Jennifer Garner dziękuje nauczycielom dzieci po ukończeniu szkoły przez syna
Jennifer Garner podzieliła się emocjonalnym przesłaniem, gdy ona i dzieci Bena Afflecka „przechodzą z jednego etapu do drugiego”.
Aktorka podziękowała nauczycielom ze szkoły podstawowej trójki ich dzieci w obszernym poście na Instagramie po ukończeniu szkoły przez jej syna Samuela.
„Dziękuję za piękne 13 lat” – powiedziała w czwartek z radością. „Nie mogę sobie wyobrazić, że nasza rodzina wyląduje w lepszym miejscu”.
Garner, która jest także matką 18-letniej Violet i 15-letniej Seraphiny, nazwała szkołę „bezpieczną przystanią” dla swoich najmłodszych dzieci.
„Dziękuję za troskę o moje dzieci, za wiązanie im butów i trzymanie ich za ręce” – napisała. „Dziękuję za dyscyplinowanie moich dzieci, gdy tego potrzebowały, i za oferowanie większej liczby uścisków, niż niektóre dzieci otrzymują przez całe życie.
„Chciałam, żeby moja trójka miała bezpieczną przestrzeń, w której mogliby skupić się na byciu małym, a priorytetem była edukacja i charakter” – kontynuowała 52-letnia absolwentka „Aliasu”, zauważając, że ma też instruktorów, którzy chętnie przebierają się za Halloween i grać w hokeja podczas lunchu.
Samuel (12 l.) ukończył szkołę w środę, a Garner świętował tę rocznicę organizując przyjęcie w wynajmowanym domu Afflecka.
Co ciekawe, aktor mieszkał oddzielnie od swojej żony Jennifer Lopez w obliczu plotek o rozwodzie, ale 54-letnia piosenkarka „Let’s Get Loud” była obecna na imprezie.
Była także obecna na przyjęciu Violet na początku tego miesiąca, aby uczcić ukończenie przez nastolatkę szkoły średniej.
Lopez jednak opuścił solo po godzinie.
Garner, która była żoną Afflecka w latach 2005–2015, płakała na początku kariery Violet, dzieląc się emocjonującymi zdjęciami ze swoimi obserwatorami na Instagramie.
„Powiedz mi, że masz absolwenta, nie mówiąc mi, że go masz” – podpisała łzy w oczach. „błogosław nasze serca”.
Violet najwyraźniej wybiera się na Uniwersytet Yale, a jej absolwentka ma na sobie sweter z college’u, co widać na niedawnym zdjęciu udostępnionym w szkolnych mediach społecznościowych.
W czwartek Lopez zjadła lunch ze swoim najstarszym pasierbem w hotelu Maybourne.
Nominowana do nagrody Grammy ma dwójkę własnych dzieci – 16-letnie bliźniaki Emme i Maxa – a ona i Affleck połączyli swoje rodziny po ślubie w 2022 roku.
Współpracownicy „Gigli” sprzedają teraz swój dom za 60 milionów dolarów w Beverly Hills w Kalifornii, a więcej zdjęć jego wnętrza pojawiło się ostatnio na liście Zillow.
Affleck uważa, że posiadłość jest „zbyt oddalona” od jego dzieci, podczas gdy Lopez uważa, że jest ona „zbyt duża” – podało we wtorek magazyn People.
Para nie skomentowała jeszcze podzielonych spekulacji poza tym, że J.Lo zamknęła odważną reporterkę podczas jej trasy prasowej „Atlas” w zeszłym miesiącu.