jak to możliwe” zapewnić bezpieczne uwolnienie swojego personelu.

Jemeńska grupa Houthi przetrzymuje co najmniej 11 pracowników Organizacji Narodów Zjednoczonych, powiedział rzecznik ONZ Stephane Dujarric, wzywając do bezwarunkowego uwolnienia tego personelu.

Dujarric powiedział w piątek, że ONZ zwróciła się do Houthi o wyjaśnienia dotyczące powodów zatrzymania jemeńskich pracowników. Obie kobiety i dziewięciu mężczyzn pracują dla pięciu różnych agencji ONZ i dla wysłannika ONZ w Jemenie.

„Wykorzystujemy wszystkie dostępne kanały, aby zapewnić bezpieczne i bezwarunkowe uwolnienie ich wszystkich tak szybko, jak to możliwe” – powiedział Dujarric, dodając, że ONZ również chciała dostępu do personelu.

W serii nalotów uzbrojeni funkcjonariusze wywiadu Huti zatrzymali także trzech pracowników finansowanej przez USA prodemokratycznej grupy Narodowy Instytut Demokratyczny (NDI) i trzech pracowników lokalnej grupy praw człowieka – poinformowało w piątek agencji Reuters trzech urzędników uznanego na arenie międzynarodowej rządu Jemenu. .

Organizacja Human Rights Watch (HRW) potępiła zatrzymania, stwierdzając, że odmowa jemeńskiej grupy ujawnienia miejsca pobytu zatrzymanych osób „może być równoznaczna z wymuszonym zaginięciem” w świetle prawa międzynarodowego.

Warto przeczytać!  Poplecznicy Putina grożą „dziesiątkom tysięcy” zabitych żołnierzy amerykańskich

„Houthi powinni natychmiast uwolnić wszystkich pracowników ONZ i pracowników innych niezależnych grup, których przetrzymywali ze względu na ich działalność humanitarną i prawa człowieka, oraz zaprzestać arbitralnego przetrzymywania i przymusowego znikania ludzi” – stwierdził w oświadczeniu Niku Jafarnia, badacz HRW ds. Jemenu i Bahrajnu.

„Takie zatrzymania nie tylko naruszają prawa tych osób, ale także podważają podstawowe działania humanitarne i prace na rzecz praw człowieka w Jemenie w czasie, gdy większość Jemeńczyków nie ma odpowiedniego dostępu do podstawowych artykułów pierwszej potrzeby, takich jak żywność i woda”.

Przyczyna zatrzymań pozostaje niejasna. Jednak widoczne stłumienie następuje w czasie wzmożonych napięć i pytań o trwałość względnego spokoju między Houthi a rządem uznanym na arenie międzynarodowej.

W zeszłym miesiącu rząd zażądał, aby wszystkie banki przeniosły swoje siedziby do swojej siedziby w Aden na południu, co mogłoby wywrzeć dalszą presję gospodarczą na obszary kontrolowane przez Houthi. Huti kontrolują stolicę Sanę i przedstawiają się jako prawowite władze w kraju.

Warto przeczytać!  W wyzwolonym mieście na Ukrainie cywile nadal płacą cenę wojny

W czwartek Bloomberg News poinformował, że Waszyngton zamierza zablokować większą część planu pokojowego ONZ przyjętego w grudniu przez walczące strony w Jemenie, chyba że Huti zaprzestaną ataków na żeglugę międzynarodową.

Od listopada ugrupowanie jemeńskie przeprowadza ataki dronami i rakietami na statki na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Kampania, jak twierdzi, ma na celu wywarcie nacisku na Izrael, aby zakończył wojnę ze Strefą Gazy, w której zginęło ponad 36 000 Palestyńczyków.

W oświadczeniu na platformie mediów społecznościowych X minister informacji Jemenu, wspieranego przez Arabię ​​Saudyjską, Moammar al-Eryani nazwał zatrzymania „bezprecedensową eskalacją i rażącym naruszeniem międzynarodowych praw i konwencji”.

Huti zatrzymali i przetrzymywali także byli pracownicy ambasady Stanów Zjednoczonych w Sanie, która została zamknięta w 2015 r.




Źródło