Rozrywka

Jenna Ortega rozważa kontrowersyjne komentarze pisarzy „Środy”

  • 6 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Jenna Ortega rozważa kontrowersyjne komentarze pisarzy „Środy”


W nowym wywiadzie dla Vanity Fair Jenna Ortega odniosła się do kontrowersyjnych komentarzy, które wygłosiła w marcu 2023 r. na temat zmiany kwestii swojej postaci w serialu „Środa” na Netfliksie, przyznając: „Prawdopodobnie mogłabym lepiej opisać to wszystko słowami. Myślę, że często jestem taką gadułą. Myślę, że było to trudne, ponieważ czułam, że gdybym lepiej przedstawiła sytuację, prawdopodobnie zostałaby ona lepiej odebrana”.

W odcinku podcastu „Armchair Expert” Daxa Sheparda i Moniki Padman z marca 2023 r. Ortega stwierdziła, że ​​wiele oryginalnych scenariuszy „środowych” nie miało dla niej sensu z perspektywy postaci i że zmieniała dialogi bez konsultowania się ze scenarzystami serialu.

Powiedziała wtedy: „Nie sądzę, żebym kiedykolwiek musiała bardziej naciskać na planie w sposób, w jaki musiałam to zrobić w 'Wednesday’” – kontynuowała. „Wszystko, co robi Wednesday, wszystko, co musiałam zagrać, nie miało żadnego sensu dla jej postaci. Jej bycie w trójkącie miłosnym? To nie miało sensu. Była kwestia o sukience, którą musiała założyć na szkolną zabawę taneczną, a ona powiedziała: 'O mój Boże, uwielbiam ją. Ugh, nie mogę uwierzyć, że to powiedziałam. Dosłownie siebie nienawidzę’. Musiałam powiedzieć: 'Nie’. Były momenty na tym planie, kiedy stawałam się wręcz nieprofesjonalna, w pewnym sensie, kiedy po prostu zaczynałam zmieniać kwestie. Kierownik scenariusza myślał, że coś zrobię, a potem musiałam usiąść ze scenarzystami, a oni mówili: 'Czekaj, co się stało ze sceną?’ I musiałam iść i tłumaczyć, dlaczego nie mogę zrobić pewnych rzeczy”.

Warto przeczytać!  Czego nie mieli Coolio, Prince i Picasso, ty powinieneś

Komentarze Ortegi wywołały reakcję ze strony scenarzystów filmowych i telewizyjnych, którzy dwa miesiące później rozpoczęli strajk przeciwko studiom. Wielu hollywoodzkich scenarzystów zwróciło się w mediach społecznościowych do Ortegi, by skrytykować go za bycie „toksycznym” i „ponadprzeciętnie kompetentnym”, a na liniach pikiet niektórzy członkowie Writers Guild of America nieśli transparenty z hasłami takimi jak „Bez scenarzystów Jenna Ortega nie będzie miała czego bić!”.

„Wszystko, co powiedziałem, wydawało się tak wyolbrzymione… Wydawało mi się to niemal dystopijne” – powiedział Vanity Fair Ortega, który ma teraz 21 lat. „Czułem się jak karykatura samego siebie”.

Powiedziała magazynowi, że medialna wpadka dała jej cenną lekcję: „Nigdy nie zadowolisz wszystkich, a jako ktoś, kto z natury był osobą, która zadowala innych, było mi to naprawdę trudno zrozumieć. Niektórzy ludzie mogą cię po prostu nie lubić… i to jest całkowicie w porządku”.

Ortega powiedziała, że ​​nawet ona „miała mnie dość w zeszłym roku”, dodając: „Moja twarz była wszędzie… więc w porządku, gdybym otworzyła telefon i zobaczyła tę samą dziewczynę z jakimś głupim cytatem lub czymś takim, też bym to przebolała”.

Warto przeczytać!  Rzadkie zwycięstwo kasowe Jonathana Majorsa dzięki „Creed III” i „Ant-Manowi” – ​​Variety

Michelle Ruiz, dziennikarka Vanity Fair, zasugerowała Ortedze, że nawet po tym, jak ruch #MeToo dał kobietom możliwość samoobrony w Hollywood, wiele osób nadal reaguje na takie przypadki z pogardą. Ortega się zgodziła: „Uważam, że zdecydowanie musimy praktykować to, co głosimy, trochę bardziej… Kobiety muszą być księżniczkami. Muszą być eleganckie, klasowe i tak miłe, a… a kiedy są szczere, nie da się ich oswoić i są bałaganem”.

Teraz Ortega pełni funkcję producenta nadchodzącego drugiego sezonu „Wednesday”, gdzie zachęca się ją do udzielania uwag. Producent wykonawczy i reżyser Tim Burton powiedział Vanity Fair, że Ortega jest „bardzo bezpośrednia. Jest bardzo konkretna, a ja uważam to za bardzo orzeźwiające, piękne i artystyczne”. Zasugerował nawet, że Ortega „mogłaby reżyserować [the series] gdyby chciała”, dodając, „widziałem od pierwszego dnia, że ​​jest bardzo świadoma. Czasami jest bardziej świadoma niż ja”.

Oczekuje się, że drugi sezon „Środy” pojawi się na Netfliksie w 2025 roku.


Źródło